Wpisy od Leszek Konarski

Powrót na stronę główną
Wywiady

Żyć za wszelką cenę… – rozmowa z dr Weroniką Chańską

Tylko pacjent może ocenić, jak wiele bólu i cierpienia gotów jest znieść i czy uważa, że przedłużenie życia warte jest tego cierpienia Dr Weronika Chańska (ur. w 1976 r.) – w 2007 r. doktoryzowała się na Wydziale Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego na podstawie rozprawy „Filozofia i etyka jakości życia w medycynie współczesnej”. Obecnie pracuje jako adiunkt w Zakładzie Filozofii i Bioetyki Collegium Medicum UJ. W zeszłym roku w monograficznej serii Fundacji na rzecz Nauki Polskiej ukazała się jej książka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Żywoty mądrych i głupich – rozmowa z prof. Andrzejem Romanowskim

Rozmowa z prof. Andrzejem Romanowskim – literaturoznawcą, profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego, publicystą W Polskim Słowniku Biograficznym nie da się podzielić ludzi na bohaterów i szubrawców, bo ludzkie życie jest bardziej skomplikowane, niż się nam wydaje – Czy czuje pan odpowiedzialność przed historią? Polski Słownik Biograficzny, którego jest pan redaktorem naczelnym, ukazuje się od 75 lat, z przerwami w okresie okupacji oraz stalinizmu, i dopiero jesteście przy literze S, a osoby na Ż znajdą się w nim dopiero około 2030 r.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Nie wiem więcej niż autor – rozmowa z prof. Henrykiem Markiewiczem

Wolę niesprawiedliwe i gwałtowne ataki niż taktykę przemilczania stosowaną wobec niektórych pisarzy Prof. Henryk Markiewicz, historyk i teoretyk literatury (ur. w 1922 r.) emerytowany profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, członek PAN i PAU, doktor h.c. Uniwersytetu Gdańskiego i Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Przez wiele lat zastępca redaktora naczelnego „Pamiętnika Literackiego” oraz redaktor naczelny Polskiego Słownika Biograficznego. Autor m.in. książek o Prusie, Żeromskim, Boyu-Żeleńskim, pozytywizmie oraz takich pozycji z zakresu teorii literatury jak: „Główne problemy wiedzy o literaturze”,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Swoje chłopy z Brzegów

Dyrektor szkoły, aktor, ksiądz, malarz… brak polityka Gaździna Zofia Bigos z Głodówki, przysiółka Brzegów, jeszcze niedawno słynna Wolna Europa Podhala, bezlitośnie krytykująca rządzących w telewizyjnych wywiadach, o swoim sąsiedzie Michale Żebrowskim z polany Rynias, też należącej do tej wsi, nigdy nie powie, że to ceper z Warszawy. – Czasem do mnie przychodzi i sobie pogadamy. Najbardziej mi się spodobał jako Skrzetuski w „Ogniem i mieczem”. Ale ja go tu nie traktuję jako aktora. W teatrze i filmie wszystko jest udawane, natomiast tu u nas

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Szekspir jednego aktora

Chciałem rozmawiać z Szekspirem o miłości i zdradzie, zazdrości i nienawiści, szaleństwie, pustce i uniesieniach Z Andrzejem Sewerynem rozmawia Leszek Konarski – W spektaklu „Wyobraźcie sobie… William Szekspir”, którym 26 września zainaugurował nowy sezon krakowski Teatr im. Juliusza Słowackiego, przez ponad półtorej godziny nie schodzi pan ze sceny. Jest pan Hamletem, Makbetem, Ryszardem III, Otellem, Henrykiem V, Księciem Janem, Falstaffem… Cały czas sam na sam z publicznością i genialnym autorem ze Stratfordu, z muzyką i orgią świateł, jak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Szampan z Hitlerem

Tylko jednemu polskiemu dziennikarzowi, Kazimierzowi Smogorzewskiemu, udało się przeprowadzić wywiad z führerem Trzy razy Adolf Hitler zdecydował się udzielić wywiadu zagranicznym dziennikarzom. W 1933 r., zaraz po dojściu do władzy, rozmawiał z płk. Ethertonem z angielskiego „Sunday Express”, w 1935 r. z Kazimierzem Smogorzewskim z „Gazety Polskiej” oraz rok później z wysłannikiem francuskiego „Le Matin”. Ogromnie ceniłem sobie znajomość ze zmarłym w 1992 r. w Shepperton pod Londynem Kazimierzem Smogorzewskim (obecnie w Polsce niemal zapomnianym), gdyż był to nie tylko najznakomitszy komentator spraw międzynarodowych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Pałac Grasia

Dzięki aferze z ministrem dozorcą odkryta została willa w Zabierzowie, której wartość dla polskiej kultury znali dotychczas tylko nieliczni Prof. Zbigniew Białkiewicz z Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej cieszy się, że cała Polska poznała w ostatnich tygodniach piękno willi w podkrakowskim Zabierzowie, w której mieszka rzecznik rządu Paweł Graś, choć wolałby, aby poznawanie zabytków architektury odbywało się bez afer politycznych. – Znam doskonale tę willę, reprezentującą nurt polskiego historyzmu początku XX w., choć nigdy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Firma Graś

Nikt nie wie, czym zajmuje się firma Agemark, w siedzibie której bezpłatnie mieszka minister i której wydatki są większe niż dochody Spółka Agemark w Zabierzowie nie ma telefonu. Nie ma też szyldu i na ogrodzeniu jej siedziby wisi napis „Uwaga zły pies”. W dniu mojego przyjazdu na terenie posiadłości stały dwa samochody, zacząłem więc krzyczeć, że ja do Agemarku, ale nikt nie wyszedł. Bramka była zamknięta na klucz. Poszedłem do Urzędu Gminy w Zabierzowie z prośbą o pomoc w skontaktowaniu się z działającą na ich terenie spółką Agemark, ale nikt o takiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak minister z sądem w kotka i myszkę się bawił

Dwa razy krakowski sąd ukarał Pawła Grasia i jego żonę Dagmarę grzywnami po 1000 zł, bo nie mógł ustalić, gdzie mieszkają Dopiero od tygodnia cała Polska wie, że minister Paweł Graś, rzecznik prasowy rządu, mieszka od 13 lat w podkrakowskim Zabierzowie, w zabytkowej willi, zbudowanej w 1901 r. przez słynnego krakowskiego architekta Jana Sas-Zubrzyckiego. Od frontu solidna wieża ze szczelinowymi okienkami, jak w warownym zamku. Na górze galeria, z której roztacza się widok na cały świat. W dolnej części wieży

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Nie poleciałam z Rokitą

Kiedy dowiedziałam się, że Jan Rokita chce od Lufthansy 300 tys. euro, przerwałam milczenie Upłynął miesiąc od udziału dr Wiesławy K. w zagranicznej konferencji naukowej i jej powrotu 10 lutego z Monachium do Krakowa samolotem Lufthansy, rejs LH3336, który planowo miał wystartować o godzinie 21.25. Po prawie dwugodzinnym oczekiwaniu na pasie startowym, gdy wreszcie wyprowadzono z samolotu pasażera, z którym pilot nie chciał lecieć, podszedł do niej funkcjonariusz niemieckiej straży granicznej i zapytał po angielsku, czy nie chciałaby podać swojego adresu i być

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.