Chleb razowy zdrożał

Chleb razowy zdrożał

Mieścili się w kuchni

Tymczasem sala już się zapełniła. Na scenie całkiem liczna grupa machała partyjnymi flagami. Gdy tylko padała informacja, że są na wizji, podnosiła się wrzawa i skandowano: – Razem, Razem!

Nadszedł czas na przemowy. Nagle atmosfera zrobiła się podniosła. Przemawiającym brakowało słów, więc sala dodawała im otuchy oklaskami. – Nie wiem, co powiedzieć. To, co się stało, jest niesamowite – zaczął Jakub Danecki z zarządu krajowego. Po chwili jednak rozkręcił się. – Dotychczas głosowaliśmy na partie, o których sądziliśmy, że będą nas reprezentować. Później okazywało się, że popełnialiśmy błąd. Dopiero w czasie wyborów prezydenckich coś pękło. W końcu zrobiliśmy to, co kazano nam robić od zawsze, kiedy narzekaliśmy, czyli wziąć sprawy w swoje ręce. I udało nam się!

To był dopiero początek. Sala naprawdę się wzruszyła, kiedy mikrofon przejęła Weronika Samolińska, pełnomocniczka finansowa Razem. – Niedawno nasza partia mieściła się w kuchni Marceliny. Liczyliśmy, że we wrześniu będzie nas 200 osób, teraz nie mieścimy się w kinie – mówiła łamiącym się głosem.

Rozejrzałem się – sporo ludzi płakało. To wszystko mogło się wydawać naiwne i ckliwe, ale z pewnością było szczere. Kolejny głos, Justyny Szpanowskiej, był dowodem, że Razem to grupa bliskich sobie osób. – Przyszłam do Razem, bo byłam samotna. Chciałam poznać grupę ludzi, która myśli podobnie. Teraz cieszę się, że jesteście moimi przyjaciółmi – mówiła.

Strony: 1 2 3 4

Wydanie: 2015, 45/2015

Kategorie: Kraj

Komentarze

  1. Adam
    Adam 8 listopada, 2015, 09:00

    Zastanawia mnie tylko, skąd mają fundusze na powołanie nowej partii? Ludzie o dziwnych, nie polskich nazwiskach: Niestety, wielu głosowało na nich. Nie mogę tego zrozumieć. Zaskoczeniem dla mnie była Nowoczesna PL, przecież to to samo co Palikociarnia, tylko bez polityki gejowskiej.

    Odpowiedz na ten komentarz
  2. Jan Cybulla
    Jan Cybulla 8 listopada, 2015, 09:44

    Kiedy Solidarność doszła do władzy, wszyscy wierzyliśmy że już koniec z biedowaniem. Jakże myliliśmy się. Po tylu latach widzę że byliśmy oszukani. Teraz jakaś nieznana partia powołuje się na Solidarność i chce odnieść sukces.
    Coś nie tak z nimi. Powinni mieć lepszy autorytet.

    Odpowiedz na ten komentarz

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy