Zadrobić zapóźnienie. Krok drugi

Zadrobić zapóźnienie. Krok drugi

Polska musi się nastawić na innowacyjność w gospodarce. Z własnego budżetu zwiększać wydatki na badania i rozwój, aby potem cieszyć się jak największymi zyskami Wojciech Olejniczak W instytucjach wspólnotowych trwają obecnie prace nad budżetem Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Najważniejszą – obok Wspólnej Polityki Rolnej – pozycją budżetową będzie polityka spójności. W budżecie na lata 2007-2013 w ramach polityki spójności Polsce przyznano 67 mld euro. Taką kwotę nasz kraj otrzymuje „na czysto”, odliczając już 22 mld euro, jakie Polska wpłaci w tym czasie do wspólnotowego budżetu. Tym samym nasz kraj jest największym beneficjentem polityki spójności w trwającym okresie budżetowym. Te pieniądze zmieniają Polskę, nasze otoczenie, nasz sposób życia. Misja: infrastruktura Jak wiedzą wszyscy użytkownicy polskich dróg czy linii kolejowych, w Polsce szczególnie wiele do nadrobienia jest w zakresie infrastruktury transportowej. Z tego powodu główny strumień pieniędzy z Unii w latach 2007-2013 został skierowany na inwestycję w bezpieczną i czystą infrastrukturę transportową. Na ten cel przeznaczono ponad 25 mld euro, tj. 38% całkowitego wsparcia. Oczekiwane efekty działań to: ponaddwukrotny wzrost długości autostrad, z 550 km do niemal 1,2 tys. km, i podwojenie długości linii kolejowych umożliwiających jazdę pociągów z prędkością min. 160 km/h (z 540 km do ok. 1250 km). Ich realizacja zależy w znacznym stopniu od sprawności polskiego rządu. Dzisiaj wiemy, że wiele inwestycji drogowych nie zostanie dokończonych „na Euro”. Taki cel polski rząd postawił sobie parę lat temu. Przed kilkoma tygodniami min. Sławomir Nowak rozwiał nadzieje: w znacznym stopniu nie zostanie on zrealizowany w tym terminie. Dużo większe problemy są z wykorzystaniem środków na infrastrukturę kolejową. Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami przypomniała o zeszłorocznej decyzji rządu o przesunięciu 1,2 mld euro z kolei na drogi. Komisja Europejska już wtedy kręciła nosem. Cały czas czekamy na ogłoszenie decyzji, czy Komisja akceptuje tę roszadę. Wiele do nadrobienia jest także w zakresie infrastruktury komunalnej. Planowane inwestycje na rzecz ogólnej poprawy stanu środowiska opiewają na kwotę 17,8 mld euro, tj. 27% całkowitego wsparcia UE. Inwestycje powinny zwiększyć dostępność oczyszczalni ścieków na terenach wiejskich z 20% do 30%. Inwestycje w efektywność energetyczną wyniosą do 2013 r. ok. 2,2 mld euro, tj. 3,4% całkowitego wsparcia z funduszy. Co dalej? Z tego krótkiego przeglądu podziału środków w ramach Narodowej Strategii Spójności wyłania się jasny obraz. Głównym priorytetem w kończącej się perspektywie finansowej było nadrobienie zapóźnienia infrastrukturalnego Polski. W przypadku kolei wiele inwestycji będzie potrzebnych również w nowej perspektywie budżetowej – Komisja zdaje sobie z tego sprawę. Generalny wniosek jest taki – do 2014 r. Polska ma posiadać podstawową infrastrukturę transportową na europejskim poziomie. I zostanie to osiągnięte. Pojawia się pytanie: co dalej? Na lata 2014-2020 Komisja Europejska postawiła przed polityką spójności dwa cele: „Inwestycje we wzrost i miejsca pracy” oraz „Europejską Współpracę Terytorialną”. Wykorzystanie funduszy unijnych we wszystkich obszarach i wszystkich państwach UE ma zostać obwarowane spełnianiem wymogów dyscypliny budżetowej i koordynacji polityk gospodarczych. Znacząca władza trafi dzięki temu w ręce Komisji, władnej wprowadzać poprawki do Kontraktów o Partnerstwie (które zastąpią Narodowe Strategiczne Ramy Odniesienia) oraz poszczególnych programów, co wzbudza silne kontrowersje w Parlamencie wobec całego pomysłu obowiązkowej makroekonomicznej zgodności. Większość posłów do Parlamentu Europejskiego – sam zaliczam się do tego grona – jest mu przeciwna. W propozycji Komisji znalazło odzwierciedlenie dążenie Parlamentu do nadania właściwej roli wielostopniowemu zarządzaniu polityką spójności dla dobra efektywności całego procesu. Pięcioprocentowa rezerwa środków zostanie również przeznaczona dla każdego funduszu i każdego państwa niejako w nagrodę za dobre wykorzystanie funduszy w nowym okresie programowania. Wsparcie z nowego rozdania Funduszu Spójności ma się skupić przede wszystkim na liście takich priorytetów inwestycyjnych, jak przejście w kierunku gospodarki niskowęglowej, dostosowanie do zmian klimatycznych, ochrona środowiska i wydajność surowcowa, promocja zrównoważonego transportu oraz zwiększanie efektywności administracji publicznej. Wyodrębnienie jasnych priorytetów i celów to postulat od dawna podnoszony przez Grupę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 19/2012, 2012

Kategorie: Opinie