Tag "Magdalena Środa"

Powrót na stronę główną
Aktualne Pytanie Tygodnia

Społeczeństwo jest za możliwością aborcji, politycy są przeciw. Skąd ta różnica?

Prof. Magdalena Środa, filozofka, UW Politycy zwracają się ku wyborcom głównie w czasie wyborów, a potem, posiadając mandat, wchodzą w inny świat. Tu nie obowiązuje myślenie w kategoriach zdrowego rozsądku, oparte na doświadczeniu, tylko liczy się „myślenie polityczne”, czyli wyższy poziom wnioskowania. Wyrażając jakąś opinię, często słyszymy zarzut, że wprawdzie „mamy rację”, ale „nie myślimy politycznie”. Bo myśleć politycznie to kombinować między wieloma czynnikami: jak się zachowa konkurencja? Co zyska partia? Wreszcie: co na to Kościół? W przypadku aborcji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady Zdrowie

Leczmy przyczyny, a nie skutki

Zamiast poprawiać warunki, w których żyją ludzie, modyfikujemy im mózgi, żeby w tych warunkach w ogóle byli w stanie wytrzymać Dr Radosław Stupak – psycholog Przyczyny depresji i skuteczność różnych metod jej leczenia są ostatnio przedmiotem burzliwych dyskusji, w tym z udziałem osób publicznych. – Duże zamieszanie wywołały zwłaszcza medialne streszczenia publikacji prof. Joanny Moncrieff, której zespół przeanalizował wyniki bardzo wielu odpowiednich badań i wykazał, że nie ma dowodów na potwierdzenie serotoninowej teorii depresji (przy czym można byłoby się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zniknęło poczucie obciachu

Można mieć zasady i świat może być lepszy Fajnie być Polką? – Zawsze lubiłam Polaków, wydawało mi się, że jesteśmy na tyle indywidualistami i anarchistami, że taki Hitler nie byłby u nas możliwy. Że ta nasza mieszanka natychmiast by go odrzuciła. A teraz patrzę na to, co się dzieje na granicy… I sama się pytam: nikogo nie razi polewanie zmarzniętych ludzi wodą? Wypychanie ich na bagna? Ho, ho, zaraz skoczy na panią pół Polski. – Skoro są granice, to wiadomo, że po coś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Psychologia

Bez szans na pojednanie, czyli życzliwy pesymizm

Obecny podział społeczny tworzy atmosferę permanentnego skłócenia Paweł Droździak – psychoanalityk, psychoterapeuta Kryzys na polsko-białoruskiej granicy, szokujący wyrok TK Julii Przyłębskiej, protesty przeciw polexitowi, napięcia związane z pandemią, rosnąca polaryzacja polityczna. Czy społeczne hamulce jeszcze działają? – Najtrudniej jest cokolwiek przewidywać w kwestii konkretnych ludzkich zachowań. Natomiast jeśli chodzi o strukturę konfliktu, to on na gruncie kultury nie ma rozwiązania. Według mnie w ogóle nie istnieje żaden sposób jego rozwiązania, będzie więc eskalował.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Wszędzie malkontenci

Środowiska laickie to jednak wredne są. A to prof. Magdalena Środa apeluje do modlących się katolików, by odstąpili niewierzącym swoje miejsca w szpitalach i przychodniach zdrowia. Bo czymże jest wiedza medyczna, którą Kościół ciągle podważa, w porównaniu z wiecznością? A Marcin Celiński z „Liberté” nie rozumie zamykania szkół. Przecież nic im nie grozi. Skoro w każdej sali są krzyże, święte obrazki i portrety Jana Pawła II, a na dodatek księża w gronie nauczycielskim, koronawirus ma absolutny zakaz wstępu. Niestety, w realu nawet tak bogata ekspozycja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Dlaczego część prawicy nienawidzi Owsiaka?

Dlaczego część prawicy nienawidzi Owsiaka? Dr hab. Magdalena Środa, filozofka, publicystka To jest ta najbardziej zaczadzona część prawicy, która osłaniając się bardzo wąsko lub fałszywie pojmowaną tradycją i religią, nie lubi takich wartości jak otwartość, tolerancja, pluralizm ani wszystkich innych, które nie są zdefiniowane i zagospodarowane przez Kościół i konserwatywne autorytety. Jest w tym też wiele z resentymentu, czyli zawiści, która polega na tym, że z zazdrości o dobra, których się nie ma (np. popularność, radość, wpływy), odbiera się im wszelką wartość.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Ludwik Stomma

Jeszcze o pomnikach

Napisała przed miesiącem w „Wyborczej” Magdalena Środa: „Wielu jest przekonanych, że w Warszawie nie powinien stać pomnik Feliksa Dzierżyńskiego i dobrze się stało, że rozerwano go na strzępy. Ja uważam, że trzeba było go zostawić wraz z tablicą, która upamiętniałaby nie tylko jego zbrodnie, ale i system, który zbrodnie te traktował jako zasługi”. Brzydzę się rozrywaniem czegokolwiek na strzępy, wszelako tutaj jestem jednym z tych „wielu przekonanych”. A dlaczego? Już tłumaczę. Pomnik jest przypomnieniem i patetycznym wyróżnieniem zasług dla miejsca, kraju i narodu tej osoby, którą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wiedziały, w co grają

Magdalena Środa o Izabeli Jarudze-Nowackiej i Jolancie Szymanek-Deresz Byłam wściekła, gdy okazało się, że z Jolą Szymanek-Deresz mam konkurować w wyborach do europarlamentu. Lewica się podzieliła, co spowodowało, że kobiety, które mają podobne poglądy, muszą ze sobą „walczyć”. Iza Jaruga-Nowacka zaprosiła nas obydwie na lancz. Gadałyśmy we trójkę, narzekając na „męską”, pełną osobistych ambicji politykę. Powiedziałam Joli, że będę ją wspierać i że w ogóle możemy razem zrobić coś fajnego dla kobiet. Pal diabli wybory! Są ważniejsze sprawy, zwłaszcza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czas na kobiety!

Trwa akcja zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy wprowadzającej parytety na listach wyborczych. Podpisów ciągle brakuje! •- Jeśli w wyborach chcesz wybierać między kobietami a mężczyznami, a nie stawiać ciągle na tych samych polityków, –  Jeśli chcesz większej, rzeczywistej równości, •- Jeśli chcesz zmienić oblicze i styl polskiej polityki, dołącz do naszej akcji! Czas na kobiety, więcej kobiet na listach wyborczych, więcej kobiet w polityce! Polska polityka mimo licznych partii ma niemal wyłącznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Co robić żeby mieć dzieci?

Mały poradnik dla rządzących Na emigracji Polacy mnożą się na potęgę. W Londynie w grudniu 2007 roku Konsulat Polski zarejestrował 17 tysięcy podań o dokument tożsamości dla noworodków (podaję za „Życiem Warszawy” z 22 grudnia 2007). W Warszawie urodziło się w tym samym czasie o połowę mniej dzieci. Nikt nie zrobił jeszcze badań nad poziomem dzietności polskiej migracji, ale są podstawy, by sądzić, że londyński baby boom jest symptomatyczny. Polacy lubią mieć dzieci, przede wszystkim jednak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.