Wesele i pogrzeb

Wesele i pogrzeb

Trochę zdarzeń, by dać świadectwo mijającym tygodniom. Słowa ojca dyrektora, które przejdą do historii polskiego Kościoła. „To, że ksiądz zgrzeszył, no, zgrzeszył, a kto nie ma pokus?”, mówił świątobliwy ojciec, odnosząc się do ujawnianych afer pedofilskich w Kościele. A ławy pisowskich polityków biły mu brawo, w tym rzecznik praw dziecka; brawo też bił Ziobro i zdawał się nawet mieć mokre oczy, bo ojciec dyrektor do niego osobiście pił z kielicha pełnego religijnej słodyczy. Nikt w Polsce nie ma takiej słodyczy w głosie jak Rydzyk. Mówi, a jakby śpiewał. Minister oświaty Przemysław Czarnek na urodziny tej katolickiej rozgłośni śle ojcu dyrektorowi takie oto słowa: „Radio Maryja w istotny sposób wzbogaca oraz przyczynia się do pluralizmu w polskim życiu społecznym, kulturalnym i duchowym”. Koniecznie w szkołach powinno się mówić więcej o ojcu dyrektorze i jego dziełach. * Sejm odrzucił wniosek opozycji o wotum nieufności dla wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Głosowanie poprzedziła gorąca debata. „My jesteśmy z zupełnie innego świata. Wy najwyraźniej nie jesteście w stanie zrozumieć tego, że ktoś naprawdę potrafi się kierować interesami Polski, a nie interesami swoich grupek”, mówił Kaczyński do opozycji. Ja, prezes, to Polska, więc logiczne, że interes Kaczyńskiego jest interesem

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2020, 52/2020

Kategorie: Felietony, Tomasz Jastrun