Na kogo może liczyć Kaczyński

Na kogo może liczyć Kaczyński

Tylko 20,9% Polaków uznaje, że budowa IV RP jest konieczna, podczas gdy 48,6% propozycję budowy IV Rzeczypospolitej wyraźnie odrzuca W ostatniej kampanii wyborczej do parlamentu pojawiło się hasło budowy IV RP. Lansowane ono było przede wszystkim przez Prawo i Sprawiedliwość, lecz także Platforma Obywatelska nie sprzeciwiała się tej idei. IV RP miała być odpowiedzią na dotychczasową transformację, odrzuceniem jej błędów i „patologii”. III RP w propagandzie PiS, ale również PO była uosobieniem wszelkiego zła. Budowa nowej, IV Rzeczypospolitej miała przywrócić sprawiedliwość, przyzwoitość, ład moralny, porządek, praworządność i rozliczenie z PRL. Wyborczy sukces obu partii prawicowych, a zwłaszcza PiS bardziej radykalnego w głoszeniu tych haseł oznaczał, że większość wyborców podzieliła wyrażane w nich oceny. Jak więc dwa lata funkcjonowania koalicji z kierowniczą rolą Prawa i Sprawiedliwości wpłynęły na oceny III RP i jakie nadzieje wiążą Polacy z budową IV RP? Instytut Badań Społecznych i Międzynarodowych we współpracy z ośrodkiem badań rynku i opinii MARECO POLSKA przeprowadził w maju 2007 r. sondaż, który odpowiedział nam na to pytanie. Badanie przeprowadzono na 1003-osobowej grupie respondentów od 15. roku życia. Nie mamy problemu z identyfikacją III RP. Większość badanych, 54,9%, uważa, że jest to okres od 1989 r. do dziś. 31,7% zamyka ten okres w latach 1989-2005. 13,4% ankietowanych lokuje III RP w innych latach. Sympatie polityczne nie różnią respondentów w poglądzie, czy III RP jeszcze trwa, czy też jest już tylko faktem historycznym, który zakończył swój żywot wraz z powstaniem nowej większości parlamentarnej. Różnice poglądów w tej sprawie, zdawać by się mogło, nie mają zasadniczego znaczenia, gdyby nie fakt, że za wyrażanymi poglądami kryje się także ocena dorobku obecnej koalicji. Jeśli wyborcy podzielili poglądy prawicy w sprawie oceny III RP, a większość ankietowanych uważa, że ona ciągle istnieje, oznaczać to może, że nie znikły jeszcze patologie, którymi ją opisywano. Większość badanych nie jest zainteresowana dyskusją o III Rzeczypospolitej. Ilustrują to wyniki sondażu. Czy interesują Pana/Panią obecne dyskusje o Trzeciej Rzeczypospolitej? zdecydowanie tak 8,5% raczej tak 25,2% raczej nie 29,3% zdecydowanie nie 24,2% trudno powiedzieć 12,8% Tylko 8,5% ankietowanych jest bardzo zainteresowanych tą dyskusją. Umiarkowanie zainteresowanych jest nią 25,2%. Co trzecia osoba (33,7%) wyraża więc zainteresowanie debatą na temat III RP. Brak takiego zainteresowania wyraża większość ankietowanych, bo 53,5%, w tym 24,2% zdecydowanie nie interesuje się tą dyskusją. Zdecydowanie większe zainteresowanie wzbudzają debaty nad oceną III RP wśród tych respondentów, którzy deklarują wolę udziału w wyborach parlamentarnych, gdyby miały się one odbyć w najbliższym czasie. Takich osób jest w całej próbie badawczej 41,5%. Aż 58,5% ankietowanych nie wzięłoby udziału w wyborach ani nie deklaruje żadnych sympatii politycznych. Zainteresowanie wśród wyborców trzech największych formacji politycznych dyskusją o III RP ilustrują wyniki badania. Czy interesują Pana/Panią obecne dyskusje o Trzeciej Rzeczypospolitej? Elektorat Platformy Obywatelskiej zdecydowanie tak 18,4% raczej tak 31,1% raczej nie 29,1% zdecydowanie nie 18,5% trudno powiedzieć 2,9% Elektorat Prawa i Sprawiedliwości zdecydowanie tak 13,2% raczej tak 32,9% raczej nie 36,8% zdecydowanie nie 10,5% trudno powiedzieć 6,6% Elektorat Lewicy i Demokratów zdecydowanie tak 9,5% raczej tak 36,5% raczej nie 36,5% zdecydowanie nie 9,6% trudno powiedzieć 7,9% Poziom zainteresowania dyskusją o III RP, co zrozumiałe, jest więc większy wśród aktywnych wyborców. Ocena III RP stała się jedną z najważniejszych linii podziału i służy w języku politycznym do legitymizacji nawet bardzo radykalnych działań, ale także w grupie zdeklarowanych wyborców zainteresowanie tą dyskusją nie jest wysokie. 25,8% badanych twierdzi, że na temat III RP rozmawia z innymi ludźmi i jest to jedno ze źródeł wiedzy na temat tego okresu. Dla 79,6% badanych głównym źródłem wiedzy jest telewizja, a dla 24,3% są to publikacje prasowe. Najważniejszym wnioskiem z naszych badań jest stwierdzenie, że nie jesteśmy zadowoleni z III Rzeczypospolitej. Ilustrują to odpowiedzi na kolejne pytania sondażu, które składają się na tę ocenę. Respondent wybierał ocenę w skali od 1 do 5, gdzie liczba 1 oznacza ocenę bardzo złą, a liczba 5 ocenę bardzo dobrą. W średniej ocen, do której będziemy się odnosić, oceny powyżej lub poniżej liczby 3 oznaczają odpowiednio przewagę wskazań pozytywnych lub negatywnych. Liczba 3 jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2007, 29/2007

Kategorie: Opinie