Archiwum
Chusta dla Allaha
Iran się zmienia. Ludzie testują cierpliwość władz, a zwłaszcza okrytych złą sławą Strażników Rewolucji Zawarte kilka tygodni temu porozumienie Iranu z grupą 5 + 1 (USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Rosja i Chiny) to największy sukces irańskiej dyplomacji od czasu obalenia szacha. Dziś trudno jednak powiedzieć, kto oprócz Teheranu na tym zyskał. A mówiąc dokładniej: kto zyskał, oprócz rządzących duchownych. Zwykli Irańczycy, choć tłumnie świętowali na ulicach, z nowego
Dronowisko
Jak wydać 6 mld zł, czyli co dalej z polskimi bezzałogowcami 8 czerwca 2015 r. portal PolskieRadio.pl donosił: „Polskie drony otrzymają miliardy złotych wsparcia” i zamieścił wywiad z rzecznikiem prasowym Narodowego Centrum Badań i Rozwoju Kamilem Melcerem. Wcześniej, 11 marca 2014 r., dziennik „Rzeczpospolita” pisał: „W operacyjnych planach MON na najbliższą dekadę przewidywano zamówienie blisko 90 zestawów bezzałogowych statków powietrznych za około 3 mld zł”. W tych sprawach nic się
Ochrona przez likwidację
Instytut Książki kupi siedzibę PIW przy Foksal i nieodpłatnie przejmie logo oraz dorobek oficyny Przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdradzają, w jaki sposób marka i scheda po Państwowym Instytucie Wydawniczym mają trafić pod opiekę Instytutu Książki. W planach jest m.in. odsprzedanie instytutowi przez PIW części swojej siedziby przy ul. Foksal 17 oraz wydawanie kanonu polskiej klasyki przez wydawnictwa prywatne. – To przerażający plan rozbioru majątku – komentuje Rafał Skąpski, dotychczasowy
Lewica mądra przed szkodą?
Będziemy głupi, jeśli tak mocno się pokłócimy o jedynki, że idea zjednoczonej lewicy nie dotrwa do wyborów. Te słowa akuszerów porozumienia realistycznie opisują zagrożenia stojące przed tym kruchym bytem, który musi teraz zaspokoić ambicje dziesiątków wodzów. Gdyby jeszcze za każdym stały tysiące wyborców? Ale gdzież tam. W większości są to kieszonkowi ambicjonerzy, którzy polegli już w wielu wyborach. Niewybieralni. I właśnie dlatego tak zajadle walczący o mityczne jedynki. W nich upatrują swoich szans na fotele poselskie. Nie odpuszczą. Spalą porozumienie, ale nie odpuszczą. Tak oczywiście
Pomniki na wolności
Raz Kościuszko, raz Świerczewski – taki przekładaniec panował przez pół wieku. Od niedawna cokoły na placach i ulicach okupują najdziwniejsze postacie Do postaci historycznych – a jest ich tłum – można się przysiąść. W Łodzi na Piotrkowskiej do Tuwima, w Niepołomicach do Stańczyka, w Łomży do Hanki Bielickiej (tak szczupła to ona pewnie w życiu nie była), przed poznańskim uniwersytetem do pierwszego rektora Heliodora Święcickiego itd. Obok rodowego pałacu w Opinogórze figuruje żeliwny Zygmunt Krasiński, ale w pozie nieprzysiadalnej. Turyści jednak sobie
Adam Bodnar wybrany przez Sejm na Rzecznika Praw Obywatelskich
Posłowie wybrali na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich dra Adama Bodnara, 38 – letniego wiceprezesa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Jego kandydaturę poparło 239 posłów. Teraz decyzje Sejmu musi zatwierdzić Senat. Adam Bodnar
Mała reprywatyzacja – wielka hucpa!
Prawnicy z naruszeniem fundamentalnych zasad prawa wyręczyli opieszałego skądinąd ustawodawcę w uregulowaniu spraw związanych z nieruchomościami wywłaszczonymi na mocy Dekretu Bieruta. Rozstrzygali sprawy dekretowe, pomimo że nie sposób było odwrócić skutków wywłaszczeń ze względu na upływ czasu, a także
My się Grecji nie boimy
Optymizm polskich menedżerów Kto najlepiej prognozuje wpływ zmian politycznych na gospodarkę? Ci, którzy zarządzają dużymi pieniędzmi. Wychodząc z tego założenia, firma consultingowa Deloitte dwa razy w roku przeprowadza w wielu krajach ankietę wśród dyrektorów finansowych, czyli CFO (Chief Financial Officer). Na przełomie maja i czerwca o prognozy poproszono m.in. 60 dyrektorów finansowych największych polskich firm. Był to czas, kiedy Grecja zbliżała się do ogłoszenia bankructwa. Mimo to większość polskich dyrektorów uznała, że grecki
Teraz chcę być twoim psem
Próbny spacer odbywa się zawsze na skwerze, gdzie znajduje się pętla autobusu, kameralna podstawówka, fryzjer damsko-męski i sklep mięsny „U Basi”. Tym razem spóźniamy się chwilę, pani już czeka i na dzień dobry drapie naszego psa za uchem. To dobry znak. I niezły chwyt. Pies się cieszy, bo to labrador, one zawsze lubią być dotykane. Chyba że jedzą, wtedy wszystko inne jest przemocą i próbą odebrania szczęścia. Spostrzegam długie, wypielęgnowane paznokcie.