Teologia w Muzeum Narodowym?

Teologia w Muzeum Narodowym?

Rektor Uniwersytetu Gdańskiego złożył wniosek o przeznaczenie pałacu na nowo tworzony wydział

Co chwilę Gdańskiem wstrząsają nowe pomysły władz. Tym razem “społecznym bohaterem” stał się prof. Marcin Pliński, rektor Uniwersytetu Gdańskiego, który wystąpił do przewodniczącego Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego, by pomieszczenia Muzeum Narodowego w Pałacu Opatów w Oliwie (oddział sztuki współczesnej) oddać bezpłatnie na tworzący się wydział teologii UG.
Uniwersytet Gdański jest największą uczelnią na wybrzeżu. W minionym roku święcił hucznie swe 30-lecie. Dziewięć wydziałów (teologia będzie dziesiątym), kilkadziesiąt kierunków, ponad 20 tys. studentów dziennych i zaocznych. Rektor Pliński swą funkcję pełni drugą kadencję.
Idea powstania wydziału teologii na gdańskiej uczelni zrodziła się na początku lat 90. Dojrzewała powoli, dyskutowano wpierw po cichu kilka lat w kościelnym gronie, tworzono siatkę godzin, kompletowano kadrę. W pierwszym oficjalnym głosowaniu w czerwcu 2000 r. Senat UG odrzucił wniosek powołania nowego wydziału – teologii. Spowodowało to wiele nerwowych ruchów. Na uczelni w gronie profesury bliskiej AWS (sam rektor Marcin Pliński był członkiem sztabu wyborczego Mariana Krzaklewskiego) forsowano koncepcję wydziału teologii przy każdej okazji. Ostatecznie Senat w styczniu 2001 r. przegłosował powstanie wydziału teologicznego na UG i zmianę statutu uczelni. Arcybiskup Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański, zapewnił wtedy, że na wydział teologii znajdą się budynki i że kuria w tym pomoże. Pisały o tym lokalne media.

Zakusy na Pałac Opatów

Zabytkowe, o pięknej architekturze Pałac Opatów i Spichlerz Opacki (dzisiaj własność Muzeum Narodowego w Gdańsku) znajdują się w Parku Oliwskim, obok Katedry Oliwskiej, budynków Seminarium Duchownego i Kurii Biskupiej. Zabytkowy pałac wybudowali cystersi. Władze pruskie zlikwidowały zakon. Pałac od połowy XVIII w. przeszedł na własność rodu Hohenzollernów. Od 1927 r. była to gdańska siedziba Landesmuseum, a po działaniach wojennych w 1945 r. spalony zabytek przekazano Muzeum Pomorskiemu. Za państwowe pieniądze odbudowano pałac i spichlerz. W Spichlerzu Opatów od 13 lat funkcjonuje dział etnografii Muzeum Narodowego. W galerii sztuki współczesnej w Pałacu Opatów znacząca jest stała ekspozycja ze znakomitymi dziełami, m.in. szkoły kolorystów, a także prof. Nowosielskiego, Hasiora, Czapskiego. Mają tam też swe stałe miejsce artyści Wybrzeża – prężne i liczne środowisko, wywodzące się ze znanej Szkoły Sopockiej.
Po raz pierwszy “zamach na pałac” stał się sprawą publiczną wiosną 1992 r. Właśnie muzeum zakończyło bardzo kosztowny remont (położono nowy dach, zrobiono elewację) i wtedy metropolita gdański wystąpił z pismem do ówczesnego wojewody gdańskiego, Macieja Płażyńskiego, o przekazanie pałacu na potrzeby Seminarium Duchownego i na siedzibę arcybiskupa. Po długich negocjacjach i spotkaniu “na szczycie” (tak określają je sami muzealnicy) abp Gocłowski wycofał roszczenia do roku 2057 (nikt nie wie, dlaczego właśnie ten rok stał się cezurą). Na “zwiększone potrzeby Kurii Biskupiej” został wówczas przekazany zabytkowy Dwór II przy ul. Polanki w Oliwie. Na renowację zniszczonego obiektu środki finansowe zapewnił wojewódzki konserwator zabytków. Dzisiaj jest to okazała siedziba – rezydencja dla kilku sióstr Brygidek, cudzoziemek, które przyjechały do Gdańska dzięki ks. Henrykowi Jankowskiemu. Siostry prowadzą w Dworze II m.in. drogi hotel i reprezentacyjne pomieszczenia ks. Jankowskiego.
Trzy lata temu Kuria Biskupia po raz drugi przypomniała o Pałacu Opatów. Zaproponowała, by zabytki z oliwskiego Muzeum Archidiecezjalnego przenieść na stałą ekspozycję do gotyckiego skrzydła Pałacu Opatów. Dyrektor Muzeum Narodowego, Tadeusz Piaskowski, zaproponował wówczas, by zbiory kościelne trafiły do galerii sztuki średniowiecznej w Gdańsku przy ul. Toruńskiej, bowiem w Pałacu Opatów eksponowana jest sztuka współczesna. Ta propozycja dyrektora muzeum nie została przyjęta przez kurię.

studenci i obrazy

List prof. Marcina Plińskiego z marca 2001 r. do samorządu wojewódzkiego w sprawie usadowienia wydziału teologii w Pałacu Opatów wywołał ogromne zamieszanie. Zaprotestowali muzealnicy w liście otwartym, a także czytelnicy gazet i słuchacze Radia Gdańsk; po wywiadach z prof. Plińskim bardzo źle ocenili pomysł rektora. Zaprotestował senat gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, bowiem zabranie Pałacu Opatów oznacza dla uczelni i środowiska “ogromną stratę znaczącego miejsca kulturotwórczego”.
Rektor się jednak nie ugiął i liczył, że poprze go przewodniczący sejmiku samorządowego, dr hab. Grzegorz Grzelak – pracownik naukowy UG. Przewodniczący jednak nie wyraził entuzjazmu wobec pomysłu rektora. Sprawa trafiła do komisji edukacji i kultury sejmiku. Spośród dziewięciu członków komisji, sześciu głosowało przeciw umieszczeniu teologii w Pałacu Opatów, a trzech wstrzymało się od głosu. Wstrzymującym się był m.in. prof. Brunon Synak, socjolog, także pracownik naukowy UG, który w “Głosie Wybrzeża” oświadczył, że zrobił to dlatego, że posiedzenie komisji nie odbyło się w Pałacu Opatów, mimo zaproszenia dyrektora muzeum. Prof. Synak nie miał “stuprocentowej pewności”, jak głosować, ale równocześnie dodał, że nie zdarzyło się do tej pory, by na sesji sejmiku głosowano w sprawie odrzuconej przez komisję. Przewodniczący komisji, prof. Robert Głębocki, astrofizyk z UG nie miał wątpliwości. – Wydział teologiczny do swego funkcjonowania nie wymaga Pałacu Opatów. Można znaleźć dużo lepsze rozwiązanie, a muzeum powinno zostać – mówił.
– Prof. Pliński, rektor uniwersytetu, nie znał ustawy o muzeach z 1996 r. ani ustawy o samorządzie, która określa, że przejęte przez samorząd instytucje kultury nie mogą prowadzić innej działalności niż zatwierdzona przez Ministerstwo Kultury – mówił na posiedzeniu komisji kultury zastępca dyrektora Departamentu Polityki Społecznej, Wojciech Bonisławski.
– Nie wolno funkcji muzeum łączyć z jakąkolwiek inną instytucją, nie wolno też przeprowadzać zmian w zabytkowych wnętrzach bez zgody konserwatora zabytków – uzupełnia dyrektor Tadeusz Piaskowski.
Prof. Pliński chciał “na początek” dla wydziału teologii osiem muzealnych sal. Studenci w salach ekspozycyjnych – zdaniem rektora – ożywiliby muzeum. O odpowiedzialności za dzieła sztuki i muzealną ekspozycję rektor nie mówił. To nie jego sprawa.

Uniwersyteckie odgłosy

Pomysłem rektora byli zdziwieni prawnicy uniwersyteccy.
– Rektor nie zna prawa i nie pyta
– komentowano. – Pewnie dlatego ma takie kłopoty z budową nowego budynku dla wydziału prawa. Na inwestycje brakuje 40 mln zł.
Ale mimo to dobudowuje się za 3 mln zł nowe piętro do budynku rektoratu. To w celu rozgęszczenia uniwersyteckiej administracji.
– Rektor Pliński kompromituje się, a co gorsze – kompromituje uczelnię
– mówią członkowie senatu UG. – Ale tajemnicą poliszynela jest fakt, że prof. Marcin Pliński rozpoczął kampanię wyborczą. Intensywnie zabiega o funkcję senatora z RS AWS. Obecny senator z listy AWS, prof. Edmund Wittbrodt – minister edukacji, nie ma już szans u swoich, bo “jest zbyt samodzielny i niezależny” – mówią w sztabie RS AWS.
“Inicjatywą” rektora wobec Pałacu Opatów jest także nieco zdziwiony ks. dr hab. Zdzisław Kropidłowski, dyrektor Gdańskiego Instytutu Teologicznego, filii KUL, który przygotowywał program wydziału teologii. To on przypomina, że jeśli Stolica Apostolska wyrazi zgodę na wydział teologii na UG, to przestanie też istnieć działające w Gdyni Kolegium Katechetyczne i filia KUL. Pomieszczenia po obu uczelniach można więc przeznaczyć na teologię.
Ks. Kropidłowski mówił także, że trudno przewidzieć, w jakim terminie Watykan wyrazi zgodę na gdański wydział teologii. Bywa, że na decyzję czeka się kilka tygodni, ale czasami – kilka miesięcy.
Rektor Pliński nie chciał odpowiedzieć na pytanie, dlaczego rozpętał burzę wokół Pałacu Opatów. Nie odpowiedział również, czy w tych działaniach widzi teraz – po licznych protestach – coś niewłaściwego. Uniwersytet Gdański to potężna uczelnia, a wybrany rektor ma władzę, więc może w swoim rektorskim imieniu spokojnie spędzać sen z oczu nie tylko muzealnikom.
dziennikarka “Głosu Wybrzeża”

Wydanie: 16/2001, 2001

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy