Tag "NSZ"

Powrót na stronę główną
Felietony Jan Widacki

Profesor na cmentarzu (z którego jeszcze wrócił)

Znów weekend był długi. To z powodu 1 listopada, dnia Wszystkich Świętych, który w tym roku wypadał we wtorek. Zaczął się więc polski weekend (może bardziej łykend?) w sobotę, skończył we wtorek wieczorem lub w środę rano. Tak to się u nas przyjęło, że jak jest jakieś święto i dzień wolny od pracy, to mamy długi weekend, bez względu na to, czy dni wolne wypadają rzeczywiście na końcu tygodnia, czy na początku. Po prostu po polsku weekend tłumaczy się nie, jak by słownik nakazywał, jako

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

„Żbik” i mord w Przedborzu

Dał rozkaz: Żydów wystrzelać, mieszkania zdemolować, a majątek zabrać. I tak żeśmy zrobili Władysław Kołaciński „Żbik”, dowódca oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Kielecczyźnie, to bohater narodowej prawicy, jeden z „żołnierzy wyklętych”. Jego wydane na emigracji wspomnienia „Między młotem a swastyką” są ważnym źródłem historycznym, ale jednocześnie lekturą obowiązkową dla każdego apologety NSZ, świadczą bowiem o kolaboracji z okupantem i zbrodniach dokonanych na Żydach, takich jak zamordowanie grupy Żydów w Przedborzu. 25 czerwca 1945 r. „Biuletyn Żydowskiej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Państwowy kult „żołnierzy wyklętych”

Dla obecnej ekipy rządzącej najważniejsze są edukacja, oplucie komuny i gloryfikacja prawicowych bohaterów „Przyjechaliśmy furmankami, zatrzymali się przed sklepem, chciałem kupić papierosy i pastę do butów. Idziemy z »Wichrem«, nagle z którejś tam furmanki zeskakuje »Twardy« z erkaemem wycelowanym na nas i krzyczy: – Hände Hoch! – »Twardy«! Co robicie! – krzyknął »Wicher«. »Twardy« mało się nie przewrócił, gdy się obudził, bo on spał. – Panowie, jak Boga kocham – tłumaczył się – śniło mi się,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Spadek

Bogactwo teścia wzięło się z mordu, była jakaś piwnica pełna Żydów i nikt nie wie, co się z nimi potem stało. Byli Żydzi i nie ma Żydów, taka historia – Moje życie jest jakieś nieudane… Wżeniłem się w tę rodzinę, a teść to był zawsze zły człowiek, trudny, groził mi pozwem o zniesławienie, gdy zacząłem pytać o przeszłość. Policję chciał wzywać, krzyczał: „Wypierdalaj! Nie jesteś godzien chodzić po tej świętej ziemi!”, choć z charakteru to w zasadzie spokojny człowiek. Wtedy jednak się zdenerwował.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Kłamstwa, czyli polityka historyczna

Bolą kłamstwa na temat historii Polski. Bardzo bolą. To oczywiste. Ale paradoksalnie nieoczywiste jest to, że najgłośniej protestują i oburzają się ci, którzy o polskiej historii kłamią najbezczelniej jak można. To jak to jest? Kłamstwa o roli naszego kraju w wybuchu II wojny światowej i udziale Polaków w Holokauście zasługują na potępienie. I na ostrą reakcję. Bo fałszują historię. A polityka historyczna PiS i w dużej mierze PO, czyli paranoiczne wymazywanie PRL z map i pamięci paru pokoleń Polaków, to prawda? Czy wyrzucenie na śmietnik milionów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Brygada hitlerowskich kolaborantów

Brygada Świętokrzyska zwalczała AK, BCh i AL, współpracowała z gestapo Tuż po obchodach 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego część opinii publicznej została zbulwersowana informacją, że prezydent Andrzej Duda objął honorowy patronat nad 75. rocznicą utworzenia Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych. Dla ludzi, którzy nie są wyznawcami prawicowej polityki historycznej, to krok co najmniej kontrowersyjny i niezrozumiały. Niewielką formację – będącą partyjną bojówką mniejszościowego odłamu Narodowych Sił Zbrojnych (NSZ-ONR), który odmówił scalenia się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Polemika

Realizm polityczny według Piotra Zychowicza

Wychwalanie Brygady Świętokrzyskiej zaczyna już przesłaniać nawet kult „żołnierzy wyklętych” W numerze 11/264 tygodnika „Do Rzeczy” ukazał się artykuł Piotra Zychowicza „Realiści z NSZ”. Na początku pisze on: „Dzięki porozumieniu zawartemu z Niemcami dowództwu Brygady Świętokrzyskiej udało się uratować swoich żołnierzy przed zemstą bolszewików”. Z kolejnego zdania można wywnioskować, że napisanie przez Zychowicza tego artykułu spowodował „wydawałoby się niewinny gest premiera Mateusza Morawieckiego”, czyli złożenie kwiatów na grobach pochowanych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Niepoczytalni

NSZ w oczach elity polskiego podziemia Wybuch II wojny światowej był godziną próby nie tylko dla wszystkich Polaków, ale i dla wszystkich środowisk politycznych międzywojennej Polski. W pierwszej fazie okupacji powstało mnóstwo organizacji konspiracyjnych, z których najważniejsze zjednoczyły się pod sztandarem Armii Krajowej, będącej częścią składową Polskich Sił Zbrojnych (PSZ) podległych naczelnemu wodzowi – najwyższemu funkcyjnemu wojska powoływanemu na czas wojny. Zarówno PSZ, jak i AK były formacjami stricte wojskowymi, podległymi strukturom

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Ludwik Stomma

Polityka historyczna

W przytomnym świecie istnieją polityka, historia oraz historia polityczna – nauka opisująca m.in. relacje pomiędzy władzami różnych krajów, ich rozgrywki dyplomatyczne, a także przedłużenie dyplomacji (jak mawiał Carl von Clausewitz), czyli konflikty i wojny. Gdy chodzi o politykę wewnętrzną, historia polityczna bada walkę o władzę i jej sprawowanie, koegzystencję i starcia poszczególnych grup nacisku, narodowościowych, ideowych itd., starając się, na ile to możliwe, ustalić prawdę o faktach politycznych i ich mechanizmach. Jeszcze w pierwszej połowie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Odpowiedź na atak Leszka Żebrowskiego

Mój artykuł „Brygada Świętokrzyska. Hitlerowscy kolaboranci na sztandarach prawicy” („Przegląd” nr 40/2017) wywołał reakcję Leszka Żebrowskiego – prawicowego publicysty, który od wielu lat zajmuje się gloryfikacją NSZ. Reakcji tej nie można nazwać polemiką. Jest to agresywny atak i w związku