Plan A i plan B

Plan A i plan B

Wiosna (powoli) się zbliża, więc MSZ wchodzi w fazę rozważań dotyczących rotacji, kto gdzie pojedzie itd. W roku wyborczym są to bardzo ciekawe dyskusje.

Na przykład na jaką placówkę wyjedzie były dyrektor generalny Andrzej Papierz? I czy w ogóle wyjedzie? Jeżeli bowiem decyzja o wysłaniu go na ambasadora zostanie podjęta, będzie musiał przejść przez przesłuchanie w sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. A tam awanturę ma jak w banku. Dodajmy do tego jeszcze jeden element – Papierz jest wzywany na różnego rodzaju rozprawy sądowe, związane z jego działaniami w MSZ. Zeznaje w nich. I już został przez jedną z byłych pracownic ministerstwa oskarżony o składanie przed sądem fałszywych zeznań. Póki więc nie „wyprostuje” swoich spraw, trudno go promować na ambasadorskie stanowiska.

Ale przecież nie takie rzeczy w PiS widziano! Dlatego na ministerialnych korytarzach dominuje przekonanie, że jeśli decyzja o nominacji zostanie podjęta, żaden decydent awanturami nie będzie się zbytnio przejmował.

OK – dokąd zatem Papierz mógłby zostać wysłany? Przeważa opinia, że będzie to Czarnogóra. Placówka trochę na boku, ale mająca wiele walorów turystycznych, gwarantująca sporo oddechu. Obecnie ambasadorem w Podgoricy jest Artur Dmochowski, który wyjechał tam w roku 2018, więc czteroletni okres rotacji już mu się skończył. I mógłby wracać do Warszawy. Kłopot w tym, że nie za bardzo wiadomo, jak go odwołać. Dmochowski to zasłużony bojownik prawej strony. Był działaczem NZS, a potem m.in. dziennikarzem „Gazety Polskiej”, prezesem Polskiej Agencji Prasowej (już za PiS), a także autorem różnych demaskatorskich pozycji, np. książki „Kościół »Wyborczej«. Największa operacja resortowych dzieci”. Więcej już chyba pisać nie trzeba. Co najwyżej tyle, że w jej zapowiedziach mogliśmy przeczytać: „Artur Dmochowski szuka odpowiedzi m.in. na pytania: Co łączy Adama Michnika z Jerzym Urbanem? Który z nich jest skuteczniejszy i dlaczego? Jakich metod używają przeciwnicy Kościoła w mediach? Jakie jest drugie dno głośnych afer pedofilskich i finansowych?”.

Ale Dmochowski ma też pewną skazę – był rzecznikiem MSZ w czasach Waszczykowskiego i jest z nim łączony. Oto ciekawa rozgrywka: czy człowiek Waszczykowskiego i „Gazety Polskiej” obroni się przed naciskiem człowieka Mariusza Kamińskiego.

W MSZ mówi się również o planie B, gdyby Papierzowi z Czarnogórą nie wyszło. Czyli o Kazachstanie. Tam ambasadorem jest Selim Chazbijewicz, profesor politologii, autor poematów, który wielkiego umocowania w PiS nie ma. Ani w MSZ. Poza tym jest już w Astanie od 2017 r., czyli szósty rok, no i wszedł w wiek emerytalny. Nie sposób go zatem obronić.

Papierz, dodajmy, był na placówce w Kazachstanie, jako konsul, zna ten kraj i dobrze się w nim czuje. Owszem, był autorem pewnego skandalu, który za nim się ciągnie, ale… Jeśli chodzi o ambasadę w Astanie, większy kłopot Papierza polega na tym, że jest wola wysłania do Kazachstanu kogoś poważniejszego, większy rozmiar kapelusza, bo i pozycja tego państwa gwałtownie się zmienia. Stąd ten pat… Ale to nie nasz problem.

Wydanie: 07/2023, 2023

Kategorie: Aktualne, Kronika Dobrej Zmiany

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy