Archiwum

Powrót na stronę główną
Od czytelników

Listy

PRAWDA O PRZESZŁOŚCI Z uwagą przeczytałem felieton pana Aleksandra Małachowskiego w “Przeglądzie” z 18.12.2000 r. i stwierdziłem, że pan Małachowski nie pamięta, iż za kalkulacją polityczną J. Stalina wobec Niemiec, której efektem było ustanowienie korzystnych dla Polski granic, stała nie tylko racja stanu ZSRR, ale także działalność Związku Patriotów Polskich utworzonego tam w 1943 roku. Działalność ta doprowadziła do powstania na terenie ZSRR I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki, a następnie I Armii LWP. Obie te formacje przeszły szlak bojowy od Lenino do Berlina, wnosząc,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Nierzetelność, czy coś więcej?

Przy prywatyzacji PZU obok interesu państwowego załatwiano też kilka prywatnych   Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, minister skarbu, Emil Wąsacz, nierzetelnie zabrał się do prywatyzacji PZU, zatajając przed Radą Ministrów ważne szczegóły przyszłego kontraktu ze spółką Eureko. Minister nieprawidłowo reprezentował interesy skarbu państwa. Nierzetelnie postępował też Władysław Jamroży, ówczesny prezes PZU SA, potajemnie, ale bardzo aktywnie pomagając Deutsche Bankowi w próbach zdobycia kontroli nad BIG BG (udziałowcem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Na równi pochyłej

Mimo podniesienia składki ogólne nakłady na ochronę zdrowia zmniejszą się z 3,8% do 3,5% PKB W grudniu ubiegłego roku obydwie izby parlamentu zakończyły pracę nad 21 nowelizacją ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, uchwalonej w lutym 1997 roku i “zepsutej” radykalnymi zmianami, wprowadzonymi w lipcu 1998 roku. W służbie zdrowia narasta bałagan organizacyjny, poczucie braku perspektyw i głęboki kryzys ekonomiczny. Wokół tego środowiska narasta szum informacyjny, w którym trudno już odróżnić prawdę od półprawd

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Jak to było naprawdę…

Bohater tekstu zwolniony z pracy, zakaz pisania dla autorki, czyli… Porządkuję stare papiery. Zdjęcia, listy prywatne. Materiały z redakcji, z którymi współpracowałam. Spora paczka dotyczy “Polityki”. Zdjęty przez cenzurę artykuł o fatalnej jakości towarów, cykl “Kariery Dwudziestolecia”, felieton o stołówkach pracowniczych, który Dariusz Fikus (ówczesny sekretarz redakcji) dał na pierwszą stronę. Nic jednak nie daje się porównać z felietonem “Zezowate szczęście”. Zamieszczono go w pierwszym numerze ze stycznia 1963 roku. Chodziło o to, że robotnik

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Aborcyjne zabiegi

Noc była najbardziej odpowiednią porą, by w parlamencie przedstawić sprawozdanie rządu z realizacji w 1999 roku tak zwanej ustawy antyaborcyjnej. Ciemności skryły bowiem wzięte z sufitu opowieści o sytuacji Polek. Zawsze, gdy piszę o realizacji ustawy, wyciągam zaniżone dane, dotyczące aborcji. I również w tym sprawozdaniu znalazła się kuriozalna informacja, że w 1999 roku wykonano (oficjalnie) 151 zabiegów przerwania ciąży. Czyli 20 razy mniej niż (oficjalnie) w 1997 roku, gdy prawo było łagodniejsze. Co się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Kaowiec do lamusa

Zawody do niedawna popularne wymierają na naszych oczach W ostatnich latach sporo pisano o nowych zawodach: rozmaitych “dilerach”, “mediaplannerach” czy “copywriterach” z agencji reklamowych, “pijarach” z działów marketingu, “showmanach”, itd. My, dla odmiany, postanowiliśmy sporządzić wykaz zawodów związanych z działalnością kulturalną, które bądź całkiem odeszły w przeszłość, bądź powoli zanikają. Autor tekstu Dzisiaj autorami tekstów piosenek są najczęściej ich wykonawcy, piosenkarze i piosenkarki, przede wszystkim początkujący. Również kabarety piszą same dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Wojna czysta medialnie

Jeszcze w czasach I wojny światowej pewien amerykański senator zgryźliwie powiedział: “Pierwszą ofiarą wojny jest prawda”. Okazało się wkrótce, iż miał po tysiąckroć rację. Aparat goebbelsowskiej propagandy przewyższył wszelkie osiągnięcia minionych epok. Po II wojnie pałeczkę przejął aparat stalinowski. Pierwsze skrzypce grał w nim dziennik “Prawda”, w którym może niewiele było prawdy, natomiast wiele propagandy. W czasach wojny koreańskiej ukuto hasło: “W odpowiedzi na atomy zbudujemy nowe domy!”. Wydawało się one

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Do Aleksandra Małachowskiego

WIECZORY Z PATARAFKĄ Jakoś nie zdarzyło mi się ostatnio spytać Aleksandra Bocheńskiego, jak właściwie ocenia drugą połowę XX wieku w Polsce. Byłem nawet do niego zaproszony, ale wtedy to ja się rozłożyłem, a teraz, cóż… Mieliśmy nadzieję, że dociągnie do setki i wtedy urządzimy mu wielki jubileusz. Ale to samo myśleliśmy i o Michale Rusinku z punktu widzenia Związku Literatów Polskich, niestety, trzech lat naszym nestorom zabrakło. Przed wojną dociągnął do setki Aleksander Świętochowski, ten słynny, od pozytywizmu. Wracając do Bocheńskiego, był

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Spowiedź barda

“Napój Ananków”, kolejny zjadliwy portrecik, jakim Kaczmarski rozstaje sięz własnym heroicznym wizerunkiem, dotyczy pobytu w “Radiu Wolna Europa” Zasługi Jacka Kaczmarskiego dla polskiej racji stanu są dwojakie. W Polsce lat 80. podsycał pieśnią nadzieje wolnościowe – w latach 90. prozą powieściową uświadamia, ile w ówczesnych działaniach opozycyjnych było, prócz niekwestionowanego bohaterstwa, małości i cynizmu. Szkoda tylko, że jego powieści nie są przyjmowane z takim zapałem, z jakim śpiewano “Mury”. “Napój Ananków”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Konserwatywna anarchistka?

Jestem seksistką! Podziwiam zdolności męskiego mózgu do matematyki, etc. Ale fascynuje mnie kobiecość jako tajemnica Rozmowa z Agnieszką Fatyga – Czy to prawda, że jesteś sekowana w telewizji publicznej? Jak to się dzieje, że jedna z najciekawszych osobowości scenicznych jest poza filmem, telewizją, teatrem? Może masz po prostu niekonsyliacyjny charakter? – Niekonsyliacyjny? Ciekawy eufemizm! Że niby jestem nieprzystosowana i krnąbrna? Można powiedzieć: Ten typ tak ma! Swoje wiem i niełatwo rezygnuję ze swojego zdania. Można

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.