Tag "socjaldemokracja"
Jak ten trzmiel to robi?
W krajach nordyckich sprawiedliwość nie kłóci się z efektywnością Kraje nordyckie – Dania, Finlandia, Islandia, Norwegia, Szwecja – intrygują świat. Jedni, jak Marek Tatała w imieniu Forum Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza, walczą z „mitem” o nordyckim raju. Ich zdaniem podatki w krajach nordyckich są za wysokie, a sektor publiczny za duży. Pasione tymi podatkami nordyckie „państwo dobrobytu” w imię (rzekomej?) sprawiedliwości rozdaje zbyt wiele zasiłków i usług, takich jak edukacja czy opieka medyczna, zmniejszając
60-latka nadzieją młodych
Czy była minister pracy Vilija Blinkevičiūtė poprowadzi litewską lewicę do zwycięstwa? Kilka tygodni temu rozpoczął się nowy rozdział w historii litewskiej socjaldemokracji. Po paru latach eksperymentów z przywództwem polityka młodego pokolenia, 41-letniego Gintautasa Paluckasa, po raz pierwszy kierowanie partią powierzono kobiecie. Jest nią Vilija Blinkevičiūtė. Nowa liderka daje szansę na wzrost poparcia i lepszy wynik w wyborach w 2024 r. Pod warunkiem jednak, że partia weźmie się w garść i zacznie prezentować wyborcom klarowny przekaz.
Socjaldemokracja to nie neoliberalizm z ludzką twarzą
Lewica nie musi się wstydzić swoich sukcesów. Gorzej, że bardzo nie chce zrozumieć przyczyny licznych porażek Marcin Giełzak – przedsiębiorca i publicysta. Redaktor naczelny ProjektKonsens.pl, członek rady fundacji Ambitna Polska, autor i współautor książek: „Antykomuniści lewicy”, „Crowdfunding”, „O niepodległość i socjalizm”. Obchodzimy w tym roku 20. rocznicę największych sukcesów tzw. lewicowej trzeciej drogi, ostatnich tak udanych dla socjaldemokracji wyborów w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Polsce i innych krajach. Jednak dziś, szczególnie
Czas na model skandynawski
Bez wielkiego zdziwienia przyjąłem kolejny tekst Janusza Majcherka głoszący, że lepszego świata nie będzie i trzeba z radością zaakceptować to, co jest – neoliberalny turbokapitalizm („Socjalizm szkodzi w każdym wieku. Polemika z Łukaszem Michnikiem”, „Gazeta Wyborcza”, 2.04.2021). Bez zdziwienia, ponieważ jeśli pojawiają się jakiekolwiek idee odejścia od modelu kapitalistycznego, prof. Majcherek stwierdza, że to się nie uda, co więcej, to nie powinno się udać, albowiem świat, w jakim żyjemy, jest najlepszym z możliwych. Pojawia się tutaj także typowy dla
Gdzie jesteś, lewico?
Dziś lewica to ci, którzy chcą radykalnych zmian, a przynajmniej daleko idących Podział polityczny na linii prawica-lewica jest nieprecyzyjny, relatywny i kontekstowy. W każdym systemie politycznym może przyjmować nieco inny kształt. Same określenia powstały w czasie rewolucji francuskiej i odnosiły się do miejsc zajmowanych w Sali Konstytuanty. Na początku było bagno. Z bagna wyłoniła się lewica, a to, co zostało po prawej stronie bagna, nazwano prawicą. To swobodna trawestacja Robespierre’a, który dosyć pogardliwie traktował umiarkowanych członków Konstytuanty.
Zmiana warty na Litwie
Prawica przejmuje władzę, lewica w defensywie Po raz kolejny w ostatnich latach w Wilnie dojdzie do zmiany warty. Tym razem eklektyczna, konserwatywna i socjalna koalicja skupiona wokół Związku Chłopów i Zielonych (z udziałem polskiej partii) przekaże władzę bardziej spójnej grupie konserwatystów i liberałów. Po drugiej turze wyborów do Sejmu, która odbyła się 25 października, będziemy mieli powtórkę z 2008 r., gdy tworzono prawicowy rząd Andriusa Kubiliusa. On także przejmował władzę w sytuacji kryzysu. Wtedy gospodarczego, światowego, dziś
Pani Lider
Czy Jacinda Ardern ma szansę stać się twarzą całej globalnej lewicy? 1 listopada z pewnością przejdzie do historii jako jeden z najczarniejszych dni dla nowozelandzkiej prawicy, i to nie z powodów, z którymi ta data tradycyjnie się kojarzy. Początek miesiąca, owszem, był pogrzebem, ale nie konkretnej osoby, lecz najbliższej przyszłości tej formacji politycznej. Tego dnia bowiem nowa-stara szefowa rządu Jacinda Ardern ogłosiła zawiązanie paktu koalicyjnego z Partią Zielonych, która w zamian za dwie teki ministerialne zgodziła się współtworzyć drugi
Wyczyny seksualnych drapieżców
Skandal obyczajowy w szeregach duńskich socjaldemokratów Korespondencja z Danii W styczniu 2010 r. burmistrzem Kopenhagi został socjaldemokrata Frank Jensen. Urodzony w 1961 r. polityk i samorządowiec, wieloletni parlamentarzysta, zdążył wcześniej być ministrem ds. badań, a w kolejnym rządzie ministrem sprawiedliwości (w Danii szef tego resortu jest też zwierzchnikiem policji). Żonaty, ma dwoje dzieci. W poniedziałek 19 października 2020 r. w samo południe poinformował, że rezygnuje ze stanowiska burmistrza i odchodzi z polityki. Pikantne opowieści z Folketingu We wrześniu tego roku na Wyspach
Test niemożliwego?
Niemcy sprawdzają, jak na człowieka wpłynie fakt, że za samo istnienie dostanie co miesiąc 1,2 tys. euro Ciekawy to eksperyment. Niemieccy badacze starają się dowiedzieć, w jaki sposób bezwarunkowy dochód podstawowy (BDP) wpłynie na ludzi, na ich zachowania i na to, jak będą postrzegać rolę pracy. Koncepcja BDP zakłada, że każdy obywatel powinien mieć prawo otrzymania od państwa stałej kwoty niezbędnej do życia. Gdy więc w sierpniu br. ogłoszony został projekt i nabór do niego, w zaledwie kilka dni zgłosiło
Dlaczego lewica jest wciąż na marginesie?
Lewica nie ma własnej narracji, a nawet gdyby ją skonstruowała, nie ma narzędzi do jej upowszechnienia Rok temu lewica z przytupem wróciła do parlamentu, a świetne wystąpienie Adriana Zandberga podczas sejmowej debaty nad exposé premiera miało zwiastować rychłą detronizację PO w roli głównej siły opozycyjnej. Dziś jednak sympatycy SLD, Wiosny i Razem z niepokojem patrzą w sondaże, w których ruch Szymona Hołowni spycha koalicję ich partii na granicę progu wyborczego. Po drodze lewicowy elektorat musiał przełknąć kilka gorzkich pigułek zaserwowanych mu przez własnych









