Kredyty i pożyczki (cz. II)

Kredyty i pożyczki (cz. II)

Jednoznacznie i zrozumiale Tak – zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim – kredytodawcy powinni informować o ofercie i formułować umowy Wszyscy jesteśmy konsumentami, wydawałoby się więc, że zaciągane przez nas kredyty i pożyczki można nazwać konsumenckimi. Jednak nie wszystkie kredyty udzielane osobom fizycznym spełniają kryteria kredytu konsumenckiego. Jego warunki określa ustawa o kredycie konsumenckim. NA CELE PRYWATNE Kredyt konsumencki jest udzielany na cele prywatne, niezwiązane z działalnością gospodarczą czy zawodową. Może on wynieść nie więcej niż 255 550 zł lub równowartość tej kwoty w innej walucie. Mogą to być także: odnawialny limit lub debet w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym, karta kredytowa oraz kredyt na zakup towaru lub usługi udzielany w sieci handlowej lub usługowej. Kredyt może być zabezpieczony hipoteką. Ustawa o kredycie konsumenckim nie reguluje warunków m.in. tzw. kredytu 0%, kiedy konsument nie jest zobowiązany do zapłaty oprocentowania oraz innych kosztów związanych z jego udzieleniem lub spłatą, kredytów udzielanych pracownikom przez pracodawcę ze stopą oprocentowania niższą niż powszechnie stosowane na rynku (np. pożyczka z funduszu socjalnego), kredytów udzielanych na mocy przepisów szczególnych z zastosowaniem niższych stóp oprocentowania niż powszechnie stosowane (np. kredyty studenckie) lub udzielanych na korzystniejszych warunkach (np. kredyty mieszkaniowe z dopłatą rządową). NIE drobnym drukiem Ustawa szczegółowo określa, jakie informacje na temat kosztów kredytu musi przekazać konsumentowi w materiałach informacyjnych i reklamach kredytodawca lub pośrednik kredytowy. Przede wszystkim muszą zostać podane informacje o całkowitej kwocie kredytu, stopie oprocentowania kredytu wraz z innymi kosztami, które konsument zobowiązany będzie ponieść w związku z umową kredytową, oraz rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania wyrażającej całkowity koszt kredytu w procentach w skali rocznej. Informacje przekazywane konsumentowi w reklamie powinny być podane na podstawie reprezentatywnego przykładu. Muszą też być podane w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny (nie drobnym drukiem). RYZYKO KREDYTOWE Na podstawie informacji uzyskanych od konsumenta lub zawartych w bazach danych (np. bazach Biura Informacji Kredytowej) kredytodawca dokonuje oceny zdolności kredytowej. Gdyby odmówił udzielenia kredytu ze względu na informacje zawarte w bazie danych, powinien niezwłocznie o tym poinformować konsumenta i wskazać bazę danych, z której te informacje pochodzą. Przed podpisaniem umowy klient otrzymuje formularz informacyjny dotyczący warunków kredytu. Ma on jednolity wzór, obowiązujący wszystkich kredytodawców w całej Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie ma umożliwić porównanie ofert różnych kredytodawców. Klient ma także prawo do bezpłatnego otrzymania projektu umowy o kredyt konsumencki, jeżeli w ocenie kredytodawcy lub pośrednika kredytowego spełnia on warunki do udzielenia kredytu. Umowa o kredyt konsumencki powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny. Ustawa szczegółowo określa, jakie informacje i dane muszą być zawarte w umowie w zależności od jej typu. Dotyczy to przede wszystkim wszelkich kosztów związanych z zawieraną umową, obowiązków kredytodawcy i konsumenta, ale także jego uprawnień. Prawie dwa miesiące bez odsetek Kart kredytowe – pilnuj terminów spłaty Karty kredytowe zapewniają możliwość korzystania z nieoprocentowanego kredytu przez 54-56 dni, ale pod pewnymi warunkami. Bank nie naliczy odsetek tylko wtedy, gdy posiadacz karty wykonuje nią wyłącznie transakcje bezgotówkowe oraz spłaca całość zadłużenia w terminie wskazanym na wyciągu. Naruszenie jednej z tych dwóch reguł powoduje, że kredyt natychmiast staje się oprocentowany. O tym, po ilu maksymalnie dniach od daty rozliczenia transakcji należy zwrócić pieniądze bankowi, mówi określony w umowie okres bezodsetkowy. Zazwyczaj banki ustalają go na 54-56 dni. Ale tak długie zwolnienie z odsetek dotyczy tylko transakcji zaksięgowanych pierwszego dnia danego okresu rozliczeniowego. Jeśli płatność zostanie wykonana w połowie cyklu, bank będzie ją kredytował za darmo odpowiednio krócej. Duże wydatki kartą kredytową warto więc planować tak, aby przypadały na pierwsze dni nowego okresu rozliczeniowego – wtedy korzyść z darmowego kredytu będzie największa. Na wyciągu bank podaje dwie kwoty: wysokość całkowitego zadłużenia i minimalną wymaganą spłatę. Spłacenie kwoty minimalnej lub tylko części (a nie całości) zadłużenia sprawi, że bank naliczy odsetki od poszczególnych kwot transakcji od dnia ich dokonania do dnia wymaganej minimalnej spłaty oraz rozpocznie naliczanie odsetek od pozostałej do spłaty kwoty aż do momentu całkowitej spłaty zadłużenia. Częściowe spłacanie zadłużenia z tytułu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2014, 51-52/2014

Kategorie: ABC BANKOWOŚCI, część VI