Tag "Tomasz Jastrun"

Powrót na stronę główną
Tomasz Jastrun

Komunia i norki

Komunia mojego Frania. A przecież jestem głęboko niewierzący, Kościół polski zaś uważam za niesympatycznego i skostniałego starca. Ale moje dzieci chcą chodzić na religię. Sam miałem takie doświadczenie i uważam je za cenne. Chrześcijaństwo to dla mnie piękna baśń, świetna dla dzieci, żeby tylko nie wbijano Chrystusowi gwoździ w dłonie i w stopy, a potem nie przeszywano mu boku włócznią, co w dzieciństwie robiło na mnie straszne wrażenie. Nasz kościół w pobliskim Aninie zaprojektował pod koniec lat 80. Zygmunt Stępiński, ojciec moich dawnych kolegów. Dobra architektura

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Tomasz Jastrun

Spotkanie z czasem

Kraków, słońce, białe dorożki jak wycięte z żurnala, z rzadka jednak stukają końskie kopyta, turystów niewielu, bo zaraza, jak przyjemnie, bo nietłoczno, kościół Mariacki nagle ożywiony grą trębacza. Piję kawę na rynku, Mickiewicz na pomniku patrzy na gołębie. To tędy szedłem przed laty z Miłoszem i bawiło mnie, że tak go porusza i cieszy, że wszyscy go rozpoznają. Potem w antykwariacie ABC, obok płynie Wisła, do Wawelu pięć minut piechotą. Spotkanie poświęcone felietonowi. W dawnej starej aptece szafy przerobione na półki,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Tomasz Jastrun

Jak pohulać?

Mamy kręcić mały dokument o domu rodzinnym, o którym napisałem książkę. Jestem wcześniej, więc przechadzka po okolicy. Ileż wspomnień, moje dzieciństwo, moja młodość, poczucie, że zmieniło się wszystko i nic. Tak jest zawsze przy spotkaniu z przeszłością. Niby przystaje to, co jest, do tego, co było, ale te dwie warstwy są odklejone. Wchodzę do kościoła, gdzie przeklęczałem tyle niedziel. Szykuje się pogrzeb. Żałobnicy pomału się zlatują, jak kruki, jak wrony. Te same obrazy na ścianach wyłaniają się w kolorze z mojej czarno-białej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne

„Dom pisarzy w czasach zarazy” Tomasza Jastruna

Znany polski poeta i prozaik poprzez wspomnienia o dawnym domu snuje opowieść nie tylko osobistą, ale też literacką i historyczną. Ta książka to opowieść o warszawskim budynku i jego mieszkańcach. Autor wraca do dziejów rodzinnego domu przy ulicy Iwickiej 8A, który w stalinowskich

Tomasz Jastrun

Sprawa diabelska

Wchodzę do wydawnictwa, na stole stoi wieża książek i lśni jak szklany wieżowiec. Udaję, że tych książek nie widzę, chyba jestem zawstydzony. Tak czasami reaguje się na cud. A to cud, że „Dom pisarzy w czasach zarazy” w końcu napisałem (tytuł proroczo wymyśliłem trzy lata temu), cud, że słowo stało się ciałem. Począłem zbierać materiał do tej opowieści 40 lat temu. Pisałem, odkładałem, nie miałem pomysłu, jak pisać, po czym wracałem do książki. W latach 90. miałem gotową jakby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Tomasz Jastrun

W stronę Białorusi

Od niedawna prowadzę program internetowy w Halo Radio, w każdą środę między godz. 13 a 15 (gdy wpisze się w Google „Halo Radio”, pojawi się ramówka). To wolne radio, mało muzyki, radio gadane, powstało niedawno, jedna z wysepek, które mogą nam pomóc przetrwać czas smuty. Przepraszam, że reklamuję własny program, ale to też informacja, że jest takie radio, warto je wspierać. Od takich przyczółków też zależy, czy wyjedziemy cało z najazdu barbarzyńców. Radio ma eleganckie studio na Marszałkowskiej, z widokiem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Tomasz Jastrun

Najazd

I znowu mieliśmy powstanie warszawskie jak się patrzy, z każdym rokiem ono nam potężnieje, jakbyśmy jakimś cudem nie oddalali się od niego, ale zbliżali do tej pięknej katastrofy. Po brzegach rocznicy, z graniem trąb i łoskotem werbli, obwożeni są dogorywający starcy, ostatni żywi uczestnicy powstania. Tu wzmożenie patriotyczne PiS się udaje. Bo niepisowcy, nawet wrogowie PiS, by nie oddać mu powstania, też się wzmagają. Obie strony więc wzmagają się patriotycznie. A łyse pały z karkami świętują najgłośniej. Choć przecież

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Tomasz Jastrun

Dziejowa misja prezesa

Nie doceniłem Kaczyńskiego, myśląc, że jest przede wszystkim cynikiem – jest wyrafinowaną mieszanką cynizmu i ideologii, a to najgorsze z możliwych połączeń. W prezesie poczęła narastać misja kulturowa i cywilizacyjna. Chce dokonać wielkiego dzieła. To obrona całej cywilizacji śródziemnomorskiej. Dla dobra tak wielkiej sprawy każda podłość jest usprawiedliwiona, szlachetny cel uświęca środki. Wraca rola Rzeczypospolitej jako przedmurza chrześcijaństwa. Prezes mówił na antenie radiowej Jedynki, że „nowa idea europejska niszczy tradycyjne wartości. To droga

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Tomasz Jastrun

Jak dopieścić lud?

U przyjaciół, 100 km od Warszawy. Wynajęli na tydzień domek. Wioska blisko małego Iłowa, w pobliżu Bzura wpływa do Wisły. Domek niezwykły, z XVIII w., kryty strzechą, biały z niebieskimi okiennicami, wnętrza urządzone w dawnym stylu. To pozostałość po holenderskim osadnictwie, od wieków w Polsce osiedlali się Holendrzy, niestety nie było ich wielu. Polska z dużym wkładem holenderskim ogromnie by zyskała. Byli ludźmi wolnymi, lokowano ich na specjalnych prawach, zawsze na podmokłych terenach, bo posiedli umiejętność ich osuszania.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Tomasz Jastrun

Gorycz porażki i nędza zwycięstwa

Odnajduję starą znajomą, rozmawiamy po raz pierwszy od kilkunastu lat. Serdecznie, jakby te lata nas nie dzieliły. Jej córka, śliczna nastolatka, która przez chwilę była mi bliska, ma już lat 50. Pamiętam tylko tę dawną, nie widzieliśmy się od tamtego czasu. Obcięła wtedy dla mnie w nagłym odruchu kosmyk złotych włosów, noszę go ze sobą w pamięci. Mieszka daleko, wyjechała z Polski. Patrzę na jej obecną fotografię serdecznie, ale jestem wstrząśnięty. Wszyscy jesteśmy wsysani przez otchłań czasu. Jeśli nie ogląda się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.