36/2004

Powrót na stronę główną
Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Felietony

Berlusconi 2

Nasz ulubiony wódz wszystkich przyszłych Polaków, słońce nie wiadomo jeszcze jakich gór, ponieważ opala go solarium, znowu zachorował i znowu w przeddzień spotkania z najwyższym sądem, najwyższym jeszcze przez jakiś czas. Już raz nabrałem się na ten numer i na łamach \”Przeglądu\” życzyłem mu rychłego powrotu do zdrowia. Ale w dniu, kiedy napisałem o tym, pan przewodniczący albo wyzdrowiał za szybko, albo nie wyleczył się do końca, albo dopadł go cud, ponieważ w ostatnich miesiącach objawił się i na Jasnej Górze, i w kościele św. Brygidy, w którym do czerwca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Mity wokół prowokacji gliwickiej

Napadając na radiostację, niemieccy prowokatorzy nie mieli polskich mundurów Głośna prowokacja gliwicka niewypałem? Nie do wiary. A jednak… Hitler zlecił tandemowi Himmler-Heydrich1 zainscenizowanie rzekomo polskich prowokacji granicznych, by móc propagandowo – szczególnie wobec zagranicy – uzasadnić napaść na Polskę. Nie przeszkadzało mu to równocześnie traktować prowokacje lekceważąco, gdy na odprawie 22 sierpnia 1939 r. otworzył się przed generałami: „Dostarczę propagandowych przyczyn dla wybuchu wojny, obojętne, czy wiarygodnych. Zwycięzcy nikt nie będzie pytał, czy przyczyna była prawdziwa”. Wspomniany

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy polscy sportowcy wracają z Aten na tarczy?

PRO Mieczysław Nowicki, kolarz, medalista olimpijski z Montrealu, b. prezes Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu Tak. Jest rozbieżność między apetytami, a tym, co mamy. Coś w Atenach zaszwankowało. Teraz nie ma winnych, ale przyjdzie czas, by publicznie i głośno porozmawiać o organizacji sportu, która się nie zmieniła od 30 lat. Dowiemy się wtedy, ilu przypadkowych panów pojechało za publiczne pieniądze na wycieczkę do Aten, aby „koordynować”, a ilu sportowców wróciło, nie biorąc udziału w walce, bo nabawili się kontuzji. Za dużo było ingerencji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak radzisz sobie ze złością w związku?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś żałować swojego wybuchu lub tego, że powiedziałeś za dużo? Czy czasem partner ma do Ciebie pretensje, że zapominasz o czymś ważnym? Jeśli choć jedna odpowiedź brzmi „tak”, to sprawdź w teście, jak jeszcze radzisz sobie ze swoją złością. Z poniższych wypowiedzi wybierz te, które Ciebie dotyczą. 1.Gdy z kimś rozmawiasz i nie zgadzasz się z jego zdaniem: a. wysłuchujesz go uważnie i wyjaśniasz swoje zdanie b. robisz miny i rozglądasz się po otoczeniu c. mówisz: tak,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

O miłości

Anna Tatarkiewicz polemizuje z Bożeną Umińską Całkowicie zgadzam się z panią Bożeną Umińską, że „ludzi rzeczywiście zdolnych do miłości jest niewielu” (vide tekst pt. „Jak reformować Gombrowicza”, „P” nr 34). Co więcej, uważam, że niedostatek miłości to najważniejszy temat naszej doby. Z początkiem lat 70. napisałam eseistyczną książkę pt. „Miłość i mity”, której wydanie utrącili anonimowi „recenzenci wewnętrzni”, sądząc z ich argumentacji – ortodoksyjni marksiści (w swej naiwności potraktowałam marksizm jako jeden z mitów XX w.).

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Prowokacja

W medycynie istnieje pojęcie swoistej prowokacji, polegającej na tym, że pragnąc postawić właściwą diagnozę przypadłości, naraża się pacjenta na bodziec wywołujący specyficzną reakcję. Takim bodźcem prowokującym ujawnienie się szczególnie niecnych ludzi w naszym kraju okazała się niestety śmierć Czesława Miłosza, największego poety dwudziestego wieku. Muszę powiedzieć, że w najgorszych koszmarach sennych nie byłem zdolny wyobrazić sobie tego, jaki pęcherz stężonej zawiści i nienawiści utworzył ten człowiek, którym każdy normalny kraj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Polski Carlos

Klaudia z sukcesem wkroczyła w męskie dziennikarstwo sportowe Świetne notowania w rankingach prezenterów sportowych, przychylne opinie widzów, a wreszcie sesja w „Playboyu”. Do tego portugalskie korzenie, baletowa przeszłość i występy w „Mazowszu”. To wystarczyło, aby o Klaudii Carlos z TVN w krótkim czasie zrobiło się głośno. A nie myślała, że los tak pokieruje jej życiem i że odnajdzie się w dziennikarstwie sportowym. Sport zawsze był jej jednak bliski. Gimnastyka artystyczna, szkoła baletowa. – Ale że z tej mieszanki urodzi się akurat dziennikarstwo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Trzymaj się, Magda!

Wakacje jak zwykle obfitowały w ciekawe wydarzenia całkiem niepolityczne, a przynajmniej tak mi się wydawało. Byłam w górach, gdzie niedźwiedzica z małymi chodziła po szlakach, więc zamknięto szlaki od ósmej wieczór do szóstej rano, jednego tylko nie wiadomo, czy niedźwiedzica przeczytała komunikat. Władze parku narodowego zwróciły się do mediów, by nie upowszechniały określenia Miś, co zaowocowało Misiem we wszystkich tytułach. Nazywanie niedźwiedzia Miśkiem to przyprawianie mu pluszowej gęby, ale w kraju Gombrowicza to rzecz normalna. Są też dwie szkoły zachowania się na wypadek spotkania z niedźwiedziem:

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Metal ze świetną przyszłością

Polak zużywa kilka razy mniej aluminium rocznie niż mieszkaniec Europy Zachodniej Marek Kacprowicz, prezes zarządu i dyrektor naczelny Huty Aluminium Konin – Czy dziś można dobrze zarobić na produkowaniu aluminium? – Można. Jest to metal, którego produkcja rośnie najszybciej na świecie, niemal każda dziedzina przemysłu potrzebuje go coraz więcej. Od 1950 r. globalna konsumpcja aluminium wzrosła aż 17 razy. Łączne zużycie wynosi około 30 mln ton rocznie. Ciekawe, że jedna trzecia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Era gadżetu

Śmieszą cię dzicy obwieszeni koralikami? Niech przestaną – jesteś takim samym gadżeciarzem jak oni Rzadko wracam z zakupów bez nowej gumki do włosów, torebeczki czy małej biżuterii – zdradza Iza Mazur-Poniatowska, stylistka „Elle”. Sześcioletni Igor zbiera naklejki z soczków Kubuś: – Na wakacjach nie chciał lodów ani coli, tylko Kubusie – mówi Zbyszek Nowicki, ojciec Igora. – Pod koniec wakacji przestałem kupować Kubusie, zabroniłem o nich mówić, bo nie mogłem wytrzymać. Teraz w danonkach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.