Archiwum

Powrót na stronę główną
Kraj

Młodociane tacierzyństwo

Młodzi ojcowie w wielu przypadkach pochodzą z przeciętnych rodzin, a „wpadka” zdarzyła się większości ze stałą dziewczyną Pamiętamy zapewne ubiegłoroczny skandal związany z 14-letnią ciężarną Agatą, której odmawiano wykonania aborcji i którą potępiono w pewnych środowiskach. Dziewczyna wbrew sobie mogła zostać jedną z młodocianych matek. Do ciąży zwykle trzeba dwojga, pozostaje zatem jeszcze ojciec – często młodociany. Rodzicielstwo nastolatków całkowicie odmienia ich życie, wpływa nie tylko na losy dziewczynek matek, ale i chłopców ojców. Jacy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

10 euro w Kcyni z prof. Czochralskim

Miasto Kcynia (pow. nakielski, woj. kujawsko-pomorskie) uczciło piątą rocznicę wstąpienia Polski do UE emisją pamiątkowego kolekcjonerskiego bonu miejskiego o symbolicznym nominale 10 eurokcyń. Eurokcynie, które weszły do lokalnego obiegu 1 maja, wyprodukowane zostały w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych z zastosowaniem profesjonalnych zabezpieczeń przed fałszerstwem. Kcyński bon miejski upamiętnia jednocześnie postać wybitnego polskiego uczonego i odkrywcy, prof. Jana Czochralskiego (1885-1953), nazywanego praojcem elektroniki. W 1916 r. odkrył on metodę uzyskiwania monokryształów metali, bez której niemożliwy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Co z tą Szajbą?

Naśmiewając się ze stereotypów, Klata sam zdaje się wpadać w pułapkę strupieszałego wzorca „Szajba” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Jana Klaty, zrealizowana we wrocławskim Teatrze Polskim, najlepszy spektakl zakończonego właśnie w Gdyni R@portu, czyli festiwalu polskich sztuk współczesnych, nie dostała grand prix. Przedstawienie oblegane i gorąco oklaskiwane przez widzów, nagrodzone przez dziennikarzy, dostało od jury zaledwie nagrodę drugiej kategorii. Grand prix w ogóle nie było, a pierwszą nagrodę przyznano nieudanemu, moralizatorskiemu spektaklowi Pawła Passiniego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy publiczne debaty trafiają w zainteresowania Polaków?

Prof. Janusz Adamowski, dziekan Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW Chyba Polacy są nimi coraz mniej zainteresowani, bo coraz mniej wierzą w ich skuteczność. Tego rodzaju sposoby debatowania wykorzystują nasi politycy, którzy dialogują po swojemu, i właśnie z tego powodu staje się to bardzo mało skuteczne. Dr Joanna Dzwończyk, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Katedra Nauk Politycznych To zależy, czego debata dotyczy. Czy jest to debata między kandydatami do PE, czy np. debata związkowców z premierem, czy też jakaś szalenie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Chwała piewcom prowincji

Nagrody im. Władysława Orkana przyznane Pomysł Nagrody im. Władysława Orkana datuje się od 2001 r. Wyróżnienie, które przyjęło imię wielkiego pisarza okresu Młodej Polski, piewcy prowincji, entuzjasty lokalnej społeczności i twórczości o wyraźnie narodowym, ludowym charakterze, jest jedną z najważniejszych inicjatyw kulturalno-społecznych Polskiego Stronnictwa Ludowego, bo też Władysław Orkan, a właściwie Franciszek Smreczyński, żyjący w latach 1875-1930 pisarz, pochodził z chłopskiej rodziny i całe życie był związany z dalekim od stolicy regionem, z Gorcami. Podczas

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Infostrada u każdego wójta

Do 2013 r. polskie samorządy mogą dostać z Unii Europejskiej 5-6 mld zł na infrastrukturę informatyczną Wielkie pieniądze budżet państwa przeznaczał i nadal przeznacza na to, by szerokopasmowy internet połączył wszystkie placówki administracji terenowej od ministerstwa do sołtysa. Pomaga mu w tym 16 regionalnych funduszy europejskich. W samym województwie mazowieckim na ten cel pójdzie 580 mln zł. Przewiduje się, że do 2013 r. Unia Europejska może zasilić polskie jednostki samorządu terytorialnego funduszami w wysokości około 5-6 mld

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Wejść tam, skąd ucieka PO

Z SLD wszyscy mają kłopot. Politycy, analitycy, media, a przede wszystkim sami wyborcy. No bo jak z tą partią jest? Niedawno obchodziła 10-lecie. A to po 1989 r. samo w sobie jest już osiągnięciem, bo nikt, poza PSL, nie może się pochwalić takim stażem. Kolejne partie, nawet gdy osiągały sukcesy, jak chociażby AWS, rozpadały się w momentach porażek i kryzysów wewnętrznych. Wiatry wywiewały elektorat i partie przechodziły do historii. Partie tak, ale ich liderzy i działacze, nie. Zmieniali szyldy i pod nowymi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Na dno

Stocznię w Gdyni sprzedano za cenę jednego porządnego statku. Szczecińską jeszcze taniej O tym, że polskie stocznie pójdą na dno, pisałem w roku 2002. Dziś tamte artykuły mógłbym oferować redakcjom jako najbardziej aktualne. Już 4 marca 2002 r., gdy 5,5 tys. pracowników Stoczni Szczecińskiej SA przymusowo zostało wysłanych na „wczasy pod gruszą”, było po wszystkim. Zarządowi Szczecina zabrakło w kasie pieniędzy, a banki nie chciały wyłożyć 40 mln dol. na dalsze kredytowanie produkcji kadłubów. Ludzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Nic dwa razy się nie zdarza…

Te słowa wiersza, bardziej znane jako refren piosenki, przytaczane były ostatnio bardzo często. No rzeczywiście, nic dwa razy się nie zdarza. Jak mówią, jeśli historia się powtarza, to już tylko jako farsa. Podobnie z ludźmi. Lepper jako trybun ludowy był już tylko karykaturą Wałęsy. Karykaturą Leppera jest pan Guzikiewicz, dzięki mediom i politykom najbardziej dziś znany w Polsce stoczniowiec. Uciekając przed Guzikiewiczem, premier Tusk przeniósł obchody rocznicy 4 czerwca z Gdańska

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Eksportujemy mit najlepszej jakości

Obóz solidarnościowy jest w połowie polityczny i w połowie religijny. Nic się tam, jak wiadomo, nie dzieje bez mszy, bez księdza, bez pokropku. Obchody dwudziestej rocznicy zarządzonych przez gen. Jaruzelskiego, a wygranych przez „Solidarność” wyborów także miały być i będą w dużej części religijne. Na głównego organizatora wyznaczono oczywiście księdza, silnego ciałem i duchem dominikanina Macieja Ziębę (który kilka lat temu doznał porażenia z powodu sprawy ojca Hejmy, swego zakonnego współbrata). Dał się on poznać w kręgach katolickich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.