Tag "Leszek Żuliński"
Postać!
Adam Zieliński był rasowym prozaikiem swojej epoki. Trzy główne tematy opanowały tę prozę: Holokaust, totalitaryzm i wątek kresowy 26 czerwca w Wiedniu zmarł Adam Zieliński – biznesmen, podróżnik, pisarz, którego sylwetkę, dorobek i poglądy kilkakrotnie prezentowaliśmy na łamach „Przeglądu”. Urodził się w 1929 r. w Drohobyczu, wychował w Stryju, cudem ocalał z rzeźni Holokaustu; po wojnie znalazł się w Krakowie i podjął pracę w radiu, kończąc studia dziennikarskie, także w Warszawie (potem jeszcze uzyskał doktorat w dziedzinie
Słownik wiedzy o kulturze
Książka mądra, piękna, niezbędna! Wydawnictwo Arkady, wiodąca w Polsce oficyna książek (albumów, leksykonów, podręczników) związanych z architekturą, budownictwem, nauką i sztuką, wydało swój kolejny edytorski cymes – „Słownik wiedzy o kulturze”. Książka, a w zasadzie księga, liczy ponad 700 stron; hasła napisało sześciu autorów: Wojciech Antosik (muzyka), Beata Jaskłowska-Ferreras (tablice chronologiczne), Margarita Kardasz i Krystyna Kubalska-Sulkiewicz (sztuki plastyczne), Artur Rodziewicz (antropologia kultury i filozofia) oraz Włodzimierz Taboryski (teatr i film),
PIW Andrzeja Wasilewskiego
5 maja 2009 r. zmarł w Warszawie Andrzej Wasilewski (ur. 1928). Wybitny uczestnik polskiego życia kulturalnego w powojennej Polsce. Dziennikarz, wydawca, działacz, eseista. Był związany m.in. z takimi pismami jak „Antena”, „Kultura”, „Nowa Kultura”, „Miesięcznik Literacki”, „Ojczyzna”, „Po prostu”. W latach 1961-1965 radca kulturalny Ambasady PRL w Rzymie. Od 1971 r. wysoki funkcjonariusz KC PZPR; w latach 1986-1988 sekretarz ds. kultury. Jednak główną rolą jego życia było prowadzenie Państwowego Instytutu Wydawniczego. Przyszedł
Co to za kraj?
Adam Zieliński, pisarz Polska żyje upiorami, którym już dawno wbiła kołek w piersi. Wisi w powietrzu ogromna, niepojęta potrzeba zemsty. Symbolem naszych czasów stała się „teczka” – Co to jest polskość? – Polskość znaczy rozmaicie w różnych okresach historycznych. Niekiedy musi ona się nasilać, aby umacniać tożsamość narodową, kiedy indziej jest mniej istotna, zwłaszcza jeśli bytowi narodu nic poważnego nie zagraża. Źle mi się kojarzy polskość pobudzana na siłę,
Sztuka obecności
Orły publicystyki utożsamiają całe 45 lat PRL ze swoim musztardowo-octowo-zomowskim okresem i ewentualnie ze stalinowską siedmiolatką swoich rodziców Edward Redliński – Czy czuje się pan pisarzem opozycyjnym? – Wobec czego? SLD? PiS? Kościoła? Internetu? Pornografii? Słowo „opozycja”, „opozycyjność” utraciło dawną, peerelowską jednoznaczność. – Wobec transformacji… – Odpowiem słynnym paradoksem Lecha Wałęsy: jestem za, a nawet przeciw. – Ale w ostatnich trzech pana książkach: „Transformejszen”, „Telefrenia” i „Bumtarara” nie pozostawia
Bractwo pływacko-poetyckie
50-lecie poznańskiej Grupy Poetyckiej „Wierzbak” W warszawskim Domu Literatury 28 listopada wystąpiła, powstała w 1956 r. i od lat nieistniejąca, poznańska grupa poetycka „Wierzbak”. Jak więc może występować nieistniejąca grupa? Już śpieszę z wyjaśnieniami. „Wierzbak” po prostu postanowił przypomnieć o sobie w 50. rocznicę swego powstania. To był gorący, pamiętny rok. W czerwcu w Poznaniu polała się krew, potem zamieszki wybuchły w Warszawie, a wydarzenia budapeszteńskie zamknęły tę koszmarną „jesień ludów”. Do dziś pozostała po niej zbiorowa trauma,
Polski Gallimard
60-lecie Państwowego Instytutu Wydawniczego Tydzień temu, 20 listopada, w Bibliotece Narodowej świętowany był jubileusz 60-lecia Państwowego Instytutu Wydawniczego. Otwarta też z tej okazji została wystawa poświęcona dziejom tej znanej polskiej oficyny. Znanej? To zbyt słabo powiedziane! PIW stał się okrętem flagowym polskiego ruchu wydawniczego; po jego bokach płynęły „Czytelnik” i Wydawnictwo Literackie, i jakkolwiek by się pastwić nad przaśnościami PRL, to trzeba stracić rozum, by wydawnictwa te wpisywać w pejzaż klęski. To m.in. dzięki nim byliśmy
Poeta moralnego niepokoju
Stanisław Barańczak kończy 60 lat Stanisław Barańczak kończy 13 listopada 60 lat. Jestem jednym z tych, którzy pamiętają jego debiut, którzy dorastali razem z jego twórczością, i żal teraz myśleć, że już, że tak prędko staliśmy się starszym pokoleniem literackim. 60-letni Barańczak to jakieś, niezbyt radosne, memento dla ludzi pióra urodzonych już po wojnie. Dlaczego? Dlatego, że i oni nie uniknęli potyczek z historią, która ich pokiereszowała. Tamte roczniki są do dziś poranione i podzielone – głównie stosunkiem
Nobel dla dysydenta
W konflikcie między islamem a resztą świata Orhan Pamuk stara się godzić obie strony, co na wschód od Bałkanów jest aktem wielkiej mądrości i odwagi Nagrodę Nobla przyznaje się w tym roku po raz 105. Orhan Pamuk jest jej 103. laureatem w dziedzinie literatury i pierwszym urodzonym po 1950 r. Niemal żaden komentarz nie podważa rangi jego pisarstwa. Pamuk ma już za sobą sukces międzynarodowy; kilkanaście jego książek zostało przetłumaczonych na ponad 30 języków i wydanych w 40
Samorodek dekady
Nagroda Nike 2006 dla Doroty Masłowskiej To była 10. edycja Nagrody Nike. Pierwsze komentarze podkreślały zdjęcie tego lauru z piedestału, tzn. odejście od „klasyków” i zwrot w stronę „młodzieży literackiej”. Niezupełnie tak jest. Nike 2004 dla Wojciecha Kuczoka była już przecież identycznym gestem. Jednak to prawda, że wcześniejsze werdykty, nagradzające kolejno Myśliwskiego, Miłosza, Barańczaka, Różewicza, Rymkiewicza, niepokojąco sygnalizowały nadmierne uzależnienie kapituły od „poprawności środowiskowej”, a więc szczególną taryfę dla szczególnych nazwisk.