Tag "służby"
Mosty szpiegów
Jak wymieniano schwytanych agentów Kiedy w 2015 r. na ekrany kin wszedł dreszczowiec Stevena Spielberga „Most szpiegów”, tematyka wymiany szpiegów między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim z miejsca zainteresowała szeroką publiczność. Po pierwsze, jeden z najsłynniejszych twórców w historii kina sięgnął po inspirujący zimnowojenny wątek, a po drugie, wydarzenia z tamtych czasów są po prostu ciekawe i zagadkowe. Tajne operacje, wywiadowcze podstępy, ale również demaskowanie podwójnych agentów to kwintesencja gry wywiadowczej prowadzonej w podzielonej żelazną kurtyną Europie. Film
Służby wiedziały wszystko
Kto krył Mariana Banasia? Szef ABW? Mariusz Kamiński? Jarosław Kaczyński? 30 sierpnia 2019 r. Marian Banaś został wybrany przez Sejm na prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Była to manifestacja siły PiS. Gdy posłowie opozycji próbowali protestować, mówiąc, że są wobec niego podejrzenia, wyłączono im mikrofony. 21 września 2019 r. magazyn śledczy „Superwizjer” TVN 24 wyemitował reportaż, w którym pokazano krakowską kamienicę należącą do Mariana Banasia. Działał w niej hotel na godziny, którym zarządzali ludzie ze świata przestępczego.
Tajne służby ślepe i głuche
Politycy prawicy zdemolowali wywiad Czy Polaków podsłuchuje Pegasus, system kupiony przez CBA za kilkadziesiąt milionów złotych od Izraela? To pytanie, na które raczej nie uzyskamy jednoznacznej odpowiedzi, bo sprawa dotyczy rzeczy tajnych. W kwestii Pegasusa mamy dwie wersje. Pierwszą – dziennikarzy TVN 24, którzy podali, powołując się na raport NIK, że CBA kupiło taki sprzęt, korzystając z pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, które powinny iść na pomoc ofiarom przestępstw i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną. Drugą –
Mało zdolni uczniowie generała Kiszczaka
Do najpodlejszych metod działania UB, a później SB, należały działania „dezinformacyjne” i „dezintegracyjne”. Ścisłe rozgraniczenie jednych i drugich było dość trudne, skoro celem „dezinformacji” była właśnie „dezintegracja”. Ta ostatnia polegała na skłócaniu i rozbijaniu różnych niewygodnych władzy środowisk, na kompromitowaniu liderów i osób wydających się potencjalnymi liderami. Na podrywaniu autorytetu, a czasem wręcz kompromitowaniu osób wpływowych w różnych środowiskach, cieszących się w nich autorytetem. Najczęstszą metodą realizacji takich działań było pisywanie anonimów, rozsiewanie
Falenta o Gmyzie
Podsłuchy w warszawskich restauracjach są jak chińska opera. Nie mają końca. Kogo nagrano? Wiedzą służby. I Falenta. Ale Falenta wie jeszcze coś. Wie, do kogo chodził z taśmoteką. I co mu tam obiecano. W liście Falenty do prezesa Kaczyńskiego wielokrotnie pada nazwisko Cezarego Gmyza. Dziennikarz „Do Rzeczy” opisywany jest jako współpracujący z CBA i wprowadzający nagrania do systemu. Gmyz zaprzecza. Poczekamy i zobaczymy, czy pozwie Falentę. Jeden przestępca siedzi. A reszta? Cierpliwie poczekamy na ujawnienie powiązań między politykami, służbami
Szpieg, który podsłuchuje każdego z nas
„Echelon” jest najpotężniejszym systemem podsłuchowym, obejmującym cały świat. Analizuje rozmowy telefoniczne, SMS-y, mejle, wypłaty z bankomatów, wszystko, co przeglądamy w sieci Bruno Kowalsky – polski szpieg, który nigdy nie zdecydował się ujawnić imienia i nazwiska, a nawet wystąpić publicznie. Ma na koncie pracę w służbach specjalnych w różnych krajach Wieść niesie, że „Echelon” to superszpieg, który podsłuchuje każdego z nas, choć większość Polaków nic o tym nie wie. Co ty wiesz na temat „Echelonu”? – Pierwszy raz usłyszałem o nim w trakcie
Świętość odpowiedzią na pedofilię?
Rozum nie pozwolił abp. Gądeckiemu pójść na „Kler”. Ale tenże rozum nie przeszkodził mu krytykować filmu, którego arcybiskup – jak sam oświadczył – nie oglądał. Czy ten lub inny hierarcha obejrzy „Kler”, czy nie obejrzy, czy go skrytykuje po obejrzeniu, czy bez oglądania, problem pedofilii w Kościele istnieje i jest dostrzegany przez wiernych. Kard. Nycz, skądinąd jeden z najsympatyczniejszych i najbardziej otwartych polskich hierarchów, powiedział, że świętość ma być odpowiedzią i reakcją na pedofilię w Kościele. Brzmi ładnie. Ale co naprawdę znaczy? Ci sami ludzie przestaną nagle być
Czaputowicz eksterminator
No to Jacek Czaputowicz przeszedł do historii. Tak jak Antoni Macierewicz rozwalił wojsko i tajne służby wojskowe, tak Czaputowicz będzie tym, który do końca wyczyści MSZ. Ma do tego narzędzie – prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustaw o służbie zagranicznej, a także o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. Ustawy te zakładają m.in., że w MSZ nie będą mogły być zatrudnione osoby, które między 22 lipca 1944 r. a 31 lipca 1990 r. pracowały lub
Sensacja?
W mediach kolejna sensacja! Dziennikarze odkryli, że w Hoover Institution Library & Archives w Stanfordzie znajduje się kilkaset stron dokumentów z prywatnego(?) archiwum gen. Kiszczaka, w tym jego list do ówczesnego prezydenta Wałęsy z roku 1993. W liście tym, dostępnym w internecie, Sławomir Cenckiewicz dopatrzył się „kolejnego potwierdzenia, że Wałęsa był agentem SB”. Niektórzy dziennikarze za sensacyjną uznali zawartą w tym liście informację, że akta Departamentu IV MSW (zajmującego się Kościołem) były niszczone. Inni









