Archiwum

Powrót na stronę główną
Felietony

W Kościele pustka

Ksiądz Tadeusz Bartoś opuścił polski Kościół katolicki. Wcześniej podobnie uczynił inny popularny kapłan Stanisław Obirek. Co roku w Polsce odchodzi ze struktur Kościoła około 60 kapłanów, w Europie 250. Tych 60 rocznie katastrofy kadrowej nie czyni, kraj nasz przoduje w liczbie produkowanych i eksportowanych księży. Ale odejścia tych najbardziej popularnych wśród ludzi młodych i myślących to jedno ze świadectw psucia się Kościoła katolickiego. Ksiądz Bartoś odszedł, bo miał dość „karcąco-władczego” stylu bycia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy minister Szyszko dobrze zrobił, zezwalając na budowę autostrady w dolinie Rospudy?

PRO Prof. Henryk Banaszuk, dyrektor Instytutu Inżynierii i Ochrony Środowiska Politechniki Białostockiej Dobrze, że w końcu ta sprawa została zamknięta. Obwodnica Augustowa była bardzo potrzebna, a wszystko ciągnęło się niemiłosiernie długo. W końcu można było nawet stracić orientację w tym wszystkim. Odczuwamy ulgę, że wreszcie jest decyzja. Dalsze przeciąganie nie miało już większego sensu. Jest decyzja i nie ma od niej odwrotu. A że można było wszystkich pogodzić, załatwić polubownie, aby wszystko było w porządku, to inna sprawa.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Referendum w SLD

Po raz pierwszy w Polsce w partii politycznej odbywa się referendum. Członkowie SLD decydują o konstytucji programowej, podstawowym dokumencie swej partii Tak jak we Francuskiej Partii Socjalistycznej, w której odbywało się referendum w sprawie traktatu konstytucyjnego, czy w izraelskim prawicowym Likudzie, w którym odbyło się referendum w sprawie wycofania osadników ze Strefy Gazy, tak i w polskim Sojuszu Lewicy Demokratycznej członkowie partii zaakceptują bądź odrzucą projekt Konstytucji Programowej SLD. Ludwik Dorn, jeden z liderów konkurencyjnego Prawa i Sprawiedliwości, zauważył ostatnio,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

O czym świadczą obecne zmiany kadrowe w rządzie i kancelarii prezydenta RP?

Jacek Żakowski, publicysta Przede wszystkim jest to wyraz emocjonalnej niedojrzałości środowiska politycznego, które reaguje obniżoną skłonnością do kompromisu wewnętrznego. Dla polskiej prawicy to dosyć typowe, a wynika z bardzo wyraźnie hierarchicznej wizji państwa. Premier nie jest w stanie zrozumieć, że jest tylko pierwszym wśród ministrów. Widzi siebie w roli władcy i jako władca karze za odmienne poglądy. Ci, którzy mają trochę charakteru, mają też problem z akceptacją daleko idącego ubezwłasnowolnienia. Liczba zmian na najwyższym szczeblu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nauka

Stonehenge – zagadki świętego kręgu

W pobliżu kamiennej budowli prehistoryczni Brytyjczycy urządzali huczne biesiady i oddawali cześć zmarłym Stonehenge – tajemnicza megalityczna budowla, zaliczana jest do siedmiu cudów obecnego świata. Powstała w czasie, gdy starożytni Egipcjanie wznosili Wielką Piramidę. Naukowcy długo toczyli spory, czym naprawdę była – świątynią, fortecą, szpitalem, a może prehistorycznym obserwatorium słońca i gwiazd? Na temat Stonehenge, położonego koło Salisbury, 160 km na zachód od Londynu, wysuwano najbardziej fantastyczne teorie. Stworzenie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Ból, który wyzwala

Artysta jest powołany, by kwestionować obowiązujące normy. Ale musi pamiętać, że według tych norm będzie sądzony Sztuka współczesna, a zwłaszcza sztuka krytyczna, uderzająca pięścią w społeczną hipokryzję, ma wiele twarzy, ale szersza publiczność zna tylko jedną – tę wywołującą medialny skandal. Gdy jakiś artysta złamie tabu, gdy wkroczy na obszar społecznie „zakazany”, gdy do gry wejdzie polityka – mamy doraźną dyskusję, której cechą charakterystyczną jest ignorancja. Mówi się o wszystkim, tylko nie o sztuce. Czy wydana niedawno książka „Drżące ciała”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Kapitol rozstrzyga o losach Polski?

Argument o potrzebie obrony amerykańskich baz w Europie poprzez zainstalowanie antyrakiet w Polsce czy Czechach nie wytrzymuje krytyki W połowie lipca ub. roku doszło w Warszawie do rozmów specjalnej amerykańskiej delegacji rządowej pod wodzą Briana Greena, średniej rangi urzędnika Pentagonu, z przedstawicielami polskiej administracji na temat ewentualnego rozmieszczenia w naszym kraju bazy przeciwrakietowej. Ze strony polskiej rozmowy prowadził Robert Kupiecki – dyrektor Departamentu Polityki Bezpieczeństwa MSZ, a bezpośrednio je nadzorował wiceminister spraw zagranicznych – Witold

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

WAT do likwidacji

W 2010 r. w miejsce pięciu uczelni wojskowych ma powstać Uniwersytet Obrony Narodowej Na WAT prawie mobilizacja. Studenci proszeni są o podpisywanie apelu w obronie uczelni, ale w jeszcze większym strachu są pracownicy etatowi. Kiedy minister Sikorski odwołał starego rektora i mianował nowego, zapowiadało się, że WAT stanie ministrowi okoniem i wybierze własnego rektora. „Rzeczpospolita” zapowiadała nawet dwuwładzę na WAT. Teraz napięcie nieco osłabło, kiedy nowy rektor zaczął się dogadywać z pracownikami. Nadal jednak toczą się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Hiszpańska rewolucja we Włoszech

Rząd premiera Prodiego chce zalegalizować eutanazję i cywilne związki, także homoseksualne Korespondencja z Rzymu Romano Prodi zapowiedział, że w ciągu pięciu lat zmieni Włochy. W grę wchodzą nie tylko reformy polityczne i ekonomiczne, premier chciałby również, aby Włosi zrewolucjonizowali swój sposób myślenia. Zgodnie z przedwyborczymi obietnicami profesor, jak powszechnie nazywa się tu Prodiego, chce jak najszybciej uporać się z prawem dotyczącym tzw. pacs (patto civile di solidarieta), czyli związków cywilnych między

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Przystanek Włoszczowa

Z połączenia kolejowego wybudowanego kosztem 3 mln złotych korzystają dwie-trzy osoby dziennie Wtorek, 6 lutego. Dochodzi godzina 7.30. Na peronie Włoszczowa Północ stoją cztery osoby. – Dobre połączenie z Krakowem, można szybko załatwić sprawy służbowe – mówi starszy pan. – Wcześniej musiałem jeździć autobusem. To trwało znacznie dłużej. Zadowolona jest też studentka, która właśnie jedzie na egzamin. – Dla mnie to idealny pociąg – zapewnia. Dyżurny ruchu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.