Tag "Tortury"
Do przeprosin daleko
Francuzi nie chcą okazać skruchy za okres kolonializmu i wojny w Algierii Prezydent Francji 20 stycznia tego roku przyjął rekomendacje w sprawie pojednania z Algierczykami i Francuzami pochodzenia algierskiego ujęte w raporcie sporządzonym przez historyka Benjamina Storę. Dokument proponuje m.in. wzmocnienie szkolnego nauczania o wojnie, wsparcie pracy historyków zajmujących się tym okresem i udostępnianie archiwów wojennych. Francuzi nie chcą jednak okazać skruchy ani przeprosić Algierczyków za okres kolonializmu i wojny, która pochłonęła 180 tys. ofiar z obu
Bereza Kartuska – rozprawa sanacji z opozycją
Tortury i katorżnicza praca dla 3 tys. osób Bereza Kartuska to jeden z symboli upadku obozu sanacyjnego. Dowód desperacji władzy, która nie potrafiąc przekonać do siebie społeczeństwa, zaczęła bezpardonowo zwalczać przeciwników, stosując niegodziwe metody. Ponad 3 tys. więźniów, co najmniej kilkanaście ofiar – oto bilans jednego z najmroczniejszych miejsc II Rzeczypospolitej. „Aresztowani runęli ku bramie, ale i tu ciosy sypią się ze wszystkich stron. Biegną, potykając się, padają i podnoszą się pod ciosami, znów padają, gubiąc
Matki z placu Majowego
Argentyńska junta przemieniła swoich wrogów w desaparecidos – ludzi bez tożsamości, ani żywych, ani martwych, tylko zaginionych, nieistniejących Niech pani tam nie idzie, bo tam są terroryści – pamiętam, jak krzyczała za mną dobrze ubrana kobieta, gdy próbowałam przedostać się przez kordon policyjny na plac Majowy w Buenos Aires. Biały obelisk, nazywany Piramidą Majową, na którym wyryto datę wyzwolenia spod dominacji hiszpańskiej: 25 maja 1810 r. (stąd plac bierze nazwę), był zasłonięty przez tysiące zdjęć desaparecidos
Syryjska Norymberga
Dwóch funkcjonariuszy reżimu Asada stanęło przed niemieckim sądem za torturowanie ofiar Z położonej nad Renem Koblencji do Norymbergi jest niespełna 350 km autostradą A3. Ale nie tylko ona łączy te dwa miasta. Podobnie jak 75 lat temu w Norymberdze, tak teraz w Koblencji rozpoczął się pod koniec kwietnia proces w sprawie zbrodni wojennych. Nie chodzi jednak o zbrodnie nazistów z II wojny światowej, oskarżonymi są agenci syryjskiego wywiadu. To pierwszy od początku dziewięcioletniego konfliktu proces, w którym funkcjonariusze reżimu Baszara al-Asada odpowiedzą przed sądem
Wrażliwy rewolucjonista
Pożegnanie Luisa Sepúlvedy Był w grupie towarzyszącej w podróżach Salvadorowi Allende. Prezydent, dopytywany, kim są ci młodzi mężczyźni, odpowiedział: „Stanowią Grupę Osobistych Przyjaciół (Grupo de Amigos Personales – GAP), którzy wszędzie mi towarzyszą i gotowi są chronić mnie kosztem własnego życia”. To marzec 1971 r., już niebawem wielu z nich umrze w wyniku tortur zadawanych przez wojskowych Pinocheta. Luis Sepúlveda przeżył. Urodził się 4 października 1949 r. Ojciec był członkiem Chilijskiej Partii Komunistycznej, matka –
Stamtąd nie wraca się żywym
Po wielu dniach tortur syryjski aktywista był pewien, że już nie wyjdzie z więzienia Leżał na podłodze i powoli odzyskiwał przytomność. W głowie wciąż mu huczało. Strażnicy wyszli, a na talerzu blisko niego zostawili kilka oliwek i szklankę wody. Ale on po trzech dniach tortur nie miał już siły się podnieść. Wtedy czyjaś ręka podała mu wodę. Źródło życia Firas świetnie znał wartość wody, bo zawodowo zajmował się wierceniem studni. Lubił ten moment, gdy woda wypływała na powierzchnię. Wprawdzie
W krainie batów i tortur
Dawniej brutalna przemoc była nieprzyjemnym, ale nieuniknionym elementem codzienności Wbrew temu, co powszechnie się sądzi, przemoc fizyczna jest we współczesnych społeczeństwach Zachodu problemem znacznie mniejszym niż w minionych stuleciach. Jak pisze Michel Foucault, dawne brutalne masakrowanie ciała zastąpiła władza wielkich instytucji, państwa, korporacji, banków, władza pieniądza, kredytów i prawa. Podobnie rzecz widział niemiecki historyk Norbert Elias: przeszliśmy wielusetletni trening panowania nad emocjami, odruchami i agresją. Władza masakrowania
Śledczy z paralizatorem
Policjanci z komendy miejskiej w Olsztynie mieli świetne wyniki w pracy dochodzeniowej. Podejrzany musiał się przyznać – Wprowadzono mnie do pokoju na drugim piętrze. Za biurkiem siedział funkcjonariusz po cywilnemu. Najpierw zapytał, jak wszedłem w posiadanie narkotyków, więc zacząłem mu opowiadać. Gdy skończyłem, zadał jeszcze pytanie pomocnicze. Odpowiedziałem, a on na to, że to nieprawda. Podszedł do mnie, uderzył lewą ręką w twarz, aż spadłem z krzesła – relacjonuje olsztyński student, zatrzymany wraz z kolegą na stancji pod zarzutem posiadania narkotyków i handlowania nimi.
Kogo zatopi raport Senatu USA?
Kiejkuty. Strefa zamknięta. Krótka historia braterstwa broni W tej sprawie, jak to już wcześniej bywało, najpierw dogadały się wywiady. Nasz informator nie potrafi podać precyzyjnej daty, mówi tylko, że była to pierwsza połowa roku 2002. Czyli po zdobyciu Kabulu, w czasie walk o jaskinie Tora Bora na pograniczu afgańsko-pakistańskim. Amerykanie przyszli do Polaków z taką legendą: prowadzą działania w Afganistanie, mają sporo jeńców, niektórzy z nich sporo wiedzą i nawet chcą mówić. A są to cenne informacje. CIA









