Tag "Białoruś"

Powrót na stronę główną
Kraj

Alfabet Dworczyka

Jaką Polskę i jakie PiS pokazują nam wykradzione mejle? Czy to jeszcze rząd, czy już mafia? Kuchnia polskiej polityki wyłaniająca się z mejli Dworczyka jest niestrawna. Kraj jawi się jako bankomat, wielki, zastawiony stół. Sztuka polega na tym, by przy nim zasiąść, oczywiście w towarzystwie ludzi ze swojej paczki. A innych, nie z paczki? Ich trzeba zniszczyć. Oszukać, opluć i wyeliminować. Polityka jest więc wojną wszystkich ze wszystkimi, pojedynkiem koterii. Najbardziej zajadłym w samym wnętrzu PiS.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Była atrapa i jest atrapa

Ubiegły tydzień zaczął się od pogrzebu polityków, którzy po wojnie tworzyli w Londynie kolejne rządy na uchodźstwie i obdarowywali się tytułami prezydentów, premierów i ministrów. Sami sobie wręczali odznaczenia i ordery. Świat ich nie uznawał, Anglicy zaś traktowali jak polityczne dziwadła. Jaka jest wdzięczność Anglików, przekonali się po wojnie bohaterscy polscy lotnicy i żołnierze Andersa. Generałowie pracowali w cywilu jako barmani i portierzy. Kabaretowe władze londyńskie reanimował Lech Wałęsa, co przy jego wiedzy nie dziwi,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

8 miliardów Ziemian

Dłużej żyjemy, ale zaczyna nas ubywać Dr hab. Agnieszka Fihel – demografka Według wyliczeń ONZ 15 listopada ma się urodzić ośmiomiliardowy człowiek. Czy mamy powody do świętowania? Demografowie Paul i Anne Ehrlichowie pisali w 1972 r., że każdy człowiek pozyskujący narzędzia konieczne do egzystencji ma negatywny wpływ netto na otoczenie. To sugeruje, że każde kolejne narodziny niszczą planetę. – Przyrost demograficzny na świecie jest kwestią nie ostatnich 50, ale setek lat. Ten przyrost był dużo szybszy w latach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Szok kulturowy prezesa

Na Forum Ekonomicznym w Karpaczu prezes Kaczyński wyznał, że 33 lata temu był w Wiedniu, gdzie przeżył szok kulturowy i od razu się zorientował, że znalazł się w obcej kulturze. Właściwie wiedzieliśmy to wcześniej i bez tego wyznania. Skoro jednak prezes publicznie to powiedział, warto poświęcić jego wspomnieniu więcej uwagi. Ten szok musiał mieć kilka przyczyn. Pierwsza to zapewne język. Znalazł się prezes w obcym kraju, którego mieszkańcy mówili w nieznanym mu języku, w dodatku wszystkie napisy, jakie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Gorbaczow – sukces i porażka

Zachód negocjował z Gorbaczowem nieszczerze. Wprowadził go celowo w błąd i ograł W Polsce, gdzie ponad logikę skutków przedkłada się logikę intencji, nie tylko nie doceniano roli Gorbaczowa, ale jeszcze potępiano go z wyżyn fałszywego pryncypializmu, propagandowo obwiniano o popełnienie „zbrodni” i traktowano na równi z jego poprzednikami i następcami, poczynając od Lenina, przez Stalina, na Putinie kończąc. Reżimowa telewizja „publiczna” w swoim sztandarowym programie propagandowym w taki właśnie sposób podsumowała dokonania przestępcy Gorbaczowa przy okazji podawania wiadomości o jego śmierci. Wypomniano

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd związkowy

Związki zawodowe a migracja w Polsce

Związki zawodowe stoją przed pytaniem, kogo chcą reprezentować: polskich pracowników czy pracowników pracujących w Polsce Załogi w polskich zakładach pracy są coraz bardziej zróżnicowane pod względem narodowości, religii czy języka. Nasilające się ruchy migracyjne wzmagają obawy pracowników krajowych przed pogarszaniem się warunków pracy na skutek napływu pracowników gotowych zgodzić się na niższe standardy zatrudnienia. Jednocześnie pod wpływem globalnych nacisków ekonomicznych polski rynek pracy coraz wyraźniej dryfuje w stronę prekariatu, co łączy się z rozluźnieniem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat Wywiady

Czas nowej zimnej wojny

Wielka szachownica na nowo. Rosyjski niedźwiedź na chińskim postronku Prof. dr hab. Bogdan Góralczyk – politolog i sinolog, były ambasador w państwach Azji, wykładowca w Centrum Europejskim UW i jego były dyrektor. Autor tryptyku o Chinach: „Chiński feniks. Paradoksy wschodzącego mocarstwa”, „Wielki Renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje”, „Nowy Długi Marsz. Chiny ery Xi Jinpinga”, oraz wywiadu rzeki „Świat Narodów Zagubionych”. Panie profesorze, rozmawialiśmy przed wybuchem wojny rosyjsko-ukraińskiej. Mówił pan wówczas, że gra Putina

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Jawnobójstwo w świetle dnia

Zabójstwa i mordy polityczne, skrytobójcze, maskowane i tajemne, gubiące ślady mocodawców, były oznaką skrajnej patologii władzy. Władzy, która swoje pragnienia zemsty czy rytuały tajnych służb realizowała wbrew uznanym, często międzynarodowym regułom. Lekceważąc je skrajnie, równocześnie wymigiwała się od sprawstwa, od odpowiedzialności. Jeśliby spojrzeć na coś, co nazywamy nierzadko cywilizacją europejską, to jednym z jej filarów, może nie jedynym, ale jednym z tych najważniejszych, było zmieniające się podejście do przemocy w jej kształcie granicznym, czyli do prawa odbierania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Romanowski Felietony

Wspomnienie Świtezi

Nikt chyba o tym nie pamiętał, a przecież minęło 200 lat. W Wilnie pod koniec czerwca 1822 r. ukazał się debiutancki tomik Adama Mickiewicza. Zatytułowany „Poezji tom I”, zawierał „Ballady i romanse”, i jest do dziś (choćby nawet z przesadą) uznawany za początek polskiego romantyzmu. Wtedy jednak – pisze w „Encyklopedii Mickiewiczowskiej” Dorota Siwicka – „najwięcej kupować [go] mieli służący i pokojowe, w salonach zaś wiersze wzbudzały śmiech i oburzenie”. Jan Śniadecki, największa intelektualna sława

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

A dąb rośnie od świata do świata

Dunin z podlaskich Przybudek został Europejskim Drzewem Roku 2022 W sobotę 28 maja w podlaskich Przybudkach, w święto dębu Dunin, który został Europejskim Drzewem Roku 2022, pogoda nie dopisuje. Porywisty wicher przygania ciemne chmury, z których lecą zimne, ciężkie krople, a czasem grad. Drzewo, jak przystało na solenizanta, przepasane białą wstążką, stoi rozłożyste przy polnej drodze, która wije się aż do Podborowiska, czyli do Karaluków, jak mówią miejscowi, i dalej, ku Puszczy Ladzkiej. Impreza zaczyna się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.