Wpisy od Jerzy Domański

Powrót na stronę główną
Felietony Jerzy Domański

W piekle nie ma deklaracji

Nie dołączę do chóru komentatorów zachwyconych decyzją Trybunału Konstytucyjnego w sprawie deklaracji majątkowych. Sędziowie uznali, że propozycja rządowa narusza zasadę gromadzenia przez państwo informacji innych niż niezbędne. Stało się źle. Ustawa była ułomna, miała wady prawne i choć błędy same w sobie są naganne, rzecz przecież nie w tym. Ustawę można było poprawić lub wręcz zmienić. Tylko trzeba było chcieć. Wiemy, kto proponował wprowadzenie deklaracji majątkowych. I wiemy też, kto szczególnie się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Zawirowania Kaczyńskiego

Zawirowało wokół negocjacji z Unią Europejską. W Polsce stało się tak za sprawą braci Kaczyńskich i ich ugrupowania Prawo i Sprawiedliwość, a w Unii sypnęło spekulacjami na temat terminu akcesji nowych członków. To, co uważaliśmy za już przesądzone w przypadku udanego zakończenia rozmów, czyli wejście do Unii z datą 1 stycznia 2004 r., okazuje się dość umowne. W Brukseli mówi się teraz o marcu czy nawet czerwcu 2004 r. Czas pokaże, na ile jest to forma dodatkowego nacisku na kandydatów, a na ile

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Zwycięzców ci u nas dostatek

Wiemy już, jaka jest prawdziwa mapa zwycięzców i przegranych w wyborach samorządowych. Wiemy, kto został wybrany i jaki szyld reprezentuje. Wszystko jest więc jasne. Ale gdyby wierzyć politykom opisującym wyniki swoich partii, wniosek byłby zgoła inny. Wygrały wszystkie ugrupowania. Okazało się, że jesteśmy krajem urodzonych zwycięzców. Jeszcze raz potwierdziło się stare porzekadło o porażce, która jest sierotą. I o politykach, którzy w swoją profesję mają wkomponowaną umiejętność robienia dobrej miny do złej gry. A trzeba

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Czas na dogrywkę

Oceny po wyborach samorządowych są dość minorowe. Większość Polaków, mimo licznych apeli, została bowiem w domach. Dlaczego? Czy zawiniła marna pogoda, jak mówią jedni, a może wysyp wielu kiepskich kandydatów niemających sensownych pomysłów na swoją działalność w samorządach, jak chcą inni? Nadzieje na to, że wybory będą okazją do pobudzenia aktywności społecznej, okazały się płonne. I chyba nie mogło być inaczej. Nic się przecież w ciągu tych paru dni nie stało takiego, by poważniej wpłynąć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Twarze samorządów

Wybraliśmy rady. Spośród ogromnej liczby kandydatów na radnych i fotele prezydentów, burmistrzów i wójtów w bezbarwnej i spokojnej kampanii wybraliśmy tych, na których już niebawem zaczniemy narzekać. Specyfiką tych wyborów jest to, że czeka nas jeszcze dogrywka. Do obsadzenia pozostało wiele bardzo atrakcyjnych foteli. Także w największych miastach. Czego możemy się spodziewać po nowych samorządach? Z przebiegu kampanii wynika, że większość wybranych dobrze wie, jakie są nasze oczekiwania. Prawie każdy kandydat mniej lub bardziej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

POPiS Janowskiego

Liberum veto było dotąd dla polskich uczniów jak potwór z Loch Ness. Wiedzieli, że coś takiego było, ale nie mogli sobie tego zjawiska wyobrazić, bo nigdy go nie widzieli. I pewno dalej byłby to dla nich historyczny opis coraz bardziej zamierzchłej i niechlubnej przeszłości, gdyby nie uparte próby reanimacji liberum veto na forum parlamentu. Wraca i poprzez media wdziera się do każdego domu nieproszony upiór z gębą. Gębą pełną frazesów i fałszywej troski o sprawy coraz bardziej zmęczonego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Nie lękajmy się Europy

Na te słowa czekali wszyscy. Większość z nadzieją i niecierpliwością. Doczekali się. Zdeklarowani euroentuzjaści mają powody do świętowania. Stanowisko Komisji Europejskiej jest bowiem dla nas przychylne: Polska spełnia kryteria i będzie gotowa do członkostwa w Unii Europejskiej. Radość jednych, a smutek innych. Bo mamy przecież także swoich eurosceptyków. Nie tak znowu licznych i silnych, ale za to wyrazistych i zdecydowanych na twardą walkę w obronie narodowej i ekonomicznej tożsamości. Tak jak ją pojmują. Nie mają żadnych wątpliwości i nie biorą pod uwagę żadnych argumentów. W przeciwieństwie do trzeciej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Komu dyplom, komu

Czy uczelniane sito gubi diamenty? Czy progi wyższych uczelni są dziś niedostępne dla dużej grupy młodych Polaków? Ilu bardzo utalentowanych, acz biednych absolwentów szkół średnich nie kontynuuje nauki, bo zwyczajnie nie ma za co? I nie może nawet marzyć o tym, że kiedyś na pełnej sali zaśpiewa „Gaudeamus”. Problem bezsprzecznie jest. Mówią o tym zarówno sami zainteresowani, jak i ich niedoszli nauczyciele oraz rektorzy uczelni. Znane są też sposoby pomocy tym, których na drodze do dyplomu zatrzymuje brak pieniędzy. Stypendia,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Wybraliśmy, to mamy

Gdy patrzymy w lustro, widzimy siebie. A czy obserwując parlament, też widzimy swoje odbicie? Czy nasze społeczeństwo jest właśnie takie jak jego obecni reprezentanci, posłowie i senatorowie? Ani na jotę nie lepsze, ale też nie gorsze. Na ile więc polski parlament jest reprezentatywny dla oblicza dzisiejszej Rzeczypospolitej? W Sejmie kolejnej kadencji jest wszystko. Jak w pigułce miesza się tu dobro ze złem. Są chwile tak patetyczne i podniosłe, a decyzje tak mądre i dalekowzroczne, że możemy być dumni ze swoich wybrańców. Ale zaraz potem słuchamy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Jak się rządzi Polską?

Bilans pierwszego roku rządu: gdzie są sukcesy, a gdzie porażki? Rozmowa z Leszkiem Millerem, premierem rządu RP – Panie premierze, jak się rządzi Polską? Czy Polską da się rządzić z pozycji silnego kanclerza, silnego człowieka? Czy raczej uwarunkowania sprawiają, że trzeba być organizatorem, mediatorem? – W Polsce szef rządu może rządzić tylko w ramach prawa, w granicach tych kompetencji, jakie posiada. Wydaje mi się, że u części społeczeństwa wyobrażenia na temat możliwości szefa rządu są przesadzone.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.