Archiwum

Powrót na stronę główną
Obserwacje

Rektor radzi

Prof. Ryszard Zimak, rektor Akademii Muzycznej w Warszawie Studenci uczelni artystycznych najmniej boją się przyszłości. Dlaczego? Na pewno wpływ ma tchnąca optymizmem atmosfera sztuki. To ona powoduje, że studenci akademii muzycznej prezentują filozofię życia pełną nadziei. Poza tym, o czym rzadziej się mówi, student akademii ma za sobą ciężkie lata podwójnej edukacji – rano w zwykłej szkole, po południu w muzycznej. To hartuje i powoduje, że życiowe przeciwności nie są straszne. No i rzecz najważniejsza – dobry artysta musi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Stypendium wieczorową porą

Nowy rok akademicki to nowy system stypendialny. Stypendium będą mogli uzyskać nie tylko studenci studiów dziennych państwowych i prywatnych (dopiero od roku), ale także uczący się w systemie wieczorowym, zaocznym lub eksternistycznym. Wszyscy studenci będą mogli ubiegać się o pomoc trojakiego rodzaju – albo o stypendium socjalne, albo za wyniki w nauce (przyznawane przez ministra), zaś studenci studiów dziennych będą mogli także liczyć na pomoc w związku z opłatami za zakwaterowanie w domu studenckim. Wysokość dochodu uprawniającego do otrzymania stypendium

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Pożegnanie z inżynierem

Coraz trudniej będzie zostać magistrem, a tytuł inżyniera zniknie zupełnie. Takie są konsekwencje wstąpienia do UE. Spośród 103 kierunków jedynie prawo, medycyna, farmacja, stomatologia, psychologia i weterynaria pozostaną studiami pięcioletnimi, zakończonymi tytułem magistra. Pozostałe kierunki będą podzielone – pierwszy etap to licencjat, a dopiero drugi – magister. Ale zmiany są krytykowane. Przedstawiciele uczelni technicznych nie chcą zastąpienia inżyniera licencjatem. Z kolei teolodzy boją się zamieszania. Licencjaty w ich systemie są studiami specjalistycznymi,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Ci odlatują, ci zostają

Z życia uczelni Cztery uczelnie są w stanie likwidacji. Są to: Elbląska Wyższa Szkoła Humanistyczna, Wyższa Szkoła Zdrowia i Turystyki w Pucku oraz dwie uczelnie warszawskie – Europejska Wyższa Szkoła Biznesu oraz Wyższa Praska Szkoła Biznesu. Te likwidacje to niekiedy efekt negatywnej oceny jakości kształcenia dokonanej przez Państwową Komisję Akredytacyjną – np. Wyższa Praska Szkoła Biznesu uczyła niezgodnie ze standardami, niektóre przedmioty wykładane były szczątkowo. Minister Łybacka przychyliła się do opinii komisji i zdecydowała o likwidacji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy Polak może o sobie powiedzieć: mam czyste sumienie?

Ks. dr Wiesław Niewęgłowski, krajowy duszpasterz środowisk twórczych Tak. Jeśli się stosuje do znanej myśli Leca: „Sumienie miał czyste, nieużywane”. W przeciwnym wypadku nie jest to możliwe. Prof. Zbigniew Nęcki, psycholog, Uniwersytet Jagielloński Każdy z nas chciałby mieć czyste sumienie i z przekonaniem radzić innym, jak się zmieniać. I tak zmieniamy otoczenie, partie, żony, a powinniśmy zmieniać siebie. Gdyby tak było, moralność obłudna i prawdziwa funkcjonowałyby podobnie. Niestety, wątpliwej jakości nauczycieli jest mnóstwo i rozsądek nakazuje, by ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Anarchia na górze

Gdy nadciąga rzeczywiste niebezpieczeństwo, nie czas dzielić włos na czworo, oceniać je z jednej strony, z drugiej strony i pocieszać się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zagrożeniu należy stawić czoła wszystkimi dostępnymi środkami. Samoobrona jest niebezpieczeństwem dla Platformy Obywatelskiej i innych partii, mocno zasiedziałych pod zmiennymi nazwami na tak zwanej scenie politycznej. Nic dziwnego, że one przyjmują postawę agresywną i zwołują się na wojnę przeciw Lepperowi. Czy Samoobrona jest tak samo groźna dla całego społeczeństwa jak dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Joanna Brodzik – stosuję i kieruję…

CHARAKTER (Z) PISMA To trudna osoba – najbliższym nie jest z nią łatwo. Przekonana, że ma wiele do ukrycia, pisze majuskułami – nie chce, by ktoś rozszyfrował jej wnętrze. Pragnie kariery i prestiżu. Chce też, by jej wypowiedzi zawsze były jasne i zrozumiałe (zapewne tym ona sama tłumaczy ów sposób pisania). Dla grafologa oznacza to o wiele więcej. Jest zamknięta w sobie, poważna i spokojna – występuje na zewnątrz bardzo dostojnie, nieraz ozięble (pismo tekstowe jawi się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Recepta na zdrowie

Już nie mogę chodzić Stwardnienie rozsiane najczęściej atakuje młode kobiety. Tracą pracę i przyjaciół Anna Musielak z Leszna nauczyła się odmierzać odległości. Bowiem pierwsze podstawowe pytanie chorego na stwardnienie rozsiane brzmi: czy dojdę? Często poruszają się chwiejnym, niepewnym krokiem, co wywołuje komentarze, że spacerują po drinku. Lekko sztywny krok ma także 22-letnia Stephanie Millward, która była rekordzistką Wielkiej Brytanii w pływaniu. Codziennie spędzała kilka godzin na basenie, marzyła o olimpiadzie. Pewnego dnia zauważyła,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Spóźnione owoce

Sejmowe korytarze aż huczą od plotek na temat powodów, dla których pierwszy w historii III RP poseł dobrowolnie złożył mandat. Oficjalnie twierdził on, że jest rozczarowany, bo w Sejmie niewiele może. Nieoficjalnie mówi się, że poseł zbyt gorliwie realizował się na polu miłosnym, co już za trzy miesiące ma przynieść realny skutek. Jednak swe możliwości pozaparlamentarne udowadniał ponoć nie żonie, lecz pannie niegdyś pracującej w sztabie wyborczym Mariana Krzaklewskiego. Dziś złośliwie komentuje się, że jednak nie była to bezowocna kampania.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Poseł wirtualny

Poseł Paweł Graś (PO) znów zaskoczył wyborców. Ledwo zakończył z sukcesem akcję „Przeżyj miesiąc za 500 zł”, a już założył blog, czyli pamiętnik internetowy. Informuje tam m.in. z kim wypił piwo, jaka jest pogoda i jaki jest adres internetowy blogu prezydenta Busha. Jednak większość miejsca zajmuje posłowi zapewnianie, że wcale nie chce udowodnić, że jest cool, a blogu nie prowadzi pod publiczkę, „lecz dla przejrzystości działalności poselskiej”. Problem w tym, że ta działalność jest nader

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.