Tag "Krzysztof Teodor Toeplitz"
Konflikt wartości
W przeddzień rocznicy 11 listopada rodzina marszałka Piłsudskiego odzyskała willę “Milusin” w Sulejówku, w której Piłsudski mieszkał i szykował zamach majowy. Aby uczcić w ten sposób rocznicę zakończenia I wojny światowej, która przyniosła Polsce niepodległość, usunięto z “Milusina” mieszczące
Pół żywa, pół martwa
Piszę ten felieton w dniu Święta Zmarłych, a więc wyborny to czas, aby pomówić o zjawisku pół martwym, a pół żywym, pół zwiędłym, a pół kwitnącym, takim, co “ciągle zdycha, a zdechnąć nie może” – jak pisał Gombrowicz o naszej Ojczyźnie
Syndrom Gołoty
KUCHNIA POLSKA Jedyną osobą w Polsce, która absolutnie nie ulega syndromowi Gołoty, jest Marian Krzaklewski: tamtego sekundanci błagali, aby walczył, a on rwie się do bitki. Dziwny przebieg pojedynku bokserskiego Tyson-Gołota część moich znajomych skłonna jest
Referendum czy buchalter
KUCHNIA POLSKA Może jestem nadmiernym optymistą, ale projekt referendum prywatyzacyjnego uważam za pierwszy bodaj poważny głos lewicy, dotyczący jej wizji ustroju społecznego Polski, odmiennej niż ta, która patronowała pierwszemu dziesięcioleciu III RP. Trzy
O sobie
KUCHNIA POLSKA W wyborach parlamentarnych byłoby ogromnym błędem przejęcie postawy niezmąconego optymizmu i nieostrzeganie przed nadchodzącymi kryzysami. W niespełna dziesięć dni od wyborów prezydenckich zanalizowano już prawie wszystko, co społeczeństwo polskie poprzez akt głosowania chciało powiedzieć
Pejzaż, który zostanie
Kiedy ten felieton ukaże się drukiem, będzie już po wyborczej niedzieli, 8 października, a więc rozstrzygną się pytania, które zajmują nas obecnie. A więc będzie, czy nie będzie drugiej tury? A jeśli będzie, to kto w niej stanie się rywalem
Warszawa
Na wstępie pragnę uprzejmie zawiadomić moich PT Czytelników, że oto wyjeżdżam na urlop. Pociągnie to za sobą dwie konsekwencje: pierwszą, że i Państwo będziecie mogli odpocząć od mojej tu pisaniny, drugą zaś, że nie będę oglądał z bliska wyborów samorządowych w warszawskiej Gminie Centrum. Wybory te zaś
Coś się stało
Góra urodziła mysz. Zapowiadano nam, że obchody 20. rocznicy podpisania Porozumień Gdańskich w 1980 r. staną się ważnym, być może wręcz promieniującym na całą Europę, wydarzeniem. Nie stały się jednak. Niewykluczone, że również dlatego, iż przez cały czas