Atak na Huawei

Atak na Huawei

Stone /UK - July 16 2020: Huawei logo on smartphone silhouette and hand pointing at it. The US blurred flag on the background screen. NOT A MONTAGE, real photo.

Chiny nie zrobiły nic, żeby wziąć odwet za utrudnianie działalności swojej najbardziej zglobalizowanej firmy technologicznej „Nazywam to szpiegostwem – odpowiedział prezydent Trump zapytany o Huawei przez gospodarzy jednego z jego ulubionych programów telewizyjnych, Fox & Friends. – Nie chcemy ich sprzętu w Stanach Zjednoczonych, ponieważ nas szpiegują. (…) Wiedzą wszystko”. To żadne odkrycie, że infrastruktura techniczna może służyć do kradzieży poufnych informacji. Po tym, jak w 2013 r. Edward Snowden, były pracownik National Security Agency (NSA), uciekł do Rosji, ujawniając wiele najpilniej strzeżonych tajemnic agencji, w której był zatrudniony, prasa na całym świecie regularnie publikowała wiadomości o możliwościach amerykańskich cyberszpiegów. Imponujące możliwości hakerskie Chin również były powszechnie znane po serii głośnych oskarżeń o zdobycie rzekomo tajnych danych amerykańskiego rządu. W NSC i Pentagonie sprawa Huawei była postrzegana raczej nie jako problem szpiegowski – choć amerykańscy urzędnicy nie wątpili, że firma będzie wspierać chińskie działania tego typu – ale bardziej jako pierwsza potyczka w długiej walce o techniczną dominację. Matt Turpin, urzędnik Pentagonu, który pracował nad wojskową strategią nowego „zrównoważenia”, uważał, że Huawei jest symptomem szerszego problemu występującego w amerykańskim przemyśle nowych technologii: chińskie firmy „były częścią systemu stworzonego przez Stany Zjednoczone”, ponieważ projektowały chipy, wykorzystując amerykańskie oprogramowanie, produkowały je przy użyciu amerykańskich maszyn i często instalowały je w urządzeniach sprzedawanych amerykańskim konsumentom. Dlatego nie sposób było wyobrazić sobie sytuacji „że Stany Zjednoczone są bardziej innowacyjne niż Chiny, a następnie uniemożliwiają im korzystanie ze swoich innowacji”. Huawei i inne chińskie firmy zaczęły odgrywać główne role w podsektorach technicznych, nad którymi Stany Zjednoczone chciały zachować kontrolę, aby utrzymać nad Chinami przewagę technologiczną zapewniającą dominację strategiczną i militarną. „Huawei stał się egzemplifikacją wszystkiego, co zrobiliśmy źle, konkurując z Chinami w branży nowych technologii”, powiedział inny wysoki urzędnik administracji Trumpa. Obawy dotyczące działalności Huawei nie ograniczały się do administracji Trumpa i Stanów Zjednoczonych. Australia odcięła Huawei od sieci 5G po tym, jak jej służby bezpieczeństwa stwierdziły, że korzystanie z urządzeń tej firmy byłoby ryzykowne, nawet gdyby firma zapewniła otwarty dostęp do kodu źródłowego używanego oprogramowania i całego sprzętu. Premier Australii Malcolm Turnbull początkowo sceptycznie podchodził do tego pomysłu. Według australijskiego dziennikarza Petera Hartchera Turnbull kupił sobie 474-stronicową książkę zatytułowaną „A Comprehensive Guide to 5G Security”, aby dogłębnie zbadać problem zachowania bezpieczeństwa w sieciach 5G i móc zadawać trafniejsze pytania swoim ekspertom technicznym. W końcu przekonał się, że nie ma innego wyjścia, jak tylko odciąć sprzęt Huawei od sieci 5G. Australia stała się pierwszym krajem, który formalnie to zrobił. Podobne decyzje wkrótce podjęły Japonia, Nowa Zelandia i inne państwa. Nie każdy kraj tak samo oceniał zagrożenie. Wiele państw sąsiadujących z Chinami było sceptycznie nastawionych do firmy i nie chciało podejmować ryzyka związanego z bezpieczeństwem sieci. Natomiast w Europie kilku tradycyjnych amerykańskich sojuszników z rezerwą odnosiło się do kampanii nacisków administracji Trumpa, która miała ich przekonać do odcięcia Huawei od sieci 5G. Z kolei niektórzy bliscy sojusznicy Ameryki w Europie Wschodniej, np. Polska, otwarcie zakazali działalności firmy. W 2019 r. w Polsce aresztowano zresztą byłego dyrektora Huawei pod zarzutem szpiegostwa. Także Francja po cichu nałożyła na firmę surowe restrykcje. Inne duże kraje europejskie próbowały znaleźć złoty środek. Niemcy, które eksportują dużo samochodów i maszyn do Chin, zostały przez chińskiego ambasadora ostrzeżone przed „konsekwencjami”, jeśli zakażą Huawei działalności. „Chiński rząd nie będzie przyglądał się temu bezczynnie” – zagroził chiński dyplomata. Administracja Trumpa mogła spodziewać się negatywnej reakcji ze strony Niemiec, które postrzegała jako niezależnego sojusznika w wielu kwestiach. Większą niespodzianką była Wielka Brytania, która pomimo „specjalnych relacji” ze Stanami Zjednoczonymi odrzucała prośby Ameryki o zakazanie Huawei dostępu do brytyjskich sieci 5G i zaopatrywanie się w sprzęt u innych dostawców, takich jak szwedzki Ericsson czy fińska Nokia. W 2019 r. brytyjskie rządowe National Cyber Security Centre stwierdziło, że można zarządzać ryzykiem związanym z systemami Huawei

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2023, 26/2023

Kategorie: Technologie