Wpisy od Wojciech Kuczok

Powrót na stronę główną
Felietony Wojciech Kuczok

Tamte śniegi

O, rozpuszczalski śniegu, śpieszmy się tobie przyglądać, tak szybko topniejesz…

Felietony Wojciech Kuczok

Niepatriotyczne uniesienie

Litera Z w koronie na plakatach zapowiadających premierę filmowej biografii Martyniuka nieodparcie kusi, by to imię czytać jako Żenek

Felietony Wojciech Kuczok

Męskość w technikolorze

Ścieżki chwały aktorskiej Kirka Douglasa wiodły przez prerię i okop – był gwiazdą kina o facetach i dla facetów

Felietony Wojciech Kuczok

Wygnanie z zeszłego stulecia

Jeśli doskwiera mi poczucie, że jestem na bezpowrotnej emigracji z czasów utraconych – oznacza to starość

Felietony Wojciech Kuczok

Zamalować wszystko

Na wszelki wypadek ajatollahowie PiS ubiorą wszystkich

Felietony Wojciech Kuczok

Do zobaczenia

Skorzystam teraz skrzętnie z wywalczonych łamów i zrobię sobie podsumowanie filmowe mijającego roku

Felietony Wojciech Kuczok

Mogą być skarpetki

Skoro w Wigilię leje, Bóg nie istnieje, prosta sprawa

Felietony Wojciech Kuczok

Czuły zazdrośnik

Olga Tokarczuk ma tę noblowską cechę, że jest tak mądra jak jej książki. I tego jej najbardziej zazdroszczę. Rzecz jasna, z czułością

Felietony Wojciech Kuczok

Kultura i dziewictwo narodowe

Wykluczenie przez pisowskich kaowców jest najwyższym probierzem jakości

Felietony Wojciech Kuczok

Zabójcza miłość

Zamiast zapytać, co mogą dla mnie zrobić, chcą wiedzieć, kogo mają dla mnie pobić