Kraj

Powrót na stronę główną
Kraj

Strzeż się straży

Komendant wojewódzki straży zwolnił Krystynę T. pod zarzutem zagarnięcia 25 zł 68 gr Krystyna T. mówi chaotycznie, głos jej drży, w oczach pojawiają się łzy. W końcu wyjmuje trzy grube tomy dokumentów. Może one pomogą jej pozbierać myśli. Zawierają korespondencję z Komendą Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej, Komendą Główną PSP, Prokuraturą Wojewódzką, Prokuraturą Rejonową, Naczelnym Sądem Administracyjnym oraz Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wszystkie starannie posegregowane, do niektórych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dziennikarzom wstęp wzbroniony

To miejsce jest uważane za jedno z najpiękniejszych w Polsce. A więc jest świetnym towarem Kelnerki, sprzątaczki, administracja – kobiety. One bały się od dawna, że stracą pracę, choć pracują najlepiej jak potrafią, a instytucja, w której są zatrudnione, ma się dobrze. Że wylecą na bruk, bo ktoś ma własny pomysł na Dom Dziennikarza w Kazimierzu nad Wisłą. Lęk trwa od dawna, ale w czerwcu pojawiły się konkretne pogłoski. A według nich, pracownicy Domu Dziennikarza – 20 osób – otrzymają zwolnienie grupowe. To nadweręży

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Na linii ognia

Dziesięć lat GROM-u. Dla tej jednostki zagrożeniem byli nie żołnierze serbscy czy arabscy terroryści, ale minister Pałubicki Czy żołnierz może leżeć kilka dni w śniegu, czekając na wroga? W takiej sytuacji najważniejsze jest przygotowanie psychofizyczne – hart ducha, dobrze przygotowana kryjówka i takie drobiazgi, jak woreczki na nieczystości. Zresztą, nie musi czekać – zamaskowany żołnierz GROM-u może podkradać się z prędkością 50 metrów na dobę. I nikt nie ma prawa go zobaczyć. Opowieści o zdumiewających umiejętnościach ludzi GROM-u jest zresztą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zostanie tylko semafor

Na Warmii i Mazurach kolej dojechała do końcowej stacji Upadek – Chyba pani nie powie, że to śmierdzące to jest toaleta – wścieka się jakiś podróżny w Szczytnie, na darmo usiłujący znaleźć na dworcu wc. Kasjerka rozkłada ręce w geście niemocy, ale mężczyzna nie daje za wygraną. – Co ta kolej wyrabia, wszystko w ruinie. Przecież mamy do Unii wejść! Podobnie jest w Czerwonce. Stary dworzec wieje pustką. Ściany poczekalni obdrapane, szare, pokryte graffiti, które odzwierciedla chyba wszystkie narodowe frustracje.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

Madelaine, kochamy cię – oświadczył w Gdańsku minister Bronisław Geremek amerykańskiej sekretarz stanu i, bez wątpienia, była to jedna z najważniejszych deklaracji minionego tygodnia. Za piękne słowa pani Albright odpłaciła gestem – trzykrotnie całując profesora Geremka w policzki. Do tak miłej sytuacji nie dostosował się jedynie rektor Uniwersytetu Gdańskiego, który honorował szefową amerykańskiej dyplomacji doktoratem honoris causa. W powitalnym przemówieniu powitał również “ministra sprawiedliwości” – Hannę Suchocką i “ministra obrony” Janusza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak przeżyć za kierownicą

Dzięki “Bezpiecznym wakacjom z Daewoo” nie znajdziemy się wśród 7 tysięcy zabitych i 70 tysięcy rannych Na drogach zaczął się wakacyjny ruch, owocujący, jak każdego roku, tysiącami zabitych i rannych. Leszek Kornalewski, naczelnik wydziału drogowego Komendy Głównej Policji, mówi: “Średnio każdego roku w Polsce ginie 7 tys. osób, a 70 tys. zostaje rannych. Proszę sobie wyobrazić zupełnie puste miasteczko, w którym stoi wielka tablica: “Jesteśmy na najbliższym cmentarzu, zapraszamy”. Cechą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Trafić kopią w Saracena

Już po raz dwudziesty czwarty do Golubia-Dobrzynia zjedzie polskie i europejskie rycerstwo Jak co roku, tak i tym razem, Golub-Dobrzyń stanie się miejscem zjazdu polskiego i europejskiego rycerstwa. Od czwartku do niedzieli (6–9 lipca) dziedziniec zamkowy i miasto, rozbrzmiewać będzie szczękiem oręża i okrzykami bojowymi zbrojnych mężów. To już XXIV Międzynarodowy Turniej Rycerski, który w tym roku odbywać się będzie pod honorowym patronatem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. A “Przegląd”, jako patron medialny całej imprezy, też weźmie w niej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zapisywanie Grassa

W czasie wizyty w Gdańsku noblista nie zgodził się na pomnik. Woli toaletę swego imienia Gűnter Grass przyjechał do Gdańska na niepełne trzy dni. Pisarz, laureat ubiegłorocznej literackiej Nagrody Nobla, który ma swoich gorących wyznawców i naśladowców, ale także agresywnych opozycjonistów, nie dał się wtłoczyć tylko w oficjalne ramy wizyty. Honory i hołdy przyjmował z dystansem. Natura kpiarza-ironisty dała znać o sobie. Pomnik za życia? Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, lubi pomniki. Chciał również Grassowi ufundować pomnik-ławeczkę, na której noblista siedziałby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Konfitury za szybą

Kto miał zarobić na prywatyzacji SPHW, czyli… Kilka kontroli NIK, wiele rozpraw sądowych, liczne interpelacje poselskie – wszystko w sprawie Stołecznego Przedsiębiorstwa Handlu Wewnętrznego. Przyczyną, dla której tak prominentne osoby i instytucje od lat interesują się SPHW, ma być pewien magazyn na Okęciu w Warszawie. O ów magazyn zaciętą wojnę z państwowym Stołecznym Przedsiębiorstwem Handlu Wewnętrznego wiedzie prywatna firma “Intercam”, której dyrektorem generalnym jest pani Anna Podniesieńska. SPHW jest właścicielem magazynu, ma stosowny tytuł

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Alert dla Europy

Nie mamy potrzeby afiszować na każdym kroku, że w Warszawie Stany Zjednoczone zawsze mają rację i że jesteśmy – inconditionnels, bezwarunkowo za… “Gazeta Wyborcza” wystąpiła 28 czerwca z niezwyczajną inicjatywą “mobilizacji elit politycznych” w celu ratowania polskich widoków na przyjęcie do Unii Europejskiej. Unia, mianowicie, “się waha. Wielu polityków zachodnich – także nam życzliwych – zastanawia się, czy nie odwlec rozszerzenia Unii o co najmniej kilka lat, czy nie dać nam ograniczonego członkostwa drugiej kategorii, czy nie zawęzić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.