Kierujmy się tym, co nas łączy

Kierujmy się tym, co nas łączy

Nie może być tak, że najwyższy rachunek za wyjście z kryzysu zapłacą pracownicy

Powszechnie dostępna, dobrze zorganizowana i godnie opłacana praca jest gwarancją stabilizacji i zadowolenia obywateli. A to z kolei jest podstawą stabilnego państwa.

Dzisiaj, w obliczu narastającego kryzysu, słowo praca nabiera szczególnego znaczenia. Koronawirus niszczy zdrowie i gospodarkę, a tym samym względną stabilizację milionów polskich rodzin. Padają zakłady pracy, ludzie idą na bezrobocie. Ci zaś, którzy codziennie bez wytchnienia walczą z pandemią, a także ci, którzy muszą być przy swoich stanowiskach pracy, ponoszą konsekwencje wieloletnich zaniedbań, płacąc za to zdrowiem i życiem. Mimo to jesteśmy przekonani, że sytuacja wróci do normy. Ważne jest jednak, aby była ona przyjazna pracownikom.

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych walczy o utrzymanie miejsc pracy, o wprowadzenie mechanizmów, które pozwolą godnie i w zdrowiu przetrwać epidemię, aby zabrać się do odbudowy gospodarki. Przed nami wielkie wyzwania: sprawiedliwy i racjonalny podział miliardów euro z europejskiego Funduszu Odbudowy oraz umowy partnerskiej, Europejski Zielony Ład, transformacja energetyczna, uzgodnienie umowy społecznej regulującej obszary rynku pracy i gospodarki po pandemii. Stajemy przed trudnymi negocjacjami z pracodawcami i rządem. Chcemy wierzyć zapewnieniom jego przedstawicieli, że priorytetem jest utrzymanie jak największej liczby miejsc pracy oraz zabezpieczenie płynności finansowej firm, ale będziemy to sprawdzać.

Cierpliwie prezentujemy nasze racje na forum Rady Dialogu Społecznego. W kwietniu odbyło się jej plenarne posiedzenie poświęcone Krajowemu Planowi Odbudowy i Zwiększenia Odporności (KPO). Obszerną informację w tej sprawie przedstawił premier Morawiecki. Uważamy, że plan może oznaczać cywilizacyjny skok dla Polski. KPO zawiera w wielu miejscach trafne diagnozy i ambitnie definiuje cele rozwojowe, ale nie wskazuje instrumentów służących ich realizacji. To utrudnia ocenę jego zapisów pod kątem deklarowanej przez rząd spójności zaprojektowanych działań z politykami krajowymi i unijnymi. Uważamy np., że projekt nie jest w pełni zgodny z wytycznymi Komisji Europejskiej, w szczególności tymi, które dotyczą wzmocnienia dialogu społecznego.

OPZZ oczekuje od rządu, że adresatami działań proponowanych w KPO będą, obok przedsiębiorców, pracownicy, a priorytetowym celem polityki społeczno-gospodarczej państwa stanie się wyjście z pułapki średniego dochodu i zapewnienie pracującym wyższych wynagrodzeń. Trudno zakładać, że Polska będzie w najbliższych latach dokonywała przyśpieszenia modernizacyjnego ze śmieciowym zatrudnieniem, niepewnością na rynku pracy i niskimi płacami. Dotyczyć to musi zarówno pracowników polskich, jak i migrujących. Niestety, rządowi eksperci wysoką jakość miejsc pracy chcą budować poprzez dalsze doskonalenie elastycznych form zatrudnienia. Takie podejście jest sprzeczne nie tylko z rządową Strategią Odpowiedzialnego Rozwoju, ale też z zasadami europejskiego filaru praw socjalnych.

Wyzwania w obszarze transformacji klimatycznej w ocenie OPZZ wymagają, aby projekty finansowane w ramach KPO przyczyniały się do tworzenia miejsc pracy, zwłaszcza w sektorach i regionach najsilniej związanych z wydobyciem i produkcją energii. OPZZ konsekwentnie dąży do przyjęcia zasady: miejsce pracy za miejsce pracy. W tym kontekście oczekujemy wdrażania nowoczesnych rozwiązań, eliminujących emisję szkodliwych substancji, w segmencie energetyki opartej na rodzimych zasobach (przetwarzanie dwutlenku węgla oraz technologie wodorowe).

Odnosząc się do strategicznej kwestii ochrony zdrowia, zwróciliśmy uwagę na fakt, że w KPO rząd nie dostrzega innych zawodów – ani ich rozwoju – niż zawody medyczne. Zaplanowano ponadto niewystarczające środki na potrzeby budowlane i sprzętowe w tym sektorze. OPZZ wskazało także konieczność wzmocnienia publicznych usług cyfrowych w ochronie zdrowia. Zwróciliśmy uwagę, że w zapisach KPO wyznacza się ministra rozwoju, pracy i technologii jako organ upoważniony do działań wdrażających wsparcie uzdrowisk. W naszej ocenie powinien to być minister zdrowia jako odpowiedzialny za lecznictwo uzdrowiskowe.

Z informacji przedstawicieli rządu wynika, że powstała nowa wersja KPO uwzględniająca część uwag partnerów społecznych. OPZZ zwróciło się o jej przekazanie do dalszych dyskusji na forum Rady Dialogu Społecznego, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Oczekujemy racjonalnych i skutecznych działań władzy. To nie my, pracownicy, zlekceważyliśmy sygnały o nadciągającej epidemii! To nas, pracowników – pomimo ostrzeżeń OPZZ – mamiono wizją państwa dobrobytu. COVID-19 brutalnie zweryfikował sny o potędze. Mimo to jesteśmy gotowi do wspólnego działania, aby wyjść z kryzysu. Nie może jednak być tak, że najwyższy rachunek zapłacą pracownicy! Kierujmy się tym, co nas łączy!

Wydanie: 19/2021, 2021

Kategorie: Przegląd związkowy

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy