Archiwum

Powrót na stronę główną
Kultura

Zgrabne nogi i demonicznie rude włosy

Witkiewicz nazywał swoje małżeństwo związkiem degeneratów. Z tego też względu nie chciał mieć dzieci. Wierna przysiędze Nina, dowiedziawszy się, że jest w ciąży, poddała się aborcji. Do końca życia nie potrafiła tego wybaczyć Stasiowi. W Ninie podobały się Witkiewiczowi przede wszystkim zgrabne nogi, demonicznie rude włosy i drzewo genealogiczne sięgające IX w. Malarz zdawał sobie sprawę, że Nina go nie kocha – cenił jednak jej zrozumienie „fantastyczności w życiu i poza życiem”. Kiedyś nad potokiem w Tatrach zdjęła ubranie i naga ustawiła się do zdjęcia.

Kraj

Stowarzyszenie rozumnej integracji

Początkowy rozmach osadnictwa na Ziemiach Odzyskanych z pierwszego dziesięciolecia Polski Ludowej z biegiem czasu stracił impet. Zauważyli to dawni osadnicy, którzy stali się już normalnymi mieszkańcami. Ich reakcja doprowadziła m.in. do powstania jednej z najdziwniejszych organizacji społecznych PRL – Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich (TRZZ). Było to stowarzyszenie jedyne w swoim rodzaju, powstało całkowicie oddolnie, bez inicjatywy władz politycznych, i działało przez 13 lat, od 1957 do 1970 r., zyskując w 18 województwach 130 tys. członków indywidualnych i 3 tys. zbiorowych. W Towarzystwie Rozwoju Ziem Zachodnich chadecy i endecy zgodnie współpracowali z socjalistami i komunistami.

Zdrowie

Jak dobrze znowu słyszeć

70-letni Aleksander Bień z Ostrowca Świętokrzyskiego od najmłodszych lat chorował na uszy i najprawdopodobniej te infekcje oraz długotrwały wpływ hałasu uszkodziły mu słuch. Od trzech lat przeżywał prawdziwą gehennę. Niby słyszał jakieś dźwięki, ale nie rozumiał słów wypowiadanych przez drugą osobę. Trafił do Międzynarodowego Centrum Słuchu w Kajetanach. W dwóch operacjach lekarzom udało się odtworzyć ubytki w błonie bębenkowej, ale nie wpłynęło to na poprawę słuchu. Nadzieję na to, że będzie znów słyszał wszystkie dźwięki i rozumiał mowę, odzyskał dopiero, gdy został zakwalifikowany do pierwszego w Polsce zabiegu wszczepienia implantu słuchowego łączącego w sobie cechy najlepszych aparatów słuchowych z zaletami najnowocześniejszych implantów ucha środkowego. 3 września prof. Henryk Skarżyński, szef centrum w Kajetanach pod Warszawą, wszczepił mu implant typu MET. Urządzenie jest przeznaczone dla osób, którym do tej pory lekarze nie byli w stanie pomóc.

Psychologia

Terapia po butelce

Jeśli alkoholowe libacje są na porządku dziennym, trudno mówić o sielskim dzieciństwie, które tak chętnie przedstawiane jest w reklamach. Kiedy słowo dom budzi strach, kiedy za tę koszmarną codzienność wini się siebie, a nie rodziców, trudno się przygotowywać do klasówki czy beztrosko rozmawiać z rówieśnikami. Niełatwo z takim nadbagażem wędrować przez życie. Życie zamknięte w trzech literach – DDA. Dorosłe dzieci alkoholików odczuwają skutki uzależnienia rodziców nierzadko przez całe życie. 25-letnia Zosia samotnie wychowująca dwuletnią córkę twierdzi, że syndrom DDA wpłynął właściwie na wszystkie jej związki. Wybierała zawsze mężczyzn „niegrzecznych”, z problemami. Spokojnych odrzucała, bo w jej życiu emocje musiały wprost kipieć.

Polemika

Improwizacja z konieczności

Straty Wehrmachtu w kampanii wrześniowej były równe stratom w czasie walk o Norwegię, Danię, Belgię, Holandię i Francję Informacja o polskich starszych oficerach porzucających w depresji swe jednostki na polu walki – o czym pisał red. Krzysztof Wasilewski

Przebłyski

Jeszcze jeden atut Łazarskiego

Warszawska prywatna Uczelnia Łazarskiego mocno się reklamuje. Trwa kampania „21 powodów, by studiować w Łazarskim”. No, piękne to. Ale niepełne. Jest bowiem jeszcze 22. powód do reklamy. Niebanalna szefowa, pani rektor prof. Krystyna Ida Iglicka-Okólska.

Przebłyski

Balt i Czarzasty, baronkowie SLD

Jeszcze niedawno nazywano ich baronami. Że niby tacy ważni, bo rządzą partią w regionach. Po wyborach uzupełniających do Senatu tytuły baronów SLD mocno się skurczyły. Prawdę mówiąc, został im tylko ogonek. Czyli baronek. Śląski baronek Marek

Przebłyski

Marek Wełna wizytówką prokuratury

To nie jest równy pojedynek. Z jednej strony, niesławny bohater wielu publikacji, od czytania których włos się jeży na głowie, a z drugiej – tygodnik „Nie”. Mamy więc mecz: bardzo ważny prokurator kontra jedno z nielicznych pism, które walą prawdę

Pytanie Tygodnia

Czy proza Sienkiewicza jest sensownym wzorcem dla młodych Polaków?

Prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca, UW Sensownym, jeśli idzie o polszczyznę, ale miałbym dystans do całości tej twórczości. Bo Sienkiewicz był nie tylko poważnym patriotą, który wznosi naszego ducha narodowego nad wszystkie inne nacje, ale także humorystą, np. w „Rodzinie Połanieckich”. W odbiorze tej twórczości musi

Felietony Jerzy Domański

Tusk znowu zaskoczył

Reakcja na wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej dużo mówi o nas. O Polakach. Przykro patrzeć, jak w obliczu tak wielkiego sukcesu można rodaka poniewierać również za to, że wygrał. Poziom agresji między dwoma obozami politycznymi jest,