Tag "Rwanda"

Powrót na stronę główną
Historia

Rwanda – ostatnie ludobójstwo XX w.

Od 7 kwietnia do 2 lipca 1994 r. wymordowano od 800 tys. do ponad 1 mln osób spośród liczącej 1,25 mln społeczności Tutsi To była zbrodnia popełniona według podręcznikowych opisów ludobójstwa. Przygotowano ją starannie. Zawczasu wyszkolono sprawców i wyposażono ich w narzędzia. Przede wszystkim jednak zadbano o dehumanizację przyszłych ofiar. We wszystkich ludobójstwach popełnionych w XX w. występowała masowość zabijania i dehumanizacja ofiar. Wyjątkowość ostatniego ludobójstwa XX w., które 30 lat temu popełniono

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Messi – Mbappé– Marciniak

Spotkanie Polski z Meksykiem zostało uznane za najgorszy mecz na mundialu Spełniło się największe marzenie jednego z najlepszych piłkarzy w historii – Leo Messiego. Jego Argentyna po 36 latach znów wywalczyła tytuł czempiona globu, a on swoją przebogatą kolekcję uzupełnił ostatnim brakującym trofeum. Finałowe spotkanie z Francją było potwierdzeniem maksymy: koniec wieńczy dzieło. Zapierające dech w piersiach widowisko zapisało się jako najznakomitszy finał w historii. Po dogrywce 3:3 – w rzutach karnych 4:2

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Nie jestem pacyfistą, jestem przeciwko wojnie

Odszedł Gino Strada, który pomógł 11 milionom ofiar wojny i biedy Korespondencja z Włoch Wraz ze śmiercią Gina Strady Włochy straciły najbardziej niestrudzonego działacza na rzecz pokoju. Jego marzeniem był świat bez wojen. Pozostawił smutek w sercach wielu ludzi, wielką pustkę, ale i olbrzymi spadek. Prawie wszyscy włoscy politycy złożyli kondolencje i wyrazy ubolewania, choć dla większości z nich Strada za życia był niewygodny. Oskarżali go, że ratuje terrorystów. Uczynił świat lepszym Śmierć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Paryż ślepy na masakrę Tutsi

Raport komisji Duclerta pokazał, że rwandyjskie ludobójstwo miało też wymiar kolonialny Odpowiedzialnych za tragedię niemal miliona mieszkańców Rwandy jest wielu – tak wielu, że powoli w debacie międzynarodowej na temat konfliktu pomiędzy ludami Hutu i Tutsi wina staje się rozproszona. O błędach sił ONZ napisano już opasłe tomy analiz, podobnie jak o zaniechaniach ze strony duchownych Kościoła katolickiego, w tym abp. Henryka Hosera, pełniącego wtedy w Rwandzie funkcję wizytatora apostolskiego. Dogłębnie przestudiowano

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Reklama trudnej przeszłości

Jak kraje stworzyły z brutalnej historii pozytywne marki narodowe Koniec roku jest tradycyjnie okresem podsumowań. W branży turystycznej najczęściej oznacza to sporządzanie list trendów podróżniczych. Przodują rankingi najczęściej odwiedzanych miast i krajów, publikowane naprzemiennie z przewodnikami po „najgorętszych kierunkach” na najbliższy rok. Umieszczane na tych listach miejsca regularnie się powtarzają, ewentualnie wypadają z kanonu popularności, by po kilku latach triumfalnie do niego powrócić. Raz na jakiś czas pojawiają się jednak w tych zestawieniach obszary

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Rwandyjskie memento (efekty siania nienawiści)

6 kwietnia 2018 r. mijają 24 lata, odkąd samolot odrzutowy Dassault Falcon 50 (nr rej. 9XR-NN) z rwandyjskim prezydentem Juvénalem Habyarimaną oraz jego burundyjskim odpowiednikiem, Cyprienem Ntaryamirą, podczas lądowania w Kigali (stolicy Rwandy) został zestrzelony pociskiem z ręcznej, ciepłoczułej

Świat

Milczenie jest na rękę Kościołowi

Postawa Kościoła katolickiego w Rwandzie to jeden z najtrudniejszych tematów. Postawa w czasie ludobójstwa i po nim – Na każdym kroku w Rwandzie wyczuwa się dużą nieufność i nie jest to tylko kwestia genetycznej pamięci ludobójstwa – mówi polski marianin z misji katolickiej w Kibeho. Miejscowi nazywają go padri, to lokalna odmiana słowa „ojciec” oznaczającego księdza. W Rwandzie pracuje wielu polskich padri. – Nieufność Rwandyjczyków to przede wszystkim strach przed oskarżeniem. Gdy kobieta Hutu nie chce zostać nałożnicą, to oskarża się ją o udział

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Czystka w liceum

W każdym człowieku drzemie potwór – nie wiadomo tylko, kto go zbudził w Rwandzie Rwanda, lata 70. XX w. W katolickim Liceum im. Marii Panny Nilu rozpoczyna się rok szkolny. Większość uczennic należy do będącego u władzy plemienia Hutu. Veronica i Virginia, pochodzące z plemienia Tutsi, muszą się zmierzyć z niechęcią i prześladowaniem ze strony swoich koleżanek, które nie dają im zapomnieć, że dyplom Tutsi to nie to samo, co dyplom Hutu. • – Virginio, to nadchodzi, wiesz o tym. Nie unikniemy tego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.