Miejsce pieniędzy jest w banku

Z kontem żyje się lepiej, bezpieczniej i wygodniej Jeśli nie mamy konta bankowego, powinniśmy je założyć, bo korzyści z jego posiadania są znaczne. Przeciwwskazań zaś praktycznie nie ma żadnych. A w życiu rzadko zdarzają się sytuacje, w których można przytaczać wyłącznie argumenty „za”. Posiadanie konta zapewnia oszczędności i osobom fizycznym, i budżetowi państwa. Posługiwanie się banknotami i monetami ma swoją cenę. W krajach Europy Zachodniej koszt obrotu gotówkowego można oszacować na 0,4-0,6% PKB. U nas takich badań nie wykonano, na Węgrzech obliczono, że koszt operacji gotówkowych stanowi ok. 1% PKB, a koszt obrotu bezgotówkowego jest dwukrotnie niższy. W Polsce wyniki byłyby pewnie podobne. Głównym powodem, dla którego ok. 80% mieszkańców Polski korzysta z kont bankowych, nie są jednak oszczędności budżetu państwa, ale bezpieczeństwo i wygoda. Bankructwo niestraszne Gdy nasze pieniądze przechowywane są na rachunku bankowym, nie grozi im żadne nieszczęście, które może się zdarzyć, jeśli trzymamy je w szafie lub nawet w domowej kasie pancernej. Nie padną łupem złodziei. Nawet jeśli siedziba banku spłonie razem z banknotami, które tam zdeponowaliśmy, nie stracimy ani złotówki. Nawet gdy bank zbankrutuje, nasze depozyty są chronione w 100% do wysokości równej 100 tys. euro. Gdy już wpłacimy pieniądze na konto, nie musimy ich podejmować, by zrobić z nich użytek. Za pośrednictwem internetu możemy swobodnie dysponować środkami, płacić za wszystkie faktury, dokonywać przelewów, robić zakupy w sklepach internetowych i wysyłkowych, przesyłać pieniądze innym osobom. A jeśli uznamy, że bankowość w sieci jest zbyt skomplikowana, możemy udać się do okienka bankowego i tam wydać stosowne dyspozycje dotyczące rachunku. Za zakupy możemy płacić kartami płatniczymi, gotówkę na drobne wydatki pobierzemy z bankomatu. Ci natomiast, którzy konta w banku nie mają, muszą wpłacić pieniądze na poczcie, ryzykując ich utratę podczas transportu z domu, i dopiero wtedy mogą nimi dysponować (w dodatku płacą za to więcej niż w banku). Konto w banku to także dodatkowe dochody. Pieniądze przechowywane w domu nie przyniosą żadnych zysków, pieniądze na koncie mogą natomiast zarabiać (aczkolwiek nie będą to duże sumy). Do wyboru, do koloru Osoby fizyczne najczęściej korzystają z rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych, służących, zgodnie z nazwą, do oszczędzania i rozliczeń, czyli do dokonywania różnych opłat. Oprocentowanie ROR jest symboliczne, może wynosić zaledwie 0,01%. ROR mają charakter bieżący, możemy bez ograniczeń w każdej chwili dysponować gromadzonymi na nich środkami. Z reguły jednak rachunki oszczędnościowo-rozliczeniowe sa obciążone najrozmaitszymi opłatami, na przykład za prowadzenie rachunku, wydanie karty bankomatowej, otrzymywanie informacji o stanie konta, dostęp do bankowości elektronicznej, operacje realizowane przez telefon, przelewy i polecenia wydawane osobiście w siedzibie banku. Wyżej oprocentowane (realnie, czyliz uwzględnieniem inflacji, do ok. 3%) mogą być konta oszczędnościowe. Te rachunki nie są przeznaczone do regulowania płatności gospodarczych, a bank może zażądać od nas stałego zasilania konta ustalonymi wpłatami i systematycznego dokonywania przelewów na określoną sumę. Oprócz tego zobowiązania na konta oszczędnościowe można wpłacać pieniądze w każdej chwili, powiększając zgromadzony kapitał, oraz podejmować je w dowolnym momencie bez utraty odsetek. Najczęściej jednak tylko pierwsza wypłata w miesiącu jest darmowa, za kolejne trzeba płacić. Jeszcze lepsze oprocentowanie (realnie do ok. 5%) można uzyskać, zakładając lokaty terminowe, na których przechowuje się pieniądze przez określony czas (zwykle od trzech miesięcy do trzech lat). Jeśli zostaną podjęte przed terminem, odsetki przepadają. Korzyści z konkurencji Dziś, gdy banki zabiegają o klientów, można starać się o zawieszenie części opłat związanych z posiadaniem rachunków. Banki rezygnują na przykład z opłat za prowadzenie konta, wydanie karty płatniczej i korzystanie z niej lub wypłaty z obcych bankomatów. Po dokonaniu odpowiednio dużych zakupów opłaconych kartą, można otrzymać zwrot kilku procent wydanej sumy. Są również banki, które oferują spore kwoty – nawet 100 zł – albo prezenty za założenie konta i za przeprowadzenie określonej liczby transakcji miesięcznie. Konto bankowe może przynosić rzeczywiste dochody i stanowić pomoc w sprawach finansowych. Powinniśmy jednak dobrać je stosownie do potrzeb. Przed dokonaniem wyboru można porównać warunki w rozmaitych serwisach internetowych. Te porównania nie są miarodajne, bo koszty i zyski są uzależnione od przyjętych założeń (czyli na przykład od sumy środków zgromadzonych na koncie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2011, 41/2011

Kategorie: ABC BANKOWOŚCI, część II
Tagi: NBP