Tag "Żydzi"

Powrót na stronę główną
Świat

Czekając na buldożery

Beduińska wioska przeszkadza w połączeniu izraelskich osad na Zachodnim Brzegu z Jerozolimą Korespondencja z Jerozolimy Choć pod wpływem presji międzynarodowej decyzja o wyburzeniu Khan al-Ahmar została wstrzymana, losy tej niewielkiej beduińskiej wioski na Zachodnim Brzegu Jordanu zdają się przesądzone. Po trwającej prawie dekadę batalii sądowo-administracyjnej Wysoki Trybunał Sprawiedliwości Izraela odrzucił wniosek jej mieszkańców, a rząd postawił im ultimatum: albo dobrowolnie rozbiorą swoje namioty i chaty z blachy falistej, albo wszystko, co posiadają, zostanie zrównane z ziemią przez buldożery.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Był rok 2018

Wigilia już mieszka w minionym roku, który odpływa jak oceaniczny statek, by zniknąć za horyzontem. Świętowaliśmy u kuzynki żony, w ich pięknym domu w lesie. Ona mądra, bliski mi jest jej syn, był z żoną i malutkim dzieckiem. Klimatolog, jeździ po świecie na konferencje. Apokaliptyczne wizje związane z globalnym ociepleniem. Fachowcy uważają, że już jest za późno – nawet gdyby teraz zupełnie zablokowano emisję dwutlenku węgla, reakcja łańcuchowa została uruchomiona. Mówi, że w tej sytuacji zastanawiał się, czy jest sens

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Jafa dla wszystkich

Nie angażujemy się w politykę i traktujemy się z szacunkiem. Arabowie i Żydzi są tu partnerami – mówią mieszkańcy zabytkowej dzielnicy Korespondencja z Tel Awiwu Pas wzdłuż telawiwskiego wybrzeża to ciąg luksusowych, podświetlanych po zmierzchu drapaczy chmur z betonu, szkła i stali. Pomiędzy nimi koncentruje się życie towarzyskie na całej długości nadmorskiego bulwaru. Tutaj się spaceruje, przesiaduje na słońcu. W ciągu dnia i późnym wieczorem mnóstwo ludzi wychodzi biegać i zagrać w piłkę. Mieszkańcy i turyści oblegają bary z przekąskami.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

IPN – wierny sojusznik PiS

Dr. Puławskiego odsunięto, bo jego ustalenia były niezgodne z linią partii W grudniu 2018 r. uczciwość i rzetelność badawcza odniosły małe, ale znaczące zwycięstwo nad polityką historyczną w wydaniu Prawa i Sprawiedliwości. Do druku trafiła książka dr. Adama Puławskiego, historyka szykanowanego w Instytucie Pamięci Narodowej, a potem odsuniętego od prowadzenia badań naukowych. Głównym grzechem dr. Puławskiego były niezgodne z linią partii rządzącej wyniki badań. Dr Puławski poniósł przewidywalne konsekwencje wykazania się odwagą cywilną. Nie tylko stracił etat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Pułapka europocentryzmu

Jak widzimy Izrael i Palestyńczyków? Od 30 marca Strefą Gazy wstrząsają masowe protesty w rocznicę przeżywanej przez Palestyńczyków tragedii wygnania ich z rodzinnych terenów, będących dzisiaj częścią państwa izraelskiego. W trakcie protestów, które według organizatorów są pokojowymi demonstracjami, dochodzi do zamieszek i starć z izraelskim wojskiem. Wśród Palestyńczyków są zabici i ranni, izraelskie wojsko oskarżane jest o otwieranie ognia do cywilów. Izraelsko-palestyński konflikt od dawna budzi emocje także na Zachodzie. W prasie można znaleźć informacje zarówno o mordowanych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Krótki kurs dla niektórych polityków

Dlaczego Żydzi triumfują, a Arabowie ponoszą porażki? Przy okazji objęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ warto przypomnieć niektórym polskim politykom, że o sukcesie wszystkich działań decyduje właściwy wybór celów i sojuszników. Działania podważające sojusze, jak polskie spory z Unią Europejską, prowadzą donikąd. W przypadku Izraela wszystko rozpoczęło się w roku 1948. Decyzja o utworzeniu dwóch niezależnych państw, izraelskiego i palestyńskiego, zapadła w Narodach Zjednoczonych bez sprzeciwu mocarstw reprezentowanych w Radzie Bezpieczeństwa. Wypada

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kalandia – getto w getcie

Izraelczycy traktują nas jak bydło – mówią palestyńscy uchodźcy z obozu we Wschodniej Jerozolimie Korespondencja z Jerozolimy Jerozolima jest sercem trzech religii monoteistycznych, stolicą pokoju i miłości. Przynajmniej tak ją opisują przewodniki i wszechobecne reklamy. Dla przyjezdnych to raj na ziemi. Są jednak miejsca, gdzie turyści – przynajmniej ci bardziej racjonalni – nie zapuszczają się lub nie powinni tego robić. Jednym z nich jest obóz dla uchodźców palestyńskich Kalandia. Powstał w 1948 r., kiedy Żydzi migrujący

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Wdzięczność i niewdzięczność

W  tegorocznych uroczystościach Dnia Zwycięstwa w Moskwie wziął udział premier Izraela Beniamin Netanjahu. Obok Putina i razem z kremlowską elitą wojskową i cywilną przyglądał się wielkiej paradzie wojskowej, razem z Putinem składał kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza przed murami Kremla i uczestniczył w innych momentach tego święta. Gdy przyglądałem się temu w telewizji, myślałem sobie: nareszcie widzę coś, co jest takie, jak być powinno. W Polsce nieustannie mówi się o II wojnie światowej, zdemoralizowani przez politykę historycy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

19 kwietnia 1943

Getto powstaje. Getto się zaludnia. Getto codziennieje. Getto gęstnieje. Getto żyje. Getto tętni. Getto się organizuje. Getto leczy. Getto je. Getto sprzedaje. Getto kupuje. Getto śpiewa. Getto się śmieje. Getto płacze. Getto grzebie. Getto chowa. Getto żebrze. Getto nie dojada. Getto patrzy. Getto jest oglądane. Getto jest przeludnione. Getto głoduje. Getto nie tańczy. Getto słabnie. Getto jest przerażone. Getto nie wie. Getto ostrzega.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Polska obwiniana o Holokaust

Po wojnie nie było na Zachodzie śladu oburzenia czy debaty nad nikczemną postawą aliantów wobec eksterminacji Żydów Dlaczego zarzut współwiny w Holokauście stawia się akurat Polsce i – co bardziej zdumiewające – tylko Polsce? Przyjrzyjmy się faktom. Czy jakiś inny kraj chociaż jednym zdaniem głośno, publicznie przeprosił za te zbrodnie? Dźwigają one przecież nieporównanie większy ciężar winy niż Polska. W USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Szwecji, krajach wówczas bardzo bogatych, znano beznadziejną sytuację Żydów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.