Polemika
Lewica potrzebuje programu
W PRZEGLĄDZIE nr 3 ukazał się mój artykuł „Lewica ludzi pracy”, który był apelem o stworzenie wiarygodnego programu szeroko pojętej lewicy. Choć kapitalizm w swej istocie jest ustrojem pogłębiającym podziały, partie prawicowe pretendują do roli obrońcy interesów całego społeczeństwa. Niestety, wielu Polaków, mając niewielkie doświadczenie życia w kapitalizmie, daje się nabrać na głoszone przez prawicę hasła. Dlatego lewica, reprezentując największą grupę społeczną, jaką są ludzie pracy, nie może się ograniczyć do okolicznościowych występów
Improwizacja z konieczności
Straty Wehrmachtu w kampanii wrześniowej były równe stratom w czasie walk o Norwegię, Danię, Belgię, Holandię i Francję Informacja o polskich starszych oficerach porzucających w depresji swe jednostki na polu walki – o czym pisał red. Krzysztof Wasilewski w tekście „Wrześniowa improwizacja” (PRZEGLĄD nr 36) – jest nieco jednostronna. Autor pomija fakt, że byli wśród tych oficerów i tacy, którzy dzielnie walczyli do końca, a niektórzy oddali życie na polu walki. Wspomnę tu tylko generałów: Mikołaja Bołtucia, dowódcę
Jak nie pisać o Mrożku
Małgorzata Niemczyńska z „Gazety Wyborczej” odpiera krytykę – Andrzej Kurz odpowiada W numerze 35. PRZEGLĄDU opublikowaliśmy tekst Andrzeja Kurza „Ufryzowana historia, czyli jak nie pisać o Mrożku”, w którym wieloletni wydawca utworów Sławomira Mrożka krytycznie odnosi się do książki Małgorzaty Niemczyńskiej. Reakcję Autorki na ten tekst na jej prośbę drukujemy „bez żadnych skrótów czy innych zmian redakcyjnych”. Szanowna i Droga Redakcjo! Trudno opisać uczucia, jakie targają mą mizerną piersią po lekturze tekstu pomieszczonego
To pazerność miesza w puszczy
To, że tylko 8% polskiej części Puszczy Białowieskiej objęto ścisłą ochroną, nie jest kompromisem, lecz dyktatem przeciwników powiększenia parku Artykuł „Żubr miesza w puszczy” (PRZEGLĄD nr 34) przedstawia szerzej jedynie głos lobby leśnego oraz miejscowej administracji i polityków z lobby tym związanych. Ten opis jakoby symetrycznego sporu między zwolennikami a przeciwnikami powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego całkowicie przemilcza pogląd nauki, zarówno krajowej, jak i międzynarodowej. powiela wreszcie nieprawdę, jakoby 250 tys. obywateli
Nędza oficjalnej ideologii i kwestia równości społecznej
Polemika z Januszem A. Majcherkiem „Klasa średnia, która stała się po ćwierćwieczu transformacji dominującą siłą społeczną w Polsce, nie życzy sobie żadnego socjalizmu”, twierdzi prof. Janusz A. Majcherek w tekście pod tytułem „Lewica tak, socjalizm nie”, opublikowanym w ostatnim czasie na łamach „Gazety Wyborczej”. Profesorskim tonem poucza słabą i niedokształconą lewicę, żeby nawet nie ważyła się myśleć o hasłach równości i sprawiedliwości społecznej. Egalitaryzm jest passé i – jak autorytatywnie stwierdza pan profesor – wyszedł już
Też zalecam chłodne spojrzenie na Kijów…
Pan Radosław S. Czarnecki w PRZEGLĄDZIE (nr 31) przekonuje, że „w interesie Polski i Polaków wcale nie leży silna, europejska Ukraina”. Uzasadniając tę tezę (w moim przekonaniu jak najbardziej błędną), wypacza przy okazji myśl Giedroycia. Wbrew przekonaniu p. Czarneckiego ani Giedroyc, ani Mieroszewski, ani nikt ze środowiska paryskiej „Kultury” nie twierdzili, że niepodległa Ukraina, Białoruś i Litwa mają stanowić „kordon sanitarny Zachodu przed Rosją”. Wiem to nie tylko z lektury „Kultury”, ale także z korespondencji z Giedroyciem i z osobistej z nim rozmowy.
Racjonaliści odpowiadają
Po tekście Leszka Konarskiego „Świeckość z przeszkodami” W imieniu Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów (PSR) chciałbym odnieść się do artykułu Leszka Konarskiego pt. „Świeckość z przeszkodami” („P” nr 38). Mamy zastrzeżenia zarówno do nieodpowiedniej formy, jak i do niezgodnych ze stanem faktycznym treści. Dziękujemy za zamieszczenie listu Radosława Czarneckiego z Wrocławia, który przedstawił się „jako bezpośredni obserwator tych wydarzeń i jednocześnie sympatyk ruchu”. Potwierdzamy oczywiście dobre relacje z naszym Kolegą z Towarzystwa Kultury Świeckiej i podpisujemy się pod jego
Nie mówiłem, że wszyscy Polacy są zadowoleni
Prof. Janusz Czapiński odpowiada Piotrowi Żukowi Felietonista ma większą swobodę interpretowania rzeczywistości niż naukowiec. Nie wolno mu jednak – moim zdaniem – rzucać gołosłownych oskarżeń dyskredytujących pracę naukowca oraz przekręcać faktów, sącząc kłamstwa w umysły odbiorców. Oba te grzechy dziennikarskie popełnił Piotr Żuk („P” nr 28). Pisze on: „Komentarze prof. Czapińskiego o tym, że »wszyscy w Polsce są coraz bardziej zadowoleni z sytuacji materialnej«, mogą budzić wątpliwości co do reprezentatywności badanej próby”. Nie wiem, skąd autor wziął
Diabeł tkwi w szczegółach
Odpowiedź na sprostowanie w sprawie artykułu „Bubel areny” W 24. numerze „Przeglądu” ukazało się sprostowanie podpisane przez dr. Jensa Starka i dr. Christiana Schrödla reprezentujących firmy Max Bögl Polska Sp. z o.o. i Max Bögl Bauunternehmung GmbH & Co. KG do mojego artykułu „Bubel areny” („Przegląd” z 22 kwietnia 2013 r.) dotyczącego kontraktu i budowy stadionu we Wrocławiu na Euro 2012. Panowie Stark i Schrödl zaprzeczają, że na firmę Max Bögl została nałożona kara umowna w łącznej wysokości 82 mln zł









