Eureka

Eureka

ZWIERZĘTA Madagaskar – Żabi raj Madagaskar, z 238 znanymi i opisanymi gatunkami płazów, zajmuje według listy Global Amphibian Assessment 12. miejsce na świecie, co i tak jest zaniżoną pozycją, gdyż już odkryto dalsze 182 gatunki. Większość madagaskarskich płazów należy do endemicznej rodziny płazów bezogonowych Mantellidae, do Scaphiophryninae i Microhylidae (żab wąskopyskich), nie występują tam natomiast salamandrowate ani marszczelcowate. Cztery najpopularniejsze to żaba pomidorowa (Dyscophus antongilii), Scaphiophryne gottlebei, Boophis williamsi i Mantella cowani. Na szczęście ich populacja na wyspie nie jest zagrożona, co ważniejsze, nie zaobserwowano jeszcze pojawiania się chytrydiomykozy – śmiertelnej choroby spowodowanej przez grzyb z gatunku Batrachochytrium dendrobatidis, który występuje u wielu gatunków żab w Ameryce Północnej, Południowej i Środkowej oraz Australii. Warto zachować ten rzadki żabi raj w jak najlepszym stanie, o co upominają się naukowcy na łamach „PloS Biology”. EKOLOGIA O 2 miliardy drzew więcej Przeszło 2 mld drzew posadzono na świecie w ramach kampanii Programu Narodów Zjednoczonych do spraw Ochrony Środowiska (UNEP). Zainspirowana działaniami laureatki pokojowej Nagrody Nobla Wangari Maathai kampania rozpoczęta została w 2006 r., a jej efektem jest 700 mln drzew posadzonych w Etiopii, 400 mln w Turcji, 250 mln w Meksyku i 100 mln w Kenii. W sumie dwa razy więcej, niż pierwotnie planowano. Nowy cel to 7 mld do końca 2009 r. Żywność na śmietniku Gdy ceny produktów spożywczych rosną, a blisko miliard osób na świecie jest głodnych lub niedożywionych, takie dane mogą szokować: w samej tylko Anglii i Walii 60% wyrzucanej co roku żywności jest nietknięte. Brytyjska organizacja rządowa Waste & Resources Action Programme (WRAP) ocenia, że przeciętne gospodarstwo domowe wyrzuca 18% kupionej żywności, a rodzina z dziećmi 27%. Najczęściej do śmieci trafiają: sałata, owoce, chleb, ziemniaki. Codziennie wyrzuca się 5,5 tys. kurczaków i 1,3 mln nieotwartych jogurtów. Mikrofale przeciw pasażerom na gapę Co roku statki zabierają do zbiorników balastowych do 10 mld ton wody, którą następnie wypompowują w innych, często dalekich akwenach morskich. W zbiornikach balastowych podróżują jednak „pasażerowie na gapę” – glony, skorupiaki, larwy meduz. Stworzenia te przedostają się w ten sposób do innych ekosystemów, w których zazwyczaj dokonują znacznych spustoszeń. Sterylizowanie wody balastowej za pomocą chemikaliów jest metodą skuteczną, lecz szkodliwą dla środowiska. Amerykańscy naukowcy z uniwersytetu w Baton Rouge (Luizjana) opracowali więc nowy sposób sterylizacji przy użyciu mikrofal, które podgrzewają wodę balastową do temperatury 55 stopni, co dla wszystkich „pasażerów na gapę” oznacza wyrok śmierci. Niestety, koszty są wciąż wysokie – za mikrofalową sterylizację jednej tony wody balastowej zapłacić trzeba dolara, a należy pamiętać, że największe zbiornikowce, płynące bez ładunku, zabierają jako balast nawet 70 tys. ton wody. Nie wiadomo, czy armatorzy zgodzą się ponosić takie koszty. ZDROWIE Dbaj o talię i serce 170 tys. pacjentów w 63 krajach, w tym 5371 w Polsce, zostało objętych badaniem IDEA (International Day for the Evaluation of Abdominal Obesity), którego celem była m.in. ocena zależności pomiędzy występowaniem otyłości brzusznej a chorobami układu sercowo-naczyniowego. Według kryteriów amerykańskich (ATP III), z otyłością brzuszną mamy do czynienia wtedy, gdy obwód talii u mężczyzn przekracza 102 cm, u kobiet – 88 cm. Okazało się, że otyłość brzuszna występuje u ponad dwóch trzecich badanych Polaków, a nadciśnienie tętnicze (czyli ciśnienie wyższe niż 140/90 mm Hg) u 45,7%. Otyłość stwierdzano dwukrotnie częściej u osób z nadciśnieniem niż z ciśnieniem prawidłowym. Jeszcze wyraźniejszą zależność można zaobserwować, jeżeli przyjmie się europejskie kryteria otyłości brzusznej zalecane przez Międzynarodową Federację Diabetologiczną (IDF) – obwód pasa powyżej 94 cm u mężczyzn i 80 cm u kobiet. Aż 8 na 10 Polaków i 9 na 10 Polek z nadciśnieniem ma tak definiowaną otyłość brzuszną. Otyłość brzuszna, nadciśnienie, cukrzyca typu 2, za mały poziom dobrego cholesterolu HDL, a zbyt wysoki złego LDL i trójglicerydów, palenie tytoniu, stres to najistotniejsze czynniki ryzyka zawału serca. Jak ostrzega prof. Krzysztof Narkiewicz, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego, wystąpienie trzech z tych czynników

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2008, 21/2008

Kategorie: Nauka