2002

Powrót na stronę główną
Świat

Wtopić się w tłum Niemców

Polacy nielegalnie przebywający w RFN czekają, aż wejdziemy do Unii KORESPONDENCJA Z NIEMIEC Takich jak oni jest wielu w Berlinie, Hamburgu czy Stuttgarcie. Nie wyróżniają się w tłumie. Przeciwnie, starają się w niego wtopić. Zdemaskowanie grozi najczęściej zawaleniem budowanej misternie przez lata egzystencji. Angelo naprawdę nie nazywa się Angelo. Nie jest też Włochem. Na imię ma Wojtek, pochodzi ze Słupska i jest nielegalny. To znaczy, kiedyś był legalny, ale dawno temu. Przyjechał do Niemiec tak jak wielu innych w 1987 r. Miał

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kołodko prostuje

Przez pół roku media informując o pracy resortu finansów, popełniły 109 błędów i przekłamań Od chwili, gdy Grzegorz Kołodko został wicepremierem i ministrem finansów, na stronie internetowej resortu możemy przeczytać wszystkie sprostowania nadsyłane przez biuro prasowe ministerstwa do naszych mediów. Jak podaje resortowa statystyka, w ciągu sześciu miesięcy (lipiec-grudzień), 23 redakcje 109 razy popełniły błędy i przekłamania, informując o działaniach Ministerstwa Finansów. Na tej liście są tytuły prasowe, stacje telewizyjne, rozgłośnie radiowe, agencje. Biuro prasowe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Pomagają żeglować przez życie

Laureaci Busol 2002 Jacek Kuroń – za to, że wartościom podstawowym – takim jak sprawiedliwość, uczciwość, współpraca – nadał praktyczny sens. Minister Danuta Hübner – za to, że jest wzorem mądrego działania na rzecz Polski i dla Polski. Janina Ochojska, prezes Polskiej Akcji Humanitarnej – za to, że najbiedniejszym daje nie tylko chleb, ale i nadzieję. Prof. Zbigniew Religa – za serce dla serc. Janusz Gajos – za sztukę… skłaniania widza do refleksji. To już trzecia rocznica

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Jakie powinno być jedenaste przykazanie?

Prof. Maria Szyszkowska, filozofia prawa „Bądź wierny własnym przekonaniom, pamiętając, że jesteś przede wszystkim częścią rodu ludzkiego, a nie tylko składnikiem rodziny i swego narodu”. Prof. Tadeusz Zieliński, prawnik, b. rzecznik praw obywatelskich Dziesięcioro przykazań to pełny katalog. Nie trzeba go uzupełniać, bo gdyby powstało 11., za jakiś czas byłoby 12., 13., co pewnie do niczego dobrego by nie doprowadziło. Dziesiątka jest katalogiem wystarczającym dzięki temu, że większość z tych przykazań ma charakter ogólny i daje się podciągać pod różne stany. Inne pytanie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Czy puste miejsce przy wigilijnym stole jest już tylko symbolem bez treści?

PRO Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny Na pewno na biednych przy stole wigilijnym już nie czekamy. Może więc w niektórych rodzinach puste miejsce jest wyłącznie symbolem, bo także tradycyjne dzielenie się opłatkiem przestaje pełnić funkcję ekspiacyjną. Nie sądzę jednak, aby obyczaj ten był wszędzie zupełnie pozbawiony treści. W wielu domach puste miejsce oznacza oczekiwanie na kogoś bliskiego, kto np. zaginął albo spędza Wigilię daleko za granicą, w szpitalu, w wojsku itd. Nawet jeśli dorośli mają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Czym prowokują filmowcy

Golizna, seks, symbole religijne, czyli… Prowokacja oznacza wyzwanie, umyślną zaczepkę, podpuszczanie kogoś – podaje Władysław Kopaliński w „Słowniku wyrazów obcych”. Słowo pochodzi od łacińskiego provocare – wywoływać, wyzywać; provocator to ktoś „wywołujący do walki”. Zatem jest to działanie świadome, zamierzone; w sztuce występuje od zarania dziejów. Na czym polega prowokacja we współczesnym filmie? Czy robi ona jeszcze na nas wrażenie? Co filmowcy chcą przez nią osiągnąć? Spróbujmy się temu przyjrzeć. Chodzi o rozgłos

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Stalowa Lady prezydenta

W sprawach polityki zagranicznej George W. Bush najchętniej słucha rad Condoleezzy Rice Ma opinię najpotężniejszej kobiety świata, księżniczki-wojownika, supergwiazdy Białego Domu i cudownej broni Partii Republikańskiej. Condoleezza Rice z wdziękiem i charyzmą stalową ręką steruje polityką zagraniczną światowego supermocarstwa. Prezydent George W. Bush ufa jej bezgranicznie. Dziennikarze w Waszyngtonie twierdzą, że Condi ma znakomite szanse, aby w 2008 r. jako pierwsza kobieta i pierwszy Afroamerykanin zostać najważniejszym lokatorem Białego Domu. W

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Na początku był krzyk i ogień

Połączył ich pożar w hali Stoczni Gdańskiej. Wzięli ślub Nazywają siebie parą pożar-pożar, bo gdyby nie tragedia w hali stoczni osiem lat temu, pewnie nigdy by się nie poznali. On i ona, Agnieszka z Pruszcza Gdańskiego i Marko z Gdyni. W samym momencie katastrofy nawet nie wiedzieli o swoim istnieniu, nie spotkali się też w szpitalu – Marko leżał w Siemianowicach na Śląsku, a Agnieszka w Trójmieście. Po raz pierwszy zobaczyli się rok po pożarze, w podbydgoskim Szteklinie na wyjeździe poparzeńców. Przemknęły wtedy Markowi przed oczami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Społeczeństwo

Filantropia – złoty interes dla wszystkich

Dobrze zaplanowana filantropia ma często dużo lepszy wpływ na wizerunek firmy niż miliony pompowane w reklamę „Ofiarność polskiego społeczeństwa jest wprost niewyczerpana. Gdy chodzi o poświęcenie grosza dla sprawy publicznej, mało narodów nas przewyższa i nawet cudzoziemcy oddają nam pod tym względem sprawiedliwość”, pisał zaangażowany w działalność dobroczynną Henryk Sienkiewicz. Do czasów początków Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy polska dobroczynność miała, wedle słów Jurka Owsiaka, „charakter krótkotrwale spontaniczny”. Dziś spontaniczna

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Blog

Krew dla Mumii

Po cichutku, pomalutku gaśnie Unia Wolności. Jeszcze cztery lata temu najważniejsza z partii politycznych. Zbiór autorytetów moralnych. Zwana przez swoich członków i przyjazne media „Partią ludzi mądrych”. Odrzucona w ostatnich wyborach parlamentarnych i samorządowych. Pogardliwie zwana Mumią Wolności. Śmierć UW to jednoczesny kres etosu solidarnościowego, PRL-owskiej opozycji inteligenckiej. Żadna z istniejących partii już nie posiłkuje się zasługami z poprzedniej epoki. Nie legitymuje swego prawa do demokratycznego przywództwa kombatanctwem, walką o demokratyzowanie kraju. Przeciwnie: powstała

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.