Tag "społeczeństwo obywatelskie"

Powrót na stronę główną
Aktualne Pytanie Tygodnia

Co to znaczy postawa obywatelska w czasie pandemii?

Co to znaczy postawa obywatelska w czasie pandemii? Monika Helak, analityczka, Polityka Insight Odpowiedź na to pytanie ma swój lokalny kontekst. Gdybyśmy żyli w państwie, które działa sprawnie oraz dba o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców, powiedziałabym, że obywatele i obywatelki powinni po prostu przestrzegać prawa i dbać o siebie. Mamy jednak do czynienia z kryzysem o bezprecedensowej skali: masowo tracimy pracę, choć jeszcze przed chwilą była mowa o rynku pracownika, umieramy w kolejkach po świadczenia zdrowotne, choć sytuacja miała się jeszcze polepszać,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kiedy trzecie wejście Dudy?

No i znowu o ukochanym prezydencie rolników (taki żarcik na początek). Duda tak szybko i gorliwie poparł werdykt Trybunału Przyłębskiej zaostrzający aborcję, że trzeba było trochę powęszyć. No i wyszedł Duda z worka. Na Nowogrodzkiej mówią, że osobiście nalegał, by odblokować leżący w zamrażarce Trybunału wniosek posłów. Bo obiecał to w kampanii. I w ogóle aborcje bardzo uwierają serduszka tej bogobojnej rodziny. Obiecał, że w zamian nie zawetuje piątki dla zwierząt. Taki chytrusek. To po pierwsze. A po drugie? Jak zobaczył protesty, to ze strachu zgłosił tak kuriozalny projekt, że ci od Rydzyka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Młodzież budzi senny Prudnik

W małych, konserwatywnych środowiskach wiele się ryzykuje publicznym wyrażeniem opinii – Nie po to obrywałam w stanie wojennym, żeby znowu dziś wychodzić na ulice w obronie praw człowieka – mówi niemal ze łzami Małgorzata, pracowniczka wiejskiej kultury. Była jedną z ok. 300 osób, które protestowały w liczącym 21 tys. mieszkańców Prudniku na Opolszczyźnie. Tu mieścił się kiedyś Frotex, największy polski producent ręczników frotowych, a wcześniej zakłady włókiennicze rodziny Fränklów, jedne z najpotężniejszych w Europie. Sobota, dwa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Męczy mnie Polska

Dotychczas protestowały duże miasta, teraz demonstrują Polki z małych miejscowości. U ich boku idą Polacy Żnin, 26 października (24 tys. mieszkańców gminy; Duda Andrzej Sebastian: 6322 głosy, Trzaskowski Rafał Kazimierz: 5583 głosy – wybory prezydenckie, lipiec 2020) Pochód wyrusza o godz. 16.30 z Rynku Staromiejskiego. Na czele idą dwie kobiety w średnim wieku, z banerem: „Wybór, nie zakaz”. Za nimi nie tylko młodzi; idzie dużo rodzin i matek z dziećmi. Maszerują też mężczyźni. Blisko czoła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Aborcyjny Dream Team pomógł tysiącom kobiet

Polskie aktywistki zbudowały prawdziwy system – legalną, prężnie działającą sieć wsparcia i informacji Jarosław Kaczyński właśnie wygłasza swoje niesławne przemówienie. Przez kraj przetaczają się dyskusje, czy w sprawie aborcji potrzebne jest referendum. Jedni radzą, by nie protestować w kościołach, drudzy – wręcz przeciwnie. Na ulice setek miast i miasteczek wciąż wychodzą wkurzeni ludzie. Tymczasem gdzieś obok dzieje się – i będzie się działo – coś równie ważnego. Dziewczyny z Aborcyjnego Dream

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Władza została na peronie

Zacznę od dobrej wiadomości. Dobrej dla spanikowanego obozu władzy. Nikt was nie zamierza zmuszać do aborcji. Wasz wybór i wasza decyzja. Zrewanżujcie się więc tym samym. I przestańcie kłamać na temat jakiegoś mitycznego kompromisu aborcyjnego. Czegoś, co można by nazwać kompromisem akceptowanym przez ogół obywateli, nigdy nie było. Przecież nawet najbardziej załgany prawicowy fundamentalista wie, że co roku Polki dokonują ponad 100 tys. zabiegów. Wiedza o tym i o tej skali jest powszechna. Podobnie jak wiedza, że sprawcami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Nim ten ogień się wypali

Zagrożenia dla protestów kobiet Protesty, które wybuchły po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, w widoczny sposób różnią się od tych, które mogliśmy obserwować w ostatnich latach. Kiedy Polacy protestowali w obronie sądów czy konstytucji, na ulice wyszło przede wszystkim pokolenie naszych rodziców czy dziadków. Młodszych ludzi była ledwie garstka. Dzisiaj większość na ulicach stanowią ludzie młodzi, młodsi od nas o dekadę lub więcej. Przez większość ich świadomego życia politycznego Jarosław Kaczyński był u władzy. Protestujący

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Młodzi przewrócili stół

Te dni przeorają naszą niewolniczą mentalność Kulturalnie już było, nie słuchaliście, to teraz tysiące kobiet w całej Polsce (ponad 200 miejscowości) skandują: „Wypierdalać”, władza ma strach w oczach, opozycja słania się ze zdumienia, a kościółkowi są jak po ciężkim nokaucie, wciąż nie wiedzą, czy jeszcze leżą, czy już usiedli. Gigantyczne protesty zainicjowane przez środowiska kobiecych aktywistek z czasów Czarnego Protestu w 2016 r. demolują właśnie scenę polityczną w Polsce. Proponuję powołać Kobiecy Rząd Tymczasowy, niczego lepszego nie wymyślicie. Katarzyna

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Bez „wypierdalać” nie razbieriosz

Zapewne portugalską rewolucję goździków dało się zrozumieć bez wspominania o goździkach zatykanych w lufach karabinów żołnierzy i policjantów przez demonstrujących, którzy chcieli demokracji w miejsce prawicowej dyktatury. Istoty polskiej rewolucji z jesieni 2020 r. nie da się zrozumieć, kiedy nie dostrzeżemy, co naprawdę mówi nam wszechobecnie wykrzykiwane „wypierdalać” i spora czy – jak kto woli – niesłychana nadobecność słów uznanych za wulgarne, obraźliwe, obsceniczne. Są w powietrzu prawie wszystkie i w częstym użyciu. Ale ich rola, znaczenie i moc nie polegają po prostu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Tako rzecze Wróblewski

Na koniec trochę folkloru. Choć trafniej będzie napisać horroru. Jest taki jegomość, który w czasach inkwizycji mógłby się łapać na topienie czarownic. Nazywa się Bartłomiej Wróblewski. I jest oczywiście posłem PiS. Po wygłupie Przyłębskiej przekazał rodakom takie oto egzotyczne myśli: „To wielki dzień dla dzieci i środowisk pro-life. To wielki dzień dla CAŁEGO NASZEGO NARODU”. Wdzięczny naród zrobił tydzień protestów. I może urodzi się nowa świecka tradycja. Manifestacje w dniu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.