Notes dyplomatyczny

Notes dyplomatyczny

Ludzie w MSZ myślą długofalowo i patrzą na wiele miesięcy naprzód. Tego nauczyło ich życie, tryb pracy w ministerstwie regulowany rotacją. Cztery lata na placówce, cztery w kraju. To zresztą wygląda mniej więcej jak w polskiej polityce – cztery lata w rządzie, cztery w opozycji… To patrzenie wiele miesięcy do przodu niesie ze sobą konsekwencje. Oto bowiem jeszcze za granicę nie wyjechał Zbigniew Matuszewski, obecny dyrektor generalny MSZ – ba!, do tego ewentualnego wyjazdu jest masa czasu – a już MSZ huczy od plotek, kto go zastąpi. Pierwszym faworytem jest Krzysztof Jakubowski, dotychczasowy ambasador przy ONZ w Genewie. Jakubowski był dyrektorem generalnym w MSZ, w czasach gdy ministerstwem kierował Dariusz Rosati. Wtedy wiele mówiono też o jego dobrych kontaktach z prezydentem Kwaśniewskim. Potem Jakubowski wyjechał do Genewy, tam jako ambasador miał dobre notowania, ale czas zagranicznego pobytu już dawno mu się skończył… Plotkowano więc, że próbuje znaleźć sobie pracę w strukturach ONZ w Genewie, ale te starania zakończyły się niepowodzeniem. No i nie ma co się dziwić, Polska postrzegana jest w świecie jako najbardziej wierny sojusznik Stanów Zjednoczonych, a to w ONZ, gdzie większość stanowią kraje Trzeciego Świata i dominują nastroje antyamerykańskie,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 05/2004, 2004

Kategorie: Kraj
Tagi: Attaché