Nie dać się przestępcom
Mieczysław Wójcik wrócił do Olsztyna po pięciu latach, które przepracował w Komendzie Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim. Został tam delegowany do oczyszczenia stajni Augiasza. Bo w Nowym Mieście działo się chyba jeszcze gorzej niż w olsztyńskiej KMP. Wobec tamtejszych funkcjonariuszy prokuratura prowadziła kilkanaście postępowań, także z powodu „nieprawidłowości podczas przesłuchań”. Atmosfera w komendzie tak się zagęściła, że w akcie zemsty jeden policjant najechał radiowozem na drugiego.
– Zostałem tam przeniesiony z funkcji zastępcy komendanta miejskiego w Olsztynie. Miałem za sobą duże doświadczenie w pracy policyjnej, ale po raz pierwszy zmierzyłem się z taką sytuacją. Moja rola w Nowym Mieście polegała głównie na łagodzeniu emocji, ustaleniu winnych i wyciągnięciu wobec nich konsekwencji – wspomina Mieczysław Wójcik. Nie tylko zaprowadził tam porządek, ale również zamienił jednostkę we wzorową do tego stopnia, że niedawno otrzymała swój sztandar. Nowy komendant wojewódzki, co zrozumiałe, sięgnął więc po człowieka, który ma doświadczenie w czyszczeniu policyjnych spraw.
Kiedy Wójcik wrócił do KMP, sprawa brutalnych przesłuchań była już w rękach prokuratora. Niemniej jednak komendant liczy się z możliwością ujawnienia nowych faktów, np. związanych z brakiem reakcji na krzyki przesłuchiwanych. Zastanawia się, jak to możliwe, że nikt ich nie słyszał. Czyżby nagle ogłuchli policjanci nie chcieli szkodzić kolegom? A może właśnie któryś z nich powiadomił Biuro Spraw Wewnętrznych, które potem zainstalowało podsłuch w pokojach przesłuchań?
– Wizerunek olsztyńskiej policji mocno ucierpiał, ale czarne owce znalazły się w areszcie i to dla nich największa kara – mówi komendant. – Teraz chodzi o to, aby wszyscy uczciwie pracujący nie bali się podejmować decyzji, bo tę chwilę słabości mogą wykorzystać przestępcy. Chociaż sytuacja jest trudna, my nie jesteśmy słabi. I stanę murem za każdym, kto rzetelnie wykonuje swoje zadania.
Foto: Fotolia
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy