Tag "Piotr Gadzinowski"

Powrót na stronę główną
Publicystyka

Więcej różdżki!

Jak za muśnięciem czarodziejskiej różdżki zły prezydent Jugosławii przemienił się w dobrego. Belgrad to nie Floryda. Spór o dwuprocentową przewagę prezydenta Kosztunicy nad byłym prezydentem Miloszeviciem rozstrzygnięto szybko, weryfikując prace komisji wyborczych głosami oddanymi na ulicy. Po poprawce

Publicystyka

Wzorzec metra

Ani złotówki nie przeznaczono w przyszłorocznym budżecie na warszawskie metro. Cóż, można wzruszyć ramionami, rząd nie tylko zawsze się wyżywi, ale też dojedzie. Ma park samochodowy, BOR-owskie “dyskoteki”, które – niczym lodołamacze – rozbijają każdy stołeczny korek.

Publicystyka

Kierunek Berlin

Jakże ciężko być w naszym kraju ideowym liberałem. Takim z krwi, kości, garnituru i podwiązki. Żali się redaktorowi Paliwodzie z wołkowego “Życia” wicemarszałek Senatu, Donald Tusk. “Mam niekiedy poczucie – przyznaje człowiek z establishmentu –

Publicystyka

Pełna utopia

Z GADZIEJ PERSPEKTYWY Przyszły rok konstytucyjny organ władzy RP, zwany Sejmem, upatronił Stefanem prymasem Wyszyńskim. Patronat przyjęto przez aklamację. To znaczy posłanki i posłowie wstali, zaklaskali, a Pan Marszałek uznał, że “kto przeciw – nie widzę”. Jak

Felietony

Poszukiwany, poszukiwana

A może od razu dać ogłoszenie co gazety? “Średnio młodego, przystojnego, nieskorumpowanego, bogobojnego, religijnego, ale nie do prze­sady, niekłótliwego, moralnego, ewentualnie inteli­gentnego potrzeba na przywódcę polskiej prawicy od zaraz”. Można jeszcze zaoszczędzić na ogłoszeniu, po­czekać. A nuż się uda? Może

Felietony

“Niewygrani” przegrani

Nawet dzieci wiedziały, iż większość startują­cych w prezydenckich wyborach to kandydaci z góry “niewygrani”. Występujący przed kamerami telewizyjnymi i nierzadko na wiecach wyborczych tylko dlatego, aby wypromować siebie i program swej partii. Nabić procentów przed kampanią par­lamentarną. Wśród z góry “niewygranych”

Publicystyka

Tylko 10000 długich kroków

Z GADZIEJ PERSPEKTYWY Jeszcze trup polityczny Mariana Krzaklewskiego nie ostygł, a już ptaszki orlo- lub sępopochodne jęły szarpać żywy nadal jego polityczny organizm. Umarł Maryjan, umarł, już leży na desce – taki zaśpiew słychać

Publicystyka

Klejnot i jakaś broszka

Z GADZIEJ PERSPEKTYWY “Informuję Pana Dyrektora, jako wydawca Magazynu Katolickiego, że wypełnienie pasma od godz. 13.00 do 14.00 w dniu 20 sierpnia emisją filmu Tamary Sołoniewicz jest posunięciem skandalicznym” – pisze ksiądz Jan Wierzbicki do dyrektora TVP

Publicystyka

Strachy na strach

Z GADZIEJ PERSPEKTYWY Nic tak dobrze społeczeństwu zastraszonemu, znękanemu zrobić nie może, jak pełna grozy ustawa sejmowa. Ociekająca odwetem na przyszłych, złapanych przestępcach. Nęcąca gorącą, piekielną smołą. W zeszłym tygodniu zdecydowaną większością głosów, przede

Publicystyka

Sie ma albo sie nie ma

Mam, mam tak samo jak Ty, miasto moje, a w nim… Brud, blichtr, smród, szmal. Kipiące metropolstwo. “Warsiawa” da się lubić, “Warsiawa” da się lubić, mruczysz przez zaciśnięte ząbki, stojąc w korku już od Ząbek. Albo przyblokowany