Tag "Marek Jędraszewski"

Powrót na stronę główną
Publicystyka

Czyńcie sobie ziemię kochaną

Katolicka prawica i wielu księży, kwestionując zmiany klimatyczne, neguje de facto nauczanie papieża Franciszka 1. Głosimy to, co dobrze znamy. Ta zasada doskonale pasuje do polskich biskupów. Z dorobku Jana Pawła II, który zajmował się przecież także nierównościami społecznymi czy dialogiem między religiami, nasi hierarchowie zapamiętali jeden przekaz, sprowadzając całe papieskie nauczanie do przeciwstawienia: cywilizacja życia kontra cywilizacja śmierci. W ten sposób biskupi wymyślili sobie wroga, który jest sklejony z ich wyobrażeń

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Dowody nie mają znaczenia

Wigilia już oddala się jak udekorowany kolorowymi światełkami ostatni wagon pośpiesznego pociągu. Było u nas 17 osób, w tym piątka dzieci, najmłodsze dwa lata, szóste w brzuchu. Nic o polityce, wszyscy nią przejedzeni, czują mdłości i myślą tak samo, tylko ojciec żony, pisowiec, zapytał mnie, czy dużo piszę, i ostrzegał, by nie krytykować rządzących, bo to może być niebezpieczne. Kuzyn żony jest młodym klimatologiem, rok temu na wigilii snuł ciemne wizje zmian klimatycznych, teraz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Polityczne wzloty, upadki, nadzieje i rozczarowania roku 2019

Rok 2019 minął jak z bicza strzelił. Wiele się działo. I wiele się zmieniało. Zaczęło się wszystko od wyborów do Parlamentu Europejskiego i pomysłu, że naprzeciw PiS stanie zjednoczona opozycja, od lewicy po PSL i prawicową część PO. W praktyce wyglądało to tak, że naprzeciw Jarosława Kaczyńskiego stanął Grzegorz Schetyna i już było wiadomo, że sukcesu opozycja mieć nie będzie. Ale oprócz tych dwóch brygad pancernych mieliśmy w wyborach Wiosnę Roberta Biedronia – jego autorski projekt, który z niczego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Kościół „dobrej zmiany” i kardynałowie PiS

Wiernym przeszkadza zaangażowanie polityczne ich Kościoła. Ale hierarchia tego nie widzi lub nie chce zobaczyć Jarosław Makowski – filozof i teolog, autor książki „Pobudka, Kościele!” (Arbitror, 2018) o myśli papieża Franciszka i trudnościach z jej zaakceptowaniem w Polsce. Był szefem Instytutu Obywatelskiego, redaktorem „Tygodnika Powszechnego”. Jest radnym miasta Katowice. Co się stało z relacjami Kościoła i państwa polskiego w 2019 r.? – Kościół w Polsce uznał, że dużo atrakcyjniejsza dla niego jest „dobra zmiana” niż

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Ludwik Stomma

Powrót inkwizycji

Wizja renesansowych i późniejszych polowań na czarownice (w tym chociaż względzie dajmy spokój średniowieczu) opiera się na utrwalonym schemacie: z jednej strony, krwawi prześladowcy (inkwizycja, władze, kaci), z drugiej – zaszczute, przeważnie biedne i przeważnie kobiety. Mit ten zanegował i unieważnił (chociaż ma on do dzisiaj twardy żywot) dopiero w latach 60. XX w. wielki hiszpański antropolog i historyk Julio Caro Baroja. Zaczyna od kwestii, wydawałoby się, oczywistej. Oto w pewnym okresie dziejowym wierzono powszechnie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

I kto to mówi?!

Od władz politycznych lub kościelnych słyszymy, że zagrażają nam „zboczeńcy pod tęczową flagą”. Przecież nigdy nie nazwalibyśmy tak naszych krewnych i znajomych W którym mieście Marsz Równości zakończy się pogromem? Gdzie poleje się krew? Czy będą ofiary śmiertelne? Czy władza zareaguje wedle znanego schematu: nie pochwalamy, ale rozumiemy? Jesteśmy unurzani w paskudnym, propagandowym kłamstwie, które przybiera na sile i stanowi prowokację do zbrodni. Dlatego nie można milczeć. Trzeba demaskować zakłamanie i obłudę prowokatorów. Po pierwsze, opisywana jako śmiertelne zagrożenie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Dusza Jędraszewskiego

Trzeba mieć tupet! Tylko tak można skomentować apel abp. Marka Jędraszewskiego „Ratujmy polską duszę”. Tłumu ratowników jakoś nie widać. Ludzie pamiętają Jędraszewskiemu, co robił gdy abp Paetz molestował w Poznaniu kleryków i kogo jeszcze się dało. Pamiętają, że wówczas Jędraszewskiego dusza nie bolała. Pamiętają też, że dusza Jędraszewskiego była głucha na krzywdy ofiar księży pedofilów w każdej diecezji, w której pracował. Wiedzą, że jego dusza jest kompletnie niewrażliwa na afery obyczajowe i kryminalne kleru. Może więc zamiast ratowania

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Zarazy

W Krakowie od dawna wiadomo, że abp Jędraszewski jest człowiekiem wielkiej wiary. Wierzy np. w zamach smoleński. A jak przystało na duszpasterza, a nawet arcypasterza, wiarę tę niesie w lud, wplatając ten wątek w swoje kazania. Jest też człowiekiem wielkiego serca. Jego miłość do PiS jest wprost modelowa. Nie zdziwiłbym się specjalnie, gdyby w jakimś liście pasterskim ogłosił, że nie ma zbawienia poza PiS. Jest również wielkim filozofem, dopatrującym się związków między zdarzeniami i faktami, których zwykły śmiertelnik połączyć nie jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Order dla adiutanta „Ognia”

Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski dla adiutanta Józefa Kurasia „Ognia”. Tak pośmiertnie prezydent Duda uhonorował Stanisława Ludzię, „Harnasia”. Wśród uczestników celebry była twarda gwardia udająca, że „Ogień” nie ma na koncie licznych ofiar, w tym kobiet i dzieci. Abp Jędraszewski odprawił za Ludzię mszę. Przyszło mu to łatwiej od rozliczenia się z pedofilami w sutannach. Hierarcha nigdy nie stanął po stronie ofiar księży. I nigdy nie stanął po stronie ofiar „Ognia”.  

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Dyrdymały Jędraszewskiego

Ciekawe, czy za abp. Markiem Jędraszewskim powędrowały do Krakowa poznańskie trupy w szafie. Czy w Krakowie chwali się swoimi zabiegami w tuszowaniu afery obyczajowej abp. Juliusza Paetza? Mimo że molestowanie kleryków i księży było bogato udokumentowane, ówczesny biskup pomocniczy Jędraszewski bronił pryncypała z niezwykłą gorliwością. Na księżach wymuszał podpisywanie oświadczenia popierającego Paetza. A redaktora naczelnego „Przewodnika Katolickiego”, który odmówił publikacji kłamstw, zwolnił tego samego dnia. Wszystko oczywiście „dla dobra Kościoła”. Przypominamy o tym, bo abp

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.