Archiwum

Powrót na stronę główną
Od czytelników

Listy od czytelników nr 12/2015

Wielki Ed Edward Brzostowski, któremu komentarz poświęca red. Jerzy Domański (PRZEGLĄD nr 11), odmienił zapyziałe miasteczko, jakim była Dębica. Zbudował obiekty sportowe, osiedla, dbał o transport medyczny. Ten człowiek miał, bo teraz wiek mu na to nie pozwala, pozytywne ADHD. Szkoda tylko, że ta przypadłość nie została należycie wykorzystana, a IGLOOPOL, prawdziwą perłę gospodarczą epoki socjalizmu, zniszczono tak, żeby kamień na kamieniu nie pozostał. Dziś nie ma już takich ludzi. I miasto znowu popada w zapyziałe odrętwienie, bo następcy Brzostowskiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Co nam wolno wiedzieć o Niemczech

Dla rządzących silny Instytut Zachodni to kula u nogi– Jedyna nadzieja dla Instytutu Zachodniego to odsunięcie obecnych władz w najbliższych wyborach parlamentarnych! – tak prof. Stanisław Żerko zareagował na wiadomość o tym, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego po raz kolejny obcięło dotację na działalność instytutu. Trudno się dziwić jego irytacji, skoro budżet placówki zmniejszył się z ok. 2,4 mln zł w 2010 r. do ok. 870 tys. zł obecnie. Redukcja wyniosła więc dwie trzecie w ciągu czterech

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Zdrowie

Podstępne nerki

25% czekających na transplantację to chorzy, którzy już raz mieli przeszczep, ale go utraciliProf. Magdalena Durlik – kierownik Kliniki Medycyny Transplantacyjnej i Nefrologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prezes Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego 12 marca obchodziliśmy Światowy Dzień Nerki. Po co ustanawia się takie dni? – Przede wszystkim, aby zwrócić uwagę na choroby nerek. Ich przebieg jest podstępny. To, że nerki nie bolą, nie znaczy, że nie chorują. Chorują, i to nierzadko. W miarę naszego coraz dłuższego życia zapadalność na choroby nerek

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Niewolnice Napieralskiego

Wygląda i mówi jak takie nie wiadomo co. Chodząca poczciwina. Buzia w ciup. I mina obolałego spaniela. Ofiara Millera (teraz) i Olejniczaka (kiedyś). Człowiek, którego nieustannie gnębią i nie dają mu pofrunąć na szczyty. Chciał być prezydentem i premierem. A jest? Szarym i bezbarwnym nudziarzem z rozbuchanym ego. Ale strój szarego wróbla Grzegorz Napieralski zakłada tylko dla mediów. Jest on zasłoną dymną. Pod upierzeniem wróbla kryje się inny ptak. Drapieżny i bezwzględny. Bezlitośnie wykorzystujący słabsze jednostki. A nawet silne, ale od niego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Świata nie naprawimy, ale możemy go poprawiać

Filozofią Polskiej Akcji Humanitarnej jest działanie pozytywne Janina Ochojska– założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej To było wariactwo, nie mieliśmy doświadczenia, jechaliśmy bez kamizelek kuloodpornych, bez hełmów ani łączności między samochodami – tak po latach wspomina pani pierwszy konwój do Sarajewa. – Gdybym dziś organizowała konwój do oblężonego miasta, jadący przez tereny wojny, przede wszystkim zaczęłabym od szkolenia ludzi z procedur bezpieczeństwa. A w zasadzie nie wysyłałabym żadnego konwoju. To był błąd? – Nie, wtedy była inna sytuacja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Nasz szpital w Korei

Pracujący tu lekarze muszą mieć ogromne umiejętności. Wykonują tu operacje, których Polacy w podobnych warunkach by się nie podjęli Jakoś w połowie roku 1996 w „Gazecie Wyborczej” ukazał się artykuł opisujący skutki głodu w Korei Północnej. Wycięłam ten tekst, powiesiłam nad biurkiem i powiedziałam sobie, że kiedyś tam pojedziemy z pomocą. Korea musiała jednak poczekać kilka długich lat, zanim udało nam się tam dotrzeć. Najpierw w 1997 r. Polskę nawiedziła powódź, w tym samym czasie przygotowywaliśmy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Nowe życie sądu

Od 1 lipca polskie sądownictwo czeka rewolucja. Sędzia będzie tylko arbitrem słuchającym argumentów prokuratora i adwokata Prof. Stanisław Waltoś– specjalista w zakresie postępowania karnego i prawa karnego. Przez wiele lat kierował Katedrą Postępowania Karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zajmował również kierownicze stanowiska w strukturach Polskiej Akademii Nauk, a także Polskiej Akademii Umiejętności.  Doktor honoris causa UMCS, Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu w Kaliningradzie. W 2011 r. został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Jest jednym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Jak SchÄuble zerwał z Kohlem

Minister do zadań specjalnych Rok 2015 jest dla niemieckiej chadecji szczególny, bo obfituje w ważne dla jej historii rocznice. W kwietniu były kanclerz Helmut Kohl skończy 85 lat, a na czerwiec zaplanowana jest impreza z okazji 70. rocznicy założenia CDU. Konwencje i jubileusze dość szybko trafiają do mediów elektronicznych, co stanowi znakomitą okazję, by zademonstrować partyjną jedność. Lub przynajmniej jej pozory, co nie jest szczególnie trudne, gdy Angela Merkel i Wolfgang Schäuble połączeni są wspólną troską

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Książki

Kłamie pan, panie Pistorius

Za kulisami procesu Oscara Pistoriusa 9 kwietnia, podczas 19. posiedzenia sądu, Gerrie Nel rozpoczął długo oczekiwane przesłuchanie Pistoriusa. Południowoafrykańska prasa określiła to wydarzenie mianem pojedynku Pit Bulla z Blade Runnerem. Johannesburska gazeta „Star”

Agnieszka Wolny-Hamkało

Choroba jako nowa forma życia duchowego

Podczas zapalenia spojówek niemiłosiernie zalewane kroplami i smarowane maściami oczy przekazują do mózgu przyjemnie zniekształconą rzeczywistość. Oto miasto jawi się czyste, jakby świeżo wyprane, ostre krawędzie łagodnieją, a biegające po boisku dzieciaki wyglądają jak zespół barwnych plam. W lustrze znajdujemy młodszą wersję siebie – pozbawiona zmarszczek i nierówności cera jest rozdzierająco piękna i gdyby nie to, że z powodu opuchniętych powiek człowiek przypomina zaspanego chomika, byłby całkiem zadowolony i, kto wie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.