Komputery nas słuchają

Komputery nas słuchają

Robimy wszystko od a do z, klientowi zostaje tylko korzystanie z naszych systemów Rozmowa z Andrzejem Lipskim, prezesem firmy Damovo Polska – W literaturze fantastycznej często mamy do czynienia z inteligentnymi maszynami elektronicznymi, które rozumieją ludzki głos. Kiedy współczesne komputery zaczną wykonywać polecenia wydawane głosem? – To już jest możliwe. Koncern Damovo specjalizuje się w urządzeniach służących do transmisji głosu. Na zlecenie naszych klientów możemy w ich biurach zainstalować aplikacje sprawiające, że komputery rozpoznają głos i rozumieją zadania stawiane im w ten sposób. Umiemy zaspokajać nawet najbardziej wyrafinowane potrzeby biznesowe. Jesteśmy wiodącym, globalnym dostawcą rozwiązań telekomunikacyjnych i informatycznych. – Dotychczas niewiele mogliśmy usłyszeć o tej firmie. – Nazwa jest nowa, bo pojawiła się we wrześniu br. „Wyrośliśmy” w koncernie Ericsson, z działu zajmującego się ofertą dla przedsiębiorstw. Można powiedzieć, że jesteśmy dzieckiem Ericssona, które wybrało samodzielną drogę życia. Nasze wydzielenie się z jego struktur i wejście inwestora strategicznego, jakim jest Apax Partners posiadający 80% udziałów (to jedna z wiodących giełdowych grup inwestycyjnych) sprawiło, że staliśmy się niezależną firmą. Główna centrala Damovo mieści się w Dublinie. W 19 krajach świata zatrudniamy 2,7 tys. pracowników o najwyższych kwalifikacjach, planujemy dalszy rozwój poprzez zakup innych firm, na początku w Chinach i USA. – Ale Ericssona znają wszyscy, a nazwy Damovo czy Apax mówią na razie mało. – 20% udziałów Damovo nadal należy do Ericssona. Koncern ten w powszechnym odczuciu kojarzony jest jednak głównie z telefonami, podczas gdy technologie związane z przesyłem głosu to tylko jeden z elementów, które mamy w swojej ofercie. Dawniej, jako dział Ericssona, mogliśmy oferować jedynie produkty tego koncernu. Dziś możemy wybierać spośród wszelkich najbardziej zaawansowanych rozwiązań i technologii. Jest jednak stale w naszej pracy coś, co nazwałbym dziedzictwem Ericssona, czyli wiedza i wizja tego, jak możemy pomóc naszym klientom, by jak najlepiej radzili sobie w świecie zintegrowanej komunikacji. Dziedziczymy po Ericssonie wiedzę, technologię i kontakty. To przecież jedna z największych i najbardziej technicznie zaawansowanych grup teleinformatycznych. Cały czas jest też jednym z ważnych dostawców. Oferowany przez nas portfel produktów, aplikacji i usług stale się powiększa dzięki współpracy z najlepszymi w swej klasie dostawcami z całego świata. Bierzemy ze świata to, co najdoskonalsze. Na liście naszych klientów mamy ponad 21 tys. instytucji i przedsiębiorstw, przede wszystkim ze sfery usług, administracji publicznej, bankowości i ochrony zdrowia. – A jak wygląda wasza obecność na polskim rynku? – W Polsce grono naszych klientów to ponad 500 firm na terenie całego kraju, które już od ponad dziesięciu lat współpracowały z Ericssonem, a teraz z nami. Zwiększamy liczbę klientów, oferujemy nowe usługi. Rynek i technologie zmieniają się, nie możemy stać w miejscu. Dokładnie badamy potrzeby naszych klientów, by znaleźć takie systemy i rozwiązania, które będą najlepsze tu, na polskim rynku. – Co można uznać za wasze najmocniejsze strony? – Naszą siłą jest najwyższa dostępna jakość rozwiązań. Mogę powiedzieć, że jak mało kto Damovo rozumie potrzeby biznesu. Łączymy bardzo duże doświadczenie, jeśli chodzi o technologie przesyłania głosu i danych oraz łączności ruchomej, z wiedzą najlepszych specjalistów z branży, którzy u nas pracują. Zapewniamy zaawansowane rozwiązania w dziedzinie e-biznesu, sieci zintegrowanych systemów zarządzania i telefonii ruchomej. Potrafimy doradzić oraz zaplanować, dostarczyć i zintegrować wszelkie kompleksowe systemy teleinformatyczne, jakie mogą być potrzebne naszym zleceniodawcom – od central telefonicznych do najbardziej zaawansowanych rozwiązań z zakresu transmisji i przetwarzania danych. – A co z serwisem? – Zapewnienie sprawnego funkcjonowania i utrzymania w doskonałym stanie systemów pracujących dla naszych klientów to oczywiście także obowiązek Damovo. Jesteśmy do dyspozycji przez całą dobę. Specjaliści z naszego działu technicznego są w każdej chwili gotowi do działania. Każda firma oddająca swój system teleinformatyczny w nasze ręce ma gwarancję, że zajmą się nim profesjonaliści najwyższej klasy, którzy biorą na siebie pełną odpowiedzialność za jego doskonałe funkcjonowanie i szeroko pojętą obsługę serwisową. – Załóżmy, że prowadzę firmę i chcę obniżyć koszty działalności administracyjnej. Co może mi pan

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2001, 42/2001

Kategorie: Wywiady