Wpisy od Tomasz Miłkowski

Powrót na stronę główną
Kraj

Sztama z dziadkami

Piknik, wystawy, spektakle i projekcje szykuje stolica na Europejski Rok Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej Dla bohatera „Rodziny Połanieckich”, ale i dla Henryka Sienkiewicza kobieta trzydziestoparoletnia była właściwie staruszką. Mniej więcej pół wieku temu cenzus starczy przesunął się w okolice pięćdziesiątki. Simone de Beauvoir odnotowywała wówczas: „Zadrżałam, kiedy miałam 50 lat i pewna amerykańska studentka przekazała mi słowa swojej koleżanki: »Przestań, Simone de Beauvoir to staruszka!«”. W tym samym czasie w Warszawie mówiło

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Świata i tak nie zmienisz

Koniec historii – w Narodowym to diagnoza stanu ducha współczesnej młodej inteligencji „Pożegnania” Stanisława Dygata kończą się, jak na romans przystało: główni bohaterowie, Paweł, młodzieniec z inteligenckiego domu, i Lidka, była fordanserka, a teraz hrabina, oboje po dawnej platonicznej przygodzie, stają przed szansą zbudowania wspólnego jutra. Dygat kończy więc powieść ironicznie, buntownik bez przyszłości wybiera bezpieczne życie. Ten, który w proteście przeciw uładzonemu życiu (gdzie przestrzega się złotej zasady: „Świata nie zmienisz”) ucieka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Młodzi pchają się do aktorstwa – rozmowa z Andrzejem Strzeleckim

W tym zawodzie jest ciągle jakaś obietnica. Czego? Fajnego, łatwego życia Andrzej Strzelecki – (ur. w 1952 r.) reżyser, aktor teatralny i filmowy, satyryk, nauczyciel akademicki, profesor sztuk teatralnych. Rektor Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. Po studiach związany z Teatrem Rozmaitości, potem przez 10 lat kierował Teatrem Rampa. Do legendy przeszedł jego spektakl muzyczny w Teatrze Ateneum, „Złe zachowanie” (1984). Na początku września Teatr Telewizji przypomniał przedstawienie muzyczne Andrzeja Strzeleckiego „Warszawa”,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

W górę, w dół…

Ranking aktorów (nie tylko) warszawskich – sezon 2011/2012 Gdy obserwuję teatr naszych następców, to często jednak mi się wydaje, że teatr jest usługą dla nich samych, raczej przysługą, widz w tym teatrze sprowadzony jest do roli podglądacza – proponowanego mu ze sceny, wstydliwego, ekshibicjonistycznego aktu psychicznego. Jerzy Stuhr, „Tak sobie myślę” Motto na sezon miniony dedykuję tym, którzy mają kłopoty ze zdefiniowaniem adresata, dla którego tworzą teatr. Niedawno zmarły guru polskiego teatru, Erwin

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

W górę, w dół…

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Cała Warszawa zobaczyć musi to

Olśnienia i klapy, czyli podsumowanie stołecznego sezonu teatralnego 2011/2012 Kiedy w Teatrze Kamienica rozbrzmiewa przejmujący kolaż piosenek powstańczych i radosnego finału sławnej rewii w teatrzyku Morskie Oko „Cała Warszawa zobaczyć musi to”, wiadomo, że kolejny sezon teatralny naprawdę się skończył. To „Pamiętnik z powstania warszawskiego” według Mirona Białoszewskiego w reżyserii Jerzego Bielunasa, wystawiony w 65. rocznicę upadku powstania i co roku wznawiany. Kiedy ze wszystkich stron dobiegają echa wzniosłych, patriotycznych bajań, w Kamienicy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Teatr czy laboratorium

Polityka kulturalna nastawiona tylko na eksperyment mogłaby wygonić publiczność z warszawskich teatrów Piotr Bukartyk śpiewa ostatnio piosenkę „Nie mówię kto” z wpadającym w ucho refrenem: „Im chodzi tylko o to jedynie / by świat wyglądał tak, jak powinien”. Kiedy się wsłuchać w argumenty krytyków stanu kultury w stolicy, można odnieść wrażenie, że to ich piosenka. Nie o ten czy inny zarzut bowiem chodzi, ale o całokształt, czyli „wygląd świata”. Mówiąc inaczej, spór dotyczy tego, kto ma sprawować władzę w dziedzinie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Dobry adres – Teatr na Woli nadaje ton

Teatr na Woli od dwóch lat jest jedną z najciekawszych polskich scen To był zły adres. Pomysł Tadeusza Łomnickiego, aby na warszawskiej Woli zakładać teatr, uznano za dziwactwo. Właściwie wszyscy byli przeciw, ale Łomnicki się uparł. Użył swoich wpływów, a że miał niemałe, dopiął swego. 17 stycznia 1976 r. teatr otworzył podwoje premierą „Pierwszego dnia wolności” Leona Kruczkowskiego z błyskotliwymi debiutami Doroty Stalińskiej i Krzysztofa Kołbasiuka (druga rola w teatrze) oraz świetną rolą ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Światła na Rampę

W teatr na warszawskim Targówku wstąpił nowy duch – poszczególne sceny oddano w zarząd kilku artystom. Na efekty nie trzeba było długo czekać Coś się stało w teatrze Rampa. Coś dobrego. Teatr pod dyrekcją Witolda Olejarza zawsze słynął z solidności, szerokiego repertuaru i perfekcyjnej organizacji. Która ze stołecznych scen potrafiłaby pod koniec sezonu opublikować repertuar na sezon następny, i to z dokładnymi datami premier oraz poszczególnych spektakli? Nawet jeśli życie czasem wprowadzało korekty, to ten zwyczaj zawsze wprawiał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Majster dziecko

Odszedł Adam Hanuszkiewicz (1924-2011) „Prawdopodobnie jestem ostatnim kolorowym facetem w tej branży. Po mnie zaczynają się urzędnicy i filolodzy. Bez wdzięku, bez fantazji, bez dziecka w sobie. Sam dla siebie jestem starym nudziarzem, z chorą, przetrąconą w wypadku samochodowym nogą. I co tu jeszcze analizować poza krwią i moczem?” Wycofał się wówczas, gdy jego artystyczne dzieci też odchodziły w przeszłość. Teatr Telewizji, którego był współtwórcą, stał się własnym cieniem, warszawski Teatr Nowy zamieniono na supermarket, a Teatr Mały, który powstał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.