Felietony
Druga lista
W ciągu kilku dni przeczytałem dwa felietony nadzwyczaj mnie inspirujące. „Krytykę ukumplowaną” Krzysztofa Skiby oraz „Polskę Michnika i Urbana” Bronisława Wildsteina. Z moim kolegą estradowym, który omawia relacje między artystami a krytykami, zgadzam się prawie w każdym
Numerek dla Rzeczypospolitej!
Znajomy – Złota Rączka – podczas naprawy kolanka pod zlewem usilnie prosił, bym sprawdziła w Internecie, czy on jest na liście. – Muszę być – chełpił się – bo jak byłem w wojsku, to zgłosiliśmy się z kolegą do politruka, że chcemy
Atomowy Bush
Prezydent Stanów Zjednoczonych, świeżo wybrany na drugą kadencję, może właściwie robić, co mu się żywnie spodoba, ponieważ nie musi już martwić się swoją popularnością wśród elektoratu. Obecny prezydent lubi szczególnie działania spektakularne i nie bierze pod uwagę
Na pięćdziesiąt procent
Jeden z moich znajomych zwykł był mawiać, że „Polska jest krajem na pięćdziesiąt procent”. Znaczyło to, że jest tu zawsze na pięćdziesiąt procent źle, ale z drugiej strony na pięćdziesiąt procent dość nieźle, na pięćdziesiąt procent panuje wolność, ale też i na pięćdziesiąt procent
Nie dać się sprowokować
Nad miasteczkiem mrok zapadał, kiedy szedłem przez ulicę, nagle facet mnie dopada, ni to bandzior, ni to szpicel. Już dochodzi, już go czuję, a ja w strachu, nie bez racji, przecież w kraju teraz tyle rozmaitych prowokacji. Nie dać się sprowokować, tylko spokój, tylko nie
Pod prasą
Właśnie dotarł do mnie kolejny numer „Zeszytów Historycznych”, wydawanych w Paryżu. Jest tam wiele bardzo interesujących artykułów, z których dwa pozwolę sobie zacytować. W pierwszym, przedstawiającym przegląd korespondencji Giedroycia i Miłosza na przestrzeni półwiecza, pokazana jest dosyć
Ojczyzna i Honor
Istnieje u nas jakiś szczególny związek pomiędzy Ojczyzną a Honorem. Otóż im gorzej i głupiej dzieje się w Ojczyźnie, tym więcej mówi się o naszym naruszanym przez wrogie nam siły Honorze. Ostatni raz zjawisko takie obserwowaliśmy w pamiętnych
Nowa mapa drogowa
Stany Zjednoczone Ameryki Północnej, czyli mówiąc popularnie, „to nasze USA”, od pewnego czasu drukują nowe mapy drogowe. Drukują je krajom, które mają kłopoty z poruszaniem się po własnych terytoriach i po świecie. Pierwsi taką mapę otrzymali Palestyńczycy,
Nauka czytania
Komunikaty o stanie gospodarki polskiej brzmią u nas jak głos – a raczej GUS – wołającego na puszczy. Nikt go nie słucha, a jeśli słyszy, to nie rozumie. Po prostu w wirze walki politycznej przed zbliżającymi się wyborami nikt tym głosem zbytnio
Wiadomość miesiąca
Przez trzy ostatnie dni stycznia myślałem, że wiadomością miesiąca będzie manifestacja emerytów w obronie niższych czynszów, zorganizowana przez obywateli w podeszłym wieku i emerytów, którzy swoją obecnością na ulicach polskich miast udowadniają bezustannie, że cud istnieje, a myślałem, że będzie tak z powodu