Wpisy od Bogdan A. Galwas
Problem poważniejszy niż „1000 zł na miesiąc”
Czy jesteśmy na tyle mądrzy, by wiedzieć, że musimy gruntowniej się uczyć? Piszę te słowa w czasie, gdy pół miliona nauczycieli w moim kraju żyje w napięciu. Niektórzy już podjęli, inni właśnie w desperacji podejmują decyzję na „tak” lub „nie” o udziale w ogólnokrajowym strajku. Oni wraz z rodzinami to pewnie 2 mln osób, teraz żyjących w stresie. Pozostali – 35 mln – przyglądają się nadchodzącym wydarzeniom z mieszanymi uczuciami. Bardzo, bardzo wielu solidaryzuje się z nimi. Nie wiem,
Prawdziwa pomoc dla Afryki
Jesteśmy w stanie zbudować 300 szkół w Sudanie Południowym w ciągu 10 lat i wykształcić nauczycieli Migracja ludności stała się w ostatnich latach, ze względu na rozmiary, wielkim problemem świata. Miliony ludzi zmuszonych wojną, prześladowaniami albo głodem do porzucenia rodzinnych stron, szuka lepszych warunków życia w nowym miejscu zamieszkania. Wędrówka jest zwykle drogą przez mękę i upokorzenia. W nowym kraju przybysze bardzo rzadko przyjmowani są przychylnie, nie znają języka, brakuje im kwalifikacji, by podjąć pracę. Ich dzieci
Niechlubny koniec mitu jagiellońskiego
Czy szaleństwo, które w latach 30. kazało niszczyć cerkwie, odrodziło się współcześnie w postaci „chorowania na Rosję”? Artykuł „Swoi czy obcy” Anny Radziukiewicz (PRZEGLĄD nr 32/2018) czytałem przygnębiony. Wiedziałem o burzeniu cerkwi w Polsce międzywojennej, ale nie zdawałem sobie sprawy z rozmiaru tego, co się stało. To, co Polacy zrobili współobywatelom, było wstrętne i nieludzkie. Wiem, czym jest cerkiew lub kościół dla społeczności wsi czy gminy. To miejsce chrztu, pierwszej komunii, ślubu, pożegnania ojców i dziadków, miejsce
Jak powstrzymać napływ uchodźców
Trzeba pomóc krajom Afryki zbudować i rozwinąć system edukacyjny W ostatnich dniach maja chyba cały świat oglądał z podziwem, zachwytem i wzruszeniem, jak młody człowiek urodzony w Mali w kilkanaście sekund wspiął się na czwarte piętro domu w Paryżu, by uratować dziecko, któremu groziła śmierć. Wspaniały, naturalny odruch Człowieka. Starożytny poeta Menander powiedział: „Jakże piękną istotą jest człowiek, kiedy jest Człowiekiem”. Nasz brat z Mali z pewnością jest Człowiekiem. Trafił do Paryża, poszukując
Ludzie i granice
Jest tylko jedna droga do pokoju na Ukrainie: zapytanie mieszkańców Donbasu i Krymu, jaką przyszłość państwową chcą wybrać Podejmuję temat o wielkiej wadze, bo skutkujący od lat trudnymi do wyobrażenia katastrofami dotykającymi ludzi w wielu miejscach naszego niespokojnego globu. Wszyscy jesteśmy obywatelami jakiegoś państwa, członkami pewnego społeczeństwa, żyjemy w kraju mającym określone granice. Jestem zadowolony z granic mojego kraju, jak pewnie większość współobywateli. Jednak nie wszyscy na świecie są zadowoleni z kraju, w którym przyszło im żyć. Wielu chce
Paradoksy naszych czasów
Każdy, kto usiłował zrozumieć i w końcu zrozumiał, jak to jest możliwe, by w ciągu 1 sekundy przesłać milion milionów bitów na odległość 10.000 kilometrów, zrozumiawszy, jak to działa, staje pełen podziwu nad wiedzą, pomysłowością i ogromem włożonej pracy
Źle się dzieje na lewicy
Kurczącego się elektoratu przekonanych nie zastąpił młody elektorat zwabionych Sejm bez reprezentacji lewicy – to chyba się zdarzyło po raz pierwszy od 1918 r. Stąd dyskusja o przyczynach zaniku elektoratu lewicy, siły reprezentujących ich partii i organizacji, a także nad możliwym rozwojem wypadków. Odchodzący wyborcy Elektorat lewicy. Tworzyła go bardzo liczna, pewnie kilkumilionowa grupa ludzi, którzy przekonania o równości i równych szans dla wszystkich, solidarności i sprawiedliwości społecznej, pracy i poświęceniu się dla społeczeństwa łączyli z pracowitym
Pachnie wojną
Czekam, kto pierwszy powie, że należy się nam broń atomowa, że tylko wtedy będziemy bezpieczni Najgorszy pokój jest lepszy od najlepszej wojny. Czytam wiele bardzo krytycznych opracowań o stanie spraw naszego globu i ludzkości, o ociepleniu i złym stanie środowiska, o rozrastającej się pladze bezrobocia, o rosnącym z roku na rok rozwarstwieniu dochodów i skrajnej nędzy miliarda naszych braci. Reakcje rządów i organizacji międzynarodowych są niewspółmiernie słabe wobec narastających zagrożeń. Ostrzegawcze głosy profesorów uniwersytetów zagłusza
Prywatyzacja przez upadłość
Jeśli Poczta Polska upadnie, pożywi się nią wiele sępów Odnotowuję od pewnego czasu niepokojące doniesienia o sytuacji Poczty Polskiej – o utraconych kontraktach, malejących przychodach, planowanych zwolnieniach pracowników. Wygląda na to, że jesteśmy bezsilnymi świadkami początku cichego procesu prywatyzacji przez upadłość bardzo ważnego elementu państwa polskiego. Oto poddana konieczności (?) zgłaszania się do przetargów na świadczenie usług Poczta Polska traci klientów i dochody, redukuje zatrudnienie. Jak mawiał w skeczu pewien
Gdzie jest lewica
Czy jest jeszcze w tym kraju ktoś, kto z nami, ludźmi pracy, się liczy? Mam krytyczny stosunek do ostatnich wyborów z powodu niskiej frekwencji. Nie powinniśmy przechodzić obojętnie obok faktu, że na 20 uprawnionych do głosowania tylko dziewięciu wrzuciło głosy do urny. Co myśli pozostałych 11? Przecież to także ich ojczyzna, ich władza, ich wójt, ich prezydent. Czemu oni nie chcą spełniać obywatelskiego obowiązku głosowania? Co zraziło ich do wyborów, do tej odmiany demokracji, do naszego państwa, może do konstytucji?