Archiwum

Powrót na stronę główną
Świat

Dzieci londyńskiej ulicy

Młodzież popełnia przestępstwa nie z wyboru, lecz z braku wyboru 8 lutego, Eltham, południowo-wschodni Londyn: Bartek wychodzi do sklepu po mleko. Jest z nim jego dziewczyna. Z zaparkowanego w pobliżu samochodu wysiada dwóch mężczyzn. Podchodzą do Polaka. Zadają dwa ciosy nożem, w pachwinę i w brzuch. Bartek umiera na oczach przechodniów. W ciągu trzech dni złapano sprawców – 16-, 19- i 21-latka. Bartek też miał 21 lat. Streatham, południowy Londyn: na górnym pokładzie piętrusa walczy ze sobą dwóch

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Pomnik nieznanego opozycjonisty

Pocieszmy się, w Polsce nie tylko ceny rosną. Szybko zwiększa się też grono osób, które odzyskały pamięć. I przypomniały sobie o zasługach w walce z komuną. Przez ponad 30 lat skromnie milczały, ale dość tego. Bohaterskie czyny muszą zostać nagrodzone. Należy się kasa oraz Krzyż Wolności i Solidarności. Kolejne instytucje zgłaszają opozycjonistów świeżej daty. Tłok jak na dworcu przed weekendem. Ale, jak to w Polsce, nie wszyscy cieszą się z tego urodzaju. Oburza się Ogólnopolskie Stowarzyszenie Internowanych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd związkowy

Nie wyrzucajmy Polskiego Ładu do kosza

Musimy uciekać do przodu. Nie ma dokąd się cofać, bo to, co było przed Polskim Ładem, nie było idealne Ostatnie, lutowe posiedzenie Rady Dialogu Społecznego poświęcono omówieniu wpływu reform podatkowych Polskiego Ładu na sytuację pracowników i pracodawców. W spotkaniu, po raz drugi w tym roku, uczestniczył prezydent RP Andrzej Duda. Podczas dyskusji wyraźnie zaznaczyły się dwa kierunki myślenia. Zdaniem pracodawców i przedsiębiorców Polski Ład jest reformą nieudaną, dyskryminującą zwłaszcza małe i średnie przedsiębiorstwa, i należy wstrzymać

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Przewodniczka ze stoczni

Miasta otwierają się na różne sposoby: najpierw mapujemy dwa, trzy ulubione miejsca i rozpoznajemy kilka ulic, które do nich prowadzą. To mogą być np. teatry albo mieszkania przyjaciół. Wiadomo, bruk jest najbardziej wyświecony wokół zabytków i tej czy innej centralnej fontanny. Współczesny turysta nadal orientuje się za pomocą gwiazd, ale są to gwiazdki w internecie – prowadzą do konkretnych restauracji. Ale i tak największą przyjemność z poznawania nowego miasta mają ci, którzy się do niego przenoszą. Towarzyszy im świeżość i patos punktu zero

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Od czytelników

Listy od czytelników nr 10/2022

Donald Tusk: pomaga czy szkodzi opozycji Zastanawiam się, jakim cudem tak antyspołeczny, antysocjalny, antypracowniczy polityk ma cały czas 25-30% poparcia w narodzie. Tusk jest w tej chwili obok Konfederacji najbardziej antylewicowym politykiem, reprezentuje kwintesencję polskiego neoliberalizmu. Nie dziwi mnie, że zwalcza lewicę, bo sam jest uosobieniem wszystkiego, z czym lewica powinna walczyć. Bogumił Sztos Sarmaci na torach Z miasteczka na Ziemiach Zachodnich, w którym mieszkałem w młodości, można było koleją pojechać nad morze i w góry, o bliższych celach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Romanowski Felietony

Śmierć rusofila

Przyjęło się w Polsce osobliwe równanie: jeżeli rozumiesz racje ukraińskie, to automatycznie odrzucasz racje rosyjskie, jeżeli zaś wobec racji ukraińskich masz choć cień wątpliwości, popierasz automatycznie Rosję. Co do mnie, starałem się rozumieć racje obu stron, byłem rusofilem i ukrainofilem równocześnie. Zawsze brzmiała mi w uszach przestroga Stanisława Stommy, by Polska nie angażowała się w konflikty rosyjsko-ukraińskie, by nie próbowała ich dla siebie rozgrywać. No i uznawałem, że dobre stosunki ze wszystkimi sąsiadami to elementarny wymóg racji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Czy polski węgiel i gaz łupkowy wrócą do gry?

Wojna w Ukrainie i sankcje Zachodu wobec Rosji wywrócą do góry nogami politykę energetyczną Unii Europejskiej Gdy kanclerz Niemiec Olaf Scholz zdecydował o wstrzymaniu procesu certyfikacji gazociągu Nord Stream 2, były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew skomentował to na Twitterze: „Dobrze. Witamy w nowym, wspaniałym świecie, w którym Europejczycy niedługo będą płacić 2 tys. euro za 1 tys. m sześc. gazu”. Kiedy rankiem, dwa dni później, kolumny pancerne Armii Rosyjskiej wjechały

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Wojnie – NIE

O wojnie powiedziano już wszystko, a jakby nie powiedziano nic. O wojnie wiemy wszystko, a zupełnie jakbyśmy nie wiedzieli niczego. Przeciw wojnie powiedziano już tyle razy: nigdy więcej, a nie dotarło. Ta wojna nie jest inna od pozostałych. Ta wojna jest podręcznikowa. Mimo to do ostatniego ranka nie wierzyłem, że wybuchnie, że tak można, że tak blisko, że dotknie ludzi, których znam, że uderzy w tych, którzy żyją obok nas, pracują, studiują, kochają się. Ta wojna mnie obezwładnia, nie chcę czytać książek o tej wojnie, kiedyś, po latach. Po prostu chciałbym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Francja na ołtarzu

Valérie Pécresse w polityce próbuje łączyć ogień z wodą. Czy da jej to prezydenturę? Mieszanka Angeli Merkel i Margaret Thatcher – ta autocharakterystyka Valérie Pécresse, mająca opisać jej poglądy i styl uprawiania polityki, zrobiła już chyba w mediach karierę większą niż sama kandydatka. Bez względu na to, co dalej stanie się z kampanią prezydencką Pécresse, ta metafora będzie pewnie żyła własnym życiem w internecie jeszcze przez długie lata. I to dla byłej francuskiej minister finansów paradoksalnie dobra

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Bank dla rolników, czyli powrót do przeszłości

Mniejsi lub średni rolnicy produkujący na rynek i rozwijający swoje gospodarstwa nie mają w BNP Paribas Bank Polska czego szukać W historii polskiej bankowości zdarzało się, że rolnicy mieli własne banki niemal na wyłączność. Po II wojnie światowej był to Państwowy Bank Rolny, który finansował reformę rolną, udzielał pomocy na odbudowę zniszczonych gospodarstw i partycypował w akcji osiedleńczej na Ziemiach Odzyskanych. Powstały w roku 1948 Bank Rolny kredytował inwestycje w rolnictwie i leśnictwie oraz w przemyśle drzewnym. W latach 70. uznano,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.