Olsztyński socjolog dr Alfred Czesla otrzymał Krzyż Zasługi na Wstędze Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec. W imieniu prezydenta odznaczenie wręczyła Cornelia Pieper, konsul generalna RFN w Gdańsku.
Alfred Czesla to niemiecki Mazur, którego zawikłane losy przedstawiliśmy w reportażu „Życie z trzema metrykami” (PRZEGLĄD z 17 sierpnia 2008 r.). Urodził się w lutym 1945 r. w Mrągowie, a niecały miesiąc później jego ojciec w mundurze Wehrmachtu zginął podczas bombardowania Królewca (Königsberg) przez brytyjskie lotnictwo. Pół roku później zmarła matka Alfreda, a on ze spolszczonym nazwiskiem Cieśla trafił do jednego domu dziecka, potem do drugiego, dorabiając się w sumie trzech metryk z różnymi datami urodzenia. Dopiero po latach odtworzył swoją tożsamość i uznał niemieckim Mazurem, choć na stałe – za przykładem wielu Mazurów i Warmiaków – nie wyjechał do RFN.
Po ukończeniu studiów pracował jajko asystent w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Olsztynie, gdzie zrobił doktorat z socjologii i został kierownikiem Pracowni Analiz Społecznych w Stomilu, a pracę zawodową zakończył jako ekspert i analityk w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Olsztynie. Jest współzałożycielem, wspólnie z pisarzem Erwinem Krukiem, Mazurskiego Towarzystwa Ewangelickiego, należy też do parafii ewangelickiej w Olsztynie, działając na rzecz pojednania między Polakami. Jego publikacje na ten temat ukazują się w pismach mniejszości niemieckiej w kilku regionach Polski. Wkład dr. Alfreda Czesli w rozwój stosunków polsko-niemieckich został doceniony przez prezydenta RFN Joachima Gaucka, który nadał mu wspomniany order. Uroczystość odbyła się 23 sierpnia br. w siedzibie olsztyńskiej parafii Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
„Niemiecki Mazur” – niezły wygibas, „niemiecki Krzyżak”, „polski Wielkopolanin” – Niemiec i tyle.
Jak nie znasz historii Mazurów (i Warmiaków), to nie wypowiadaj się na temat, bo wychodzisz na ignoranta.
Mazur- piszesz bzdury! – Opinia Marka D. jest poprawna.
Ja bylem do1958 w Polsca (dziadkowe pokrewienstwo od r. 1701-Nimcy) i wiem dlaczego niektuzy zostali – przykry los mlodego Pana A.Czesla- nie jest rzecz tego”Mazur” !