Do popularności miasta przyczyniły się filmy i seriale
W hiszpańskiej dzielnicy, enklawie klasy robotniczej w pobliżu portu w Neapolu, w miejscach, gdzie jeszcze kilka lat temu szerzyły się przemyt i handel narkotykami, ostatnio zaczęły pojawiać się tablice z napisami „Bed and Breakfast”.
Drinki w plastiku
47-letni Salvatore Visone pracuje jako fryzjer. Jak przyznaje w rozmowie z dziennikiem „Ill Mattino”, kiedyś to miejsce było znane jako parrucchiere – salon fryzjerski, choć działały tu także pracownice seksualne. Teraz dzielnicę Quartieri Spagnoli, w której dorastał, zapełniają turyści. W tym samym czasie, gdy część sklepów zmieniała się w lokale ze street foodem albo aperolem na wynos, w dzielnicy zaczęły wyrastać apartamenty, restauracje i sklepiki z pamiątkami.
Visone zrozumiał, że sytuacja naprawdę się zmienia, gdy w 2015 r. przybyli tu projektanci Domenico Dolce i Stefano Gabbana, by wraz z ówczesnym burmistrzem Luigim De Magistrisem świętować 30-lecie założenia ich domu mody. Trzydniowe obchody zapowiedziały we Włoszech i za granicą zmianę wizerunku Neapolu i jego historycznego centrum. Neapolitańczyk widział wówczas, jak na łuszczących się ścianach budynków sąsiedzi wieszali zdjęcia Sophii Loren oraz portrety Diega Armanda Maradony z aureolą świętego, legendarnego argentyńskiego piłkarza, który dał neapolitańczykom pierwsze dwa mistrzostwa Włoch w 1987 i 1990 r. Teraz Visone obserwuje, jak ludzie wieszają tabliczki „Drinks Aperol” czy „Pizza” i przygląda się tłumom turystów, filmowców i artystów buszujących po jego dzielnicy.
Mężczyzna uznał w końcu, że warto podążyć za nowym trendem. Tuż obok swojego salonu fryzjerskiego otworzył więc bar, w którym można napić się kawy bądź jednego ze słynnych włoskich koktajli. „Najpierw się strzyżesz, potem pijesz – komentuje. – W ciągu ostatnich 20 lat nastąpiła zmiana, zarówno na poziomie gastronomicznym, jak i kulturalnym, i mam tu na myśli tych, którzy mieszkają w okolicy. Wszyscy mieszkańcy przyczynili się do tego rozwoju”, podkreśla.
„Chciałem, aby ta nazwa, Quartieri Spagnoli, była znana – kontynuuje Visone, który sprzedaje także koszulki z nazwą dzielnicy. – Podarowałem koszulki takim osobowościom telewizyjnym jak Eros Ramazzotti, Emma Marrone, Mara Venier i Giuliano dei Negramaro”.
Neapol przeżywa bum turystyczny i kulturowy, a przyczyniły się do tego produkcje, które przynoszą mu światowy rozgłos. W ostatnim czasie miasto często bowiem gości na ekranach. Słynną zatokę z Wezuwiuszem w tle zobaczymy w autobiograficznym filmie Paola Sorrentina „To była ręka Boga”, pokazującym walczące frakcje neapolitańskich chuliganów, w kultowym serialu RAI o ośrodku poprawczym Mare Fuori, jak i w „Składankach Erry’ego” – tegorocznym hicie Netfliksa o przemytnikach muzycznych z lat 80. Furorę robi również serial HBO „Genialna przyjaciółka”. Nie można oczywiście pominąć filmu, a następnie serialu „Gomorra” (odpowiednio 2008 i 2014 r.). We wszystkich wymienionych tytułach to Neapol jest bohaterem.
Jednocześnie z badania przeprowadzonego przez Netflix wynika, że 87% spośród 13 tys. ankietowanych z Australii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Francji, Indii i Hiszpanii wyruszyło do Włoch po obejrzeniu filmów i seriali rozgrywających się w Neapolu.
„Większość wyborów dokonuje się poprzez oglądanie filmów lub seriali telewizyjnych, a dziesiątki tysięcy turystów wybiera to miejsce, kierując się zainteresowaniem, które zrodziło się po obejrzeniu dobrego filmu lub wciągającego serialu”, pisze dla portalu Napolike dziennikarka Fabiana Bianchi.
Międzynarodowe badanie, o którym mowa, zostało przeprowadzone przez Basis na zlecenie Netfliksa i zaprezentowane na targach Bit Fieramilano. Pokazało ono, że filmy i seriale telewizyjne są niezbędne dla rozwoju turystyki i stanowią istotny czynnik przyciągający turystów. Badanie wykazało jednoznacznie, że osoby, które oglądały włoskie treści w streamingu i nie tylko, z dużym prawdopodobieństwem wybiorą właśnie to miejsce na wakacje.
Cały tekst można przeczytać w „Przeglądzie” nr 48/2023, dostępnym również w wydaniu elektronicznym
Fot. Shutterstock
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy