Zwierzęta na tropie COVID-19

Zwierzęta na tropie COVID-19

Czy psy i pszczoły mogą zastąpić test na koronawirusa? Angus, wesoły siedmioletni springer spaniel, od kilku lat pracuje na pełny etat w kanadyjskim szpitalu, Vancouver General Hospital. Jego zadanie polega na wywąchiwaniu bakterii Clostridium difficile, szczególnie groźnej dla osób o niskiej odporności. Angus ma na koncie sporo sukcesów, a do jego zespołu dołączyły dwa kolejne psy – Dodger i Rudi. Co jest tajemnicą ich kariery? Nosy. Każda choroba ma bowiem swój specyficzny zapach, a niektóre zwierzęta potrafią go rozpoznać. – Tak jak dla człowieka wzrok, dla psa najważniejszym zmysłem jest węch – wyjaśnia dr hab. Dorota Jankowiak z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. – Węch psa jest od 10 do 100 tys. razy czulszy niż węch człowieka. Niektóre psy potrafią wyczuć jedną kroplę krwi na 5,7 litra wody czy łyżkę stołową wybielacza w 37 375 litrach wody. Psy o długich i szerokich kufach i, co może się wydawać dziwne, z dużą powierzchnią małżowin usznych wykazują lepsze predyspozycje węchowe. Prawdopodobnie właśnie dlatego Angus jest taki skuteczny w swojej pracy – ma wielkie, oklapłe uszy. Psy potrafią wykryć m.in. narkotyki, różne rodzaje nowotworów, malarię i chorobę

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2021, 22/2021

Kategorie: Zwierzęta