Tag "Jerzy Domański"

Powrót na stronę główną
Felietony Jerzy Domański

Dziesięciolatka „Trybuny”

Czy można wydawać gazetę (prawie) bez pieniędzy, ale z wiernymi czytelnikami? Przykład „Trybuny”, która w miniony piątek obcho­dziła swoje dziesięciolecie, pokazuje, że tak. Pismo, któremu już na starcie wykrakiwano rychły upadek, trwa na polskim rynku praso­wym. Są ludzie – choć ciągle

Felietony Jerzy Domański

Gra o banki

Zaczęła się nowa gra. Gra o banki. Efek­tem wielomiesięcznych działań Ministerstwa Skarbu jest destabilizacja w trzech wielkich, polskich bankach. Bardzo trudno o pełną ocenę przyczyn tej sytuacji. Po pierwsze dlatego, że brakuje odpowie­dzi na pytanie o politykę polskiego

Felietony Jerzy Domański

Czas królobójców

Dzieci mają ferie. Część wyjechała. Głów­nie ci, których było na to stać. Większość będzie jednak odpoczywała w domu, u siebie. Na ferie rozjechali się za to parlamentarzy­ści. Wakacje mają dłuższe niż dzieci. Trzy ty­godniu przerwy w obradach ufundował im marszałek

Felietony Jerzy Domański

Pyrrusowe zwycięstwo

Tylko dwóch głosów zabrakło, by minister Wąsacz stracił swoją posadę. Aż 229 po­słów nie widzi go już w składzie rządu. Czy wynik głosowania jest więc zwycięstwem ko­alicji? Jaki będzie los buntowników z AWS, skoro bez nich rząd nie ma już większości parlamentarnej?

Felietony Jerzy Domański

Krzaklewski na celowniku

Gdyby trzy tygodnie temu Marian Krzaklewski i Jerzy Buzek wykazali się politycznym profesjonalizmem, a przynajmniej refleksem, to Emil Wąsacz nie byłby już ministrem skarbu. Wówczas było jeszcze wiele sposobów na uwzględnienie czarnych chmur, które zbierały się

Felietony Jerzy Domański

Kilkaset metrów od ratusza

Sejm odrzucił proponowane przez prezydenta Warszawy i grupę posłów koalicyjnych poprawki do ustawy o zgromadzeniach z 1990 r., m.in. wprowadzenie wymogu uzyskania zezwolenia na manifestację (do tej pory wystarcza zawiadomienie). Sens tych poprawek sprowadza się do zaostrzenia przepisów. O pozwolenie należałoby się

Felietony Jerzy Domański

Sylwestrowe rozrachunki

Jeszcze mamy w pamięci wieczór sylwestrowy. Dla jednych wiele godzin wspaniałej, beztroskiej zabawy. Ale dla równie wielu czas głębszej zadumy i refleksji nad wcale nie lekkim życiem. Pamiętamy życzenia wypowiadane o północy. Serdeczne słowa bliskich, rodziny,

Felietony Jerzy Domański

Zaczynamy jeszcze raz

Sylwester 1999. Szczególna data. Dzień symbo­liczny. Dla dziennikarzy “Przeglądu” i dla mnie moment wyjątkowy. Jeszcze kilka dni temu szykowaliśmy w redakcji nowy kalendarz “Przeglądu Tygodniowego” na 2000 rok. Planowaliśmy następne numery. Namawialiśmy Czytelników

Przegląd poleca

Dlaczego Przegląd?

Niełatwo porzucać własne dzieło, równie trudno zaczynać coś zupełnie od nowa. Jako dziennikarze mieliśmy i mamy satysfakcję. że wspólnie udało się nam zbudować w ostatnich czterech latach pismo – „Przegląd Tygodniowy „. które znaczyło